bakteria w moczu

Rozmowa na temat problemów, oraz sposobów zabezpieczeń urologicznych.

Moderator: Moderatorzy

rkurtyka
cicha woda
Posty: 33
Rejestracja: 21 kwie 2004, 12:04
Lokalizacja: Gdynia

bakteria w moczu

Post autor: rkurtyka »

Prosze o pomoc wszystkich, ktorzy mieli ta bakterie [Proteus mirabilis]
Walcze z nia juz pol roku.
Czym to paskudztwo wyleczyc z drog moczowych?
Jakies pomysly, sposoby domowe, kuracje?
Rafal
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

Ciekawa jestem czy byłeś z tym u lekarza, zakażenia układu moczowego są niebezpieczne i pozostawianie ich samych sobie może mieć przykre konsekwencje.
Nie wiem także kiedy miałeś robione ostatnie badania bakteriologiczne moczu i jakie były wyniki. :!: Niektóre zakażenia można leczyć tylko antybiotykami. :!:

Mój tetrusek ma założony cewnik nadłonowy do pęcherza moczowego. Przez cały ten czas nie miał poważniejszych kłopotów z zakażeniami .
:idea: Po każdym razie kiedy wymieniam cewnik, podaję mu profilaktycznie Palin przez około tydzień. Palin stosowany jest w ostrych i nawracających zakażeniach dróg moczowych zwalcza bakterie Escherichia coli, rodzaje Proteus, Klebisiella, Enterobacter, Providentia oraz słabo na niektóre szczepy Pseudomonas aeruginosa i Serratia , jest przepisywany na receptę.
Oprócz tego codziennie przyjmuje Furaginum 2x dziennie. To zabezpiecza go jak do tej pory bardzo dobrze.

Pozdrawiam
rkurtyka
cicha woda
Posty: 33
Rejestracja: 21 kwie 2004, 12:04
Lokalizacja: Gdynia

re bakteria

Post autor: rkurtyka »

Nie napisalem, ze oczywiscie na wlasna reke nic ni biore. Konsultuje sie z urologiem, lecz ten juz chyba nie ma pomyslu. Antybiogram, antybiotyk, podczas kuracji jest ok ale kilka dni po 10-cio dniowej kuracji znowu te same objawy i w "kolo Macieju" proteus albo klebsiella pneumonia.
Rafal
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

Może zmień lekrza, skoro nie ma pomysłu co robić. :wink: Może warto by wybrać się do jakiegoś szpitala klinicznego? To naprawdę nie są żarty.

Nie napisałeś czy jesteś cewnikowany, czy nie, bo to też jest istotne. Często długotrwałe utrzymywanie cewnika w pęcherzu moczowym może powodowac zakażenia układu moczowego. Czy miałeś robione USG? A jak z badaniami krwi ?

Takie długotrwałe infekcje mogą doprowadzić do trwałego uszkodzenia nerek.Nie chciałabym Cię straszyć ale mogą też doprowadzić do posocznicy moczowej co ma poważne konsekwencje.

A może jak któryś kolega zauważył wcześniej , jestem po prostu nadgorliwa ? :?:

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
equinox
dozorca
Posty: 854
Rejestracja: 14 kwie 2004, 00:00
Lokalizacja: LESZNO

PROTEUS

Post autor: equinox »

Witaj Rafał
No cóż nie mam dla Ciebie dobrych wiadomości wierz już z autopsji że to PASKUDZTWO!! i trudne do leczenia jeśli może być to dla Ciebie otuchą to nie jest źle Ja miałem jeszcze lepszą Pseudomonas to była jazda!! potem był proteus, i na końcu coli [ nazwy bakteri upraszczam ] obecnie jestem "czysty" ale do rzeczy:
na początku myślałem, że poradze sobie sam : Furagin, Palin itp niestety :( ale to był dopiero początek! gdy to nieskutkowało pozostał specjalista mocz na posiew.......antybiotyki,antybiotyki i nic dalej nawroty bakteri po pół roku zaczełem szukać pomocy [internet kumpela w stanach ] apropo stanów tam leczą tym co u nas i mają z tym taki sam problem! cóż pozostało dalej, antybiotyki oczywiście przy tym leki osłonowe! zapomniałem dodać, że zaczęły sie antybiotyki z najwyższej półki cenowej i skuteczności leczenia do tego uciążliwość -- podawane 2 razy dziennie dożylnie [ założyłem welflon ] ale za to żołądek odpoczywał i tak przez rok, dopiero po roku i tu trudno mi samemu znaleść odpowiedź co poskutkowało albo trafne dobranie leku, może wszystkie antybiotyki razem z tym, że te dwa ostatnie antybiotyki były podawane jeden po drugim i naprawde silne podobno powinny być podawane w szpitalu, lub przyczyniło się do tego podniesienie odporności organizmu, a to za sprawą Jeżówki purpurowej--dużo vit C -- aliofil -- no i dużo picia !! na razie minęło 6 miesięcy i wszystko OK :D wiem, że to nie żarty!! byłem naprawde zrezygnowany po roku niepowodzeń! A teraz zapobiegam by się nie przeziębić, by nie zgubić odporności -- ale to przed tobą myślę, że nie masz innego wyjścia jak tylko zdać się na antybiogram i antybiotyki. Sam nie mam uniwersalnej recepty na to leczenie ale gdyby interesowały Cię szczegóły to napisz bezpośrednio do mnie chętnie odpowiem, pomogę!
pozdrawiam
equinox
igloo18ol
gawędziarz
Posty: 70
Rejestracja: 29 maja 2004, 21:46
Kontakt:

Post autor: igloo18ol »

ja mam Pseudomonas aeruginosa od 1,5 roku. jestem uczulony na penicyline. reszta antybiotykow nie pomogla. jest luz mam stala ilosc bakteri i zyje ;]. duzo piwka pij i soku z zurawiny ;]
rkurtyka
cicha woda
Posty: 33
Rejestracja: 21 kwie 2004, 12:04
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: rkurtyka »

Jezowke biore teraz druga porcje po 10 dniowej przerwie. Zaczalem brac chommeopatyczne leki na odgrzybienie organizmu a do tego mieszanke ziolowa. Po pierwszym podejsciu tymi spcyfikami + antybiotyk w/g antybiogramu ilosc bakterii spadla z powyzej miliona do 6800.
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

Miesiąc temu podczas badania kontrolnego wykryliśmy u mojego męża bakterie Proteus mirabilis w dość dużej ilości.
Jednak nasz lekarz rodzinny zastosował antybiotyk przez tydzień i zaraz po tym przez 3 tygodnie Palin dwie tabletki rano i dwie wieczorem i problem zniknął.
Po kontrolnym badaniu okazało się, że "nie taki diabeł straszny", i że udało się go z łatwością zwalczyć.
Poziom bakterii spadł do zera, z czego się bardzo cieszę.
nik
gaduła
Posty: 272
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:35
Lokalizacja: wroc?aw

Post autor: nik »

Witam.
Nie wiem jakie panują tu zasady ale jak się usuwa czyjegoś posta to przydałoby się napisać jakieś wyjaśnienie chociaż przesłać prywatną wiadomość .

:rozga: :rozga: :rozga: :P :P :P :carrot: :carrot: :carrot:
Ostatnio zmieniony 06 gru 2004, 14:51 przez nik, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

Twój post nie został usunięty, tylko przeniesiony do działu Leki viewtopic.php?t=182 , ponieważ opisałeś dokładnie działanie Palinu, będzie łatwiej go tam znaleźć innym użytkownikom.
Więcej osób będzie mogło z Twojego opisu skorzystać .
Awatar użytkownika
Tetr
dozorca
Posty: 62
Rejestracja: 22 sie 2003, 15:50

Post autor: Tetr »

nik pisze:Nie wiem jakie panują tu zasady ale jak się usuwa czyjegoś posta to przydałoby się napisać jakieś wyjaśnienie chociaż przesłać prywatną wiadomość .
Tak jak napisała Agusia Twój post został przeniesiony. Masz jednak rację, że powinieneś zostać o tym poinformowany. To niedopatrzenie to moja wina, za co przepraszam.
Pozdrawiam serdecznie
Tetr
Awatar użytkownika
Ragnar43
milczek
Posty: 14
Rejestracja: 22 sty 2005, 18:23
Lokalizacja: Lubawa

Post autor: Ragnar43 »

Witaj,
Jak najbardziej są domowe sposoby ażeby walczyć z bakteriami,a przynajmniej wspomagać przy antybiotykach.Mam na myśli żurawinę.Nie będę się rozpisywał o jej właściwościach tylko podaję stronke.
http://www.borgis.pl/czytelnia/pf/2001/02/08.php
Znajdziesz tam wszystko o działaniu żurawiny.Ja ją stosuje i jest naprawdę dobra w leczeniu profilaktycznym i nie tylko.
rkurtyka
cicha woda
Posty: 33
Rejestracja: 21 kwie 2004, 12:04
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: rkurtyka »

Dziekuje za link Ragnar, powiedz tylko co uzywasz tzn. jakie produkty sa dostepne na rynku?
Soki
Awatar użytkownika
Ragnar43
milczek
Posty: 14
Rejestracja: 22 sty 2005, 18:23
Lokalizacja: Lubawa

Post autor: Ragnar43 »

Witaj,
Ja pije żurawine co prawda w tamtym roku trudno było ją dostać mam na myśli owoce (zbiera sie ją jesienią)Matula miksuje ja na maszynce i dodawany jest do niej cukier.W słoikach może byc przechowywana cały rok-wygląda jak dzem.Ja dodaje ją do wody i tak pije.Poza tym dobry jest sok z brzozy.Ale to co najważniejsze -nie można mieć żadnych kamieni w pęcherzu i nerkach bo to najwiękdze źródło bakteri,ale myślę,że o tym wiesz. Do tego mogą być ziółka są zestawy najlepiej ksiedza klimuszko.W takim zestawie jest z osiem różnych ziół,picie naprzyklad samej pokrzywy nie jest dobre bo na dłuższą metę podrażnia nerki.
Pozdrawiam
Tomek

Post autor: Tomek »

Mam w moczu bakterię, nazwy nie pamietam. Powoduje ona m.in. to, ze po stosunku puchnie mi jadro, najądrze. Mam zrobiony antybiogram, teraz czekam na autoszczepionkę z PAN z Krakowa. Wszytkie badania robiłem w prywatnym gabinecie UROGEN w Tarnowskich Górach. Lekarz zaleca oprócz szczepionki robienie zabiegów laserem na prostatę, ale nie jestem pewien czy to konieczne, bo z prostata nie mam problemu. On twierdzi, ze to na wszelki wypadek, a ja obawiam się, ze to okazja do wyciągnięcia pieniędzy, bo jeden laser to 80 zł po 2 razy w m-cu prze pól roku. Czy ktoś z was mógłby mi cos doradzić, może miał ten sam problem.
ODPOWIEDZ