Radek od 12 lat Jestem na cewniku nadłonowy. Wszystkie antybiotyki już przerobiłem albo prawie, tutaj nie ma dobrego rozwiązania bo każdy z nas jest inny. Będąc paraplegikiem mając ręce sprawne zapewne nie miałbym cewnika nadłonowego. Możesz być też w tetra.. jeżeli będziesz miał ręce sprawne na tyle że będziesz się opukiwał, a na przykład tylko raz wieczorem cewnikował tutaj Każdy ma jakiś swój wypracowany sposób. Który nabywa go latami.
Nie każdy ma taką możliwość niektórzy mają cywiki nadłonowe bo nie są w stanie się sami cewnikować i w takim przypadku Ktoś z rodziny musi zrezygnować z pracy albo będzie do ciebie przychodził opiekun i to 4 godziny robił to. I to jest ten minus. Albo jesteś na mieście i nie możesz sobie wypić za dużo bo zaraz będziesz musiał się cewnikować gdzie masz to robić jak jesteś w miejscu publicznym. Oczywiście możesz pójść do toalety, możesz wziąć do swojego samochodu jeżeli taki masz ale jednak jest to zawsze jakiś problem bo nie pójdziesz tak jak kiedyś wysikać się za przystanek albo pod drzewo i takie tam.
Z moich obserwacji i widzę czy masz cewnik nadłonowy czy masz cewnik na stałe w cewce i jeśli chodzi o zakażenia chyba się niewiele różni. Plusem na pewno cewnika nadłonowego jest to że twój ptaszek będzie cały czas wolny i gotowy no wiesz masz jednak 26 lata. Nigdy nie wiadomo kiedy nadarzy się sytuacja i co będziesz wtedy się cewnikować .. minusem na pewno jest ta dziura na wzgórku łonowym grubości palca. Tutaj nie ma prostej odpowiedzi. Znam człowieka który przez 20 nie miał cewnika tylko się o póki wał ale jednak przyszedł ten moment że ma teraz nadłonowy. Ja natomiast przez ileś lat miałem spokój teraz walczę z bakteriami.