<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
kupa;]
Moderator: Moderatorzy
licząc ostatnie miesiące unormowało sie pomijając kabaczki i melony ale ostatnio w tygodnu miałem problem nie licząc tych paru kamieni co urodziłem i wiecie co pomogło , wizyta w macdonald jak maci problem z kupką zapraszam do macdonald .
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
zielono mi C5
zaparcie
Witajcie,
Piszę tu pierwszy raz, od jakiegoś czasu śledzę to forum. A dlaczego ?
Od 2 miesięcy jestem z chłopakiem, który jest właśnie po urazie kręgosłupa szyjnego ( skok do wody na główkę).
Planujemy wspólną przyszłość( ja 30 lat on 24). Jestem na prawdę szczęśliwa. Miałam w swoim życiu 3 facetów( zdrowych) ale uwierzcie, nie byłam tak szczęśliwa )
Chciałabym porozmawiać z kobietą, która jest z takim człowiekiem. Ot tak poprostu dowiedziec się kilku spraw ....
A piszę w tym poście bo mój chłopak ma problemy z zapraciem. Macie jakieś sposoby ???
Bardzo porszę o info, będę wdzięczna
A co do kontaktu ze mną , bardzo proszę na maila monisia302301@wp.pl
Bardzo proszę o kontakt.
Dziękuję i pozdrawiam ciepło,
Monika
Piszę tu pierwszy raz, od jakiegoś czasu śledzę to forum. A dlaczego ?
Od 2 miesięcy jestem z chłopakiem, który jest właśnie po urazie kręgosłupa szyjnego ( skok do wody na główkę).
Planujemy wspólną przyszłość( ja 30 lat on 24). Jestem na prawdę szczęśliwa. Miałam w swoim życiu 3 facetów( zdrowych) ale uwierzcie, nie byłam tak szczęśliwa )
Chciałabym porozmawiać z kobietą, która jest z takim człowiekiem. Ot tak poprostu dowiedziec się kilku spraw ....
A piszę w tym poście bo mój chłopak ma problemy z zapraciem. Macie jakieś sposoby ???
Bardzo porszę o info, będę wdzięczna
A co do kontaktu ze mną , bardzo proszę na maila monisia302301@wp.pl
Bardzo proszę o kontakt.
Dziękuję i pozdrawiam ciepło,
Monika
Proszę nie brać tego jako żart. Bo ja piszę poważnie
Zawsze jak się na imprezie porządnie schleję wódą (do tego stopnia, że śpię w ubraniu, bo zasypiam w trakcie zdejmowania spodni) to potem rano, po jakiejś godzinie od obudzenia, muszę zasiąść na kiblu. Zawsze jest ten sam schemat:
1. Chlanie
2. Pobudka z kijowym samopoczuciem
3. Wypicie czegokolwiek (woda, sok, kawa) - zaczynam się czuć lepiej
4. Siedzenie na fajansie - nie ma śladów po kacu
Zawsze jak się na imprezie porządnie schleję wódą (do tego stopnia, że śpię w ubraniu, bo zasypiam w trakcie zdejmowania spodni) to potem rano, po jakiejś godzinie od obudzenia, muszę zasiąść na kiblu. Zawsze jest ten sam schemat:
1. Chlanie
2. Pobudka z kijowym samopoczuciem
3. Wypicie czegokolwiek (woda, sok, kawa) - zaczynam się czuć lepiej
4. Siedzenie na fajansie - nie ma śladów po kacu