Tetraplegik

Witam wszystkich. Mam pytanie odnośnie cewników hydrofilowych firmy Galmed, które jak pisze producent, są pokryte warstwą hydrofilową i po zamoczeniu na 30 sekund w wodzie uzyskują poślizg ułatwiający aplikację i zmniejszający ryzyko powikłań wynikających z samo-cewnikowania. Czy ktoś je stosuje i jaką wodę używacie - z kranu, destylowaną, przegotowaną...?
Link do strony: http://dlapacjenta.pl/sklep/product_inf ... ts_id/7790

Będę wdzięczna za pomoc.
Pozdrawiam

Ja często stosuję hydrofilowe cewniki Galmed.
Woda z kranu.
Najlepiej zimna, wtedy cewnik jest sztywniejszy i łatwiej go wprowadzić do cewki moczowej.
gp

gpsm pisze: ↑29 lis 2019, 20:25 Ja często stosuję hydrofilowe cewniki Galmed.
Woda z kranu.
Najlepiej zimna, wtedy cewnik jest sztywniejszy i łatwiej go wprowadzić do cewki moczowej.
gp

Dziękuję za odpowiedź.
Myślałam też o namaczaniu ich w roztworze soli fizjologicznej 0,09% tak jak to jest w przypadku innych cewników hydrofilowych, które mają dołączoną saszetkę z roztworem w opakowaniu i wystarczy ściskając opakowanie ją rozerwać i gotowe do użycia, sterylne, bo wiadomo wszystko jest zamknięte w jednym opakowaniu. Tylko kupując roztwór to znowu dodatkowe koszty.
A używając wody bezpośrednio z kranu nie masz problemów z częstszymi infekcjami pęcherza ?
Pozdrawiam

A używając wody bezpośrednio z kranu nie masz problemów z częstszymi infekcjami pęcherza ?

Nie mam problemów z częstymi infekcjami pęcherza.
Antybiotyk, z powodu bakterii w pęcherzu, połykam nie częściej niż jeden raz na 2-3 lata.
gp

gpsm pisze: ↑02 gru 2019, 20:15

A używając wody bezpośrednio z kranu nie masz problemów z częstszymi infekcjami pęcherza ?

Nie mam problemów z częstymi infekcjami pęcherza.
Antybiotyk, z powodu bakterii w pęcherzu, połykam nie częściej niż jeden raz na 2-3 lata.
gp

To niesamowite. Jak Ty to robisz?
U mnie od prawie trzech miesięcy prawie co kilka dni coś się dzieje i muszę brać furaginę, po której na kilka dni przechodzi. Nie wiem czy to od zalegania (choć cewnikuję się co 3 do 5 godz.) czy złego cewnikowania? Przed cewnikowaniem zawsze dobrze myję ręce, narządy, używam Octeniseptu. Jestem załamana...
Ja mam pęcherz neurogenny po przebytym rok temu krwotoku podtwardówkowym. Krew wpłynęła mi do rdzenia kręgowego i byłam sparaliżowana od pasa w dół. Lekarze nie dawali mi szansy na wstanie z łóżka.Trzy tygodnie byłam pod morfiną. Po miesiącu, gdy krew się w znacznym stopniu wchłonęła zaczęłam rehabilitację. Obecnie chodzę i wszyscy mówią, że to cud, ale pozostałością jest pęcherz neurogenny (całkowite zatrzymanie moczu) i te drugie sprawy z wypróżnianiem (ale to udaje mi się w miarę kontrolować). Jest to dość dziwne, że mogę chodzić a to mi pozostało. Mój przypadek jest dość nietypowy i ciężko mi znaleźć kogoś kto miał to samo.
Mam 38 lat i obecnie poważnie myślę o założeniu rodziny, bo to ostatni dzwonek na zajście w ciążę ale przerażają mnie ewentualne komplikacje i zagrożenia dla płodu wynikające z tych ciągłych infekcji pęcherza :(
Możesz mi zdradzić jak Ty to robisz, że tak rzadko miewasz te infekcje? Używasz jakiś preparatów ziołowych lub innych?
Proszę, poradź mi coś. Będę bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam

ivano nie wiem czy Ci mój sposób jakoś pomoże bo nie jest innowacyjny tylko raczej znany ale raczej nie zaszkodzi. Co prawda nie cewnikuję się tylko opukuję pęcherz ale od kiedy badam mocz zawsze były w nim liczne bakterie, aż do wczoraj, pierwszy raz od 16 lat ich nie było! Nie wiem na jak długo ale nie ma. Rano suszona żurawina popita dużą ilością wody a na wieczór tabletka żurawiny o silnym stężeniu popita również dużą ilością wody, przez cały dzień wypijam 2 litry wody nie licząc kawy, herbaty, zupy i czasem innych płynów, kilka dni temu włączyłem skrzyp. No i pierwszy wynik właśnie bez bakterii. Nie wiem czy to z tego powodu ale kiedyś tak nie robiłem i zawsze były. Pozdrawiam.

Bardzo Ci dziękuję ling2 za porady.
Ja też biorę codziennie żurawinę w tabletkach rano i wieczorem, ale może taka suszona jest lepsza. Spróbuję. Wczoraj moja mama podała mi też przepis na koktajl na oczyszczanie dróg moczowych i nerek, który polecał pić codziennie rano jakiś lekarz a potem wystarczy 3 razy w tyg.: 1-2 łodygi selera naciowego, 1 jabłko, sok z połowy cytryny, natka pietruszki, trochę mięty - wszystko zblendować i dolać szklankę niegazowanej wody. Dzisiaj zacznę pić z nadzieją, że .... może coś pomoże
Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam.

Wypijam codziennie nie mniej niż 2 litry wody.
Codziennie połykam Żuravit.
Bakterie w pęcherzu mam zawsze, każde badanie to pokazuje, ale one nie przeszkadzają mnie a ja im. Kiedy bakterii jest więcej (mocz staje się mętny i cuchnący) wypijam znacznie więcej wody i wraca stan równowagi.
Antybiotyk biorę bardzo rzadko, wtedy kiedy pojawi się wysoka gorączka i dreszcze, co oznacza że zakażony jest cały układ moczowy łącznie z nerkami.
gp

Dziękuję Ci bardzo gpsm za odpowiedź.
Pozdrawiam

Cewnik hydrofilowy i woda z kranu? A zanim to zrobicie, czy przeglądacie lokalne wiadomości w internecie? A może w nocy nastąpiła awaria i do wodociągu dostało się jakieś E-Coli?