Tetraplegik

a dlaczego nie popatrzycie na normalne strony erotyczne-tam duzo taniej kupisz taki meski stymulator

Ale czy ktoś kiedyś sprawdzał taki stymulator, czy dawał jakiś efekt ? Macie jakieś doświadczenia?

nie moge sobie teraz przypomniec gdzie to czytalam,ale czytalam na pewno.Pisal gosc,ze dochdzi do ejakulacji-gorzej z odczuwaniem orgazmu,ale w sumie chyba byl zadowolony
na faceboku jest taka grupa
Trener Fizjo-Psycho-Seksualna
moze tam cos...............wiecej jest takich grup dla tetra i nie tylko.
zapraszam

Dzięki za odpowiedź, jakoś nigdy niczego nie szukałam w sprawach tetra, Robciu mój wprowadzał mnie w "swój świat" sam i powoli, ale w tych sprawach zawsze warto zaczerpnąć opinii od innych. Także dziękuję i poszukam jeszcze na takich stronach

tiimi83 pisze: ↑17 kwie 2019, 16:30 A powiedz mi PiotrgAc, czy po użyciu ferticare w czasie wytrysku czujesz taka sama przyjemność, jak kiedy byłes zdrowy?

Hej, nie używam ferti tylko viberect, doznania są inne, jest to przyjemne ale nie tak. Myślę że to też jest wina u mnie zaburzeń czucia zimna, ciepła, bólu. Podczas seksu nie czuję przyjemności jak kiedyś.

MartuchaP pisze: ↑14 maja 2019, 08:21 Ale czy ktoś kiedyś sprawdzał taki stymulator, czy dawał jakiś efekt ? Macie jakieś doświadczenia?

Hej, osobiście mam viberect i działa chociaż nie zawsze, dodam że nie miałem przerwanego rdzenia.

Hejka,
Jestem 5 lat po "skośnym" uszkodzeniu uszkodzeniu rdzenia Th6–Th10. Przyszła pora, na wypróbowanie sensownego "wibratora". Ponieważ są na rynku tylko dwa: Ferti Care® personal i Viberect X3 dość łatwo mi było rozejrzeć się w sieci, co ciekawego na ich temat można znaleźć. Oto efekt moich poszukiwań:

1. porównanie (tekst angielski) wykonane klinicznie w 2015 roku na 15 osobach w wieku 25–56 lat, z uszkodzeniem C1 do Th10: Comparison of three methods of PVS for semen retrieval in men with spinal cord injury
2. W Polsce jest kilku dystrybutorów tych urządzeń. Obecnie ceny: Ferti Care ok. 3000 zł, Viberect X3 ok. 1800 zł.
3. Oba urządzenia są zasilane akumulaturowo: Ferti Care ma ogniwa Ni–Cd, a Viberect X3 ogniwa NiMH. Róznice łatwo znaleźć w sieci. Ogólnie NiMH są nowsze i lepsze.

Moja analiza choćby tych trzech powyższych informacji jest kłopotliwa: Ferti Care jest poręczniejsze w użyciu i ma trochę lepsze "osiągi", ale jest wyraźnie droższe od Viberect X3 i ma od niego gorszy akumulator. Co kupię? Nie wiem, ale ponieważ od ręki (z "półki") się nie da, więc zastanawiam się jeszcze. Przyjdzie czas, że pochwalę się zakupem i działaniem.

Witam,
jestem nowy na tym forum. Uszkodzenie rdzenia th4-th5. Proszę o informację czy któraś z klinik leczenia niepłodności stosuje Ferti Care Personal. U mnie brak ejakulacji a chcemy mieć dzieci z żoną. Czy są inne znane metody pobrania nasienia. I czy można wypożyczyć takie urządzenie.

Pozdrawiam Was.

skalarek2212 pisze: ↑19 cze 2015, 08:56 Witam

Miałem okazję używać ów urządzenia z pożądanym rezultatem. Przy trzech póbach, trzy razy zadziałało (uszkodzenie TH-10) Jeśli ktoś z was posiada i chciałby zarobić parę groszy to chętnie wypożyczę. Wraz z partnerką staramy się o dziecko, klinika z usług której korzystamy posiada takie urządzenie, jednak nie chcemy już korzystać z ich usług i przenosimy się do innej kliniki jednak tam tego urządzenia nie mają.

Witam,
a z jakiej kliniki korzystaliście że posiadali to urządzenie. Też szukamy kliniki. Urządzenia nigdy nie testowałem.

Mariusz79 pisze: ↑02 wrz 2019, 12:58 Witam,
[…]Czy są inne znane metody pobierania nasienia?[…]

Nasienie można pobrać bezpośrednio z jądra przez nakłucie. To znana i stosowana metoda u osób z niepłodnością spowodowaną niedrożnością nasieniowodów i przez to brakiem plemników w ejakulacie (azoospermia).

MartuchaP pisze: ↑12 kwie 2019, 09:54 […]Mam narzeczonego, z którym bierzemy niedługo ślub
Pojawił się też temat dziecka - bardzo byśmy chcieli - mój narzeczony ma dziecko, ale dzięki in vitro — szczerze mówiąc nie jestem przeciwniczką tej metody, ale wolałabym uniknąć niepotrzebnych zabiegów.
Bardzo proszę czy moglibyście mi powiedzieć jak to u Was wygląda, czy udało Wam się "zrobić " dzidziusia w ten sposób?[FertiCare]

Do spłodzenia dziecka potrzebna jest płodna kobieta i zdrowe plemniki. Ponieważ, jak piszesz, Twój narzeczony ma dziecko z in vitro należy sądzić, że przyczyna niepłodności w jego poprzednim związku była po stronie jego byłej partnerki, więc Ciebie in vitro nie będzie tak długo dotyczyło, jak długo TY będziesz płodna. W Twojej/Waszej sytuacji problemem jest pozyskanie plemników od narzeczonego (brak ejakulacji). Taki "problem" rozwiązuje się przez jakieś sprowokowanie ejakulacji lub pobranie plemników bezpośrednio z jądra przez nakłucie. Dalej, to już tylko wprowadzenie nasienia/plemników "do Ciebie" w czasie Twojej płodności (okres płodny u kobiety trwa kilka dni w miesiącu). Taka procedura nazywa się sztuczną inseminacją i polega na zaaplikowaniu (złożeniu) nasienia do pochwy w okolicę szyjki macicy, lub wprowadzeniu nasienia do wnętrza macicy. Nie wymaga to żadnych wyszukanych procedur medycznych, a już na pewno nie procedury związane z in vitro. Przykładowo, tzw. spiralę antykoncepcyjną wprowadza się właśnie do wnętrza macicy i robią to wszyscy ginekolodzy w zwyczajnych gabinetach ginekologicznych (oczywiście wszyscy ci, którzy nie są przeciwnikami takiej antykoncepcji).

posiadam FERTI CARE® personal i mi pomoglo. w razie pytam lub kupna prosze priw.N
ie jestem handlarzem. dlugo szukalem rozwiazania. niestety tu nie znalazlem (moze z 5 lat temu).

Witam,

Przed uzyciem FERTI CARE moje zycie seksualne bylo w miare ok, tzw chodzi o to, ze tylko jedna noga drgala mi ( spastyka) ale to bardzo delikatnie, powiem ze czlonek stal bardzo dlugo, niekoniecznie uzywajac tabletek...
Pare miesiecy temu pozyczylem od znajomego FERTI CARE ustawienia standardowe, no to jedziemy... mysle sobie TH12 to bez problemu uda sie, mhm, zdziwilo mnie to ze podczas prob (niecodziennie ) nie zadzialalo, wydobyl sie delikatny sluz
w ciagu kilku tygodni uzylem z 3 razy i to wszystko, co sie dzieje teraz ? kurde, jest gorzej ...
Gdy partnerka jest na gorze to po chwili zaczynaja mi sie talepac obydwie nogi, zwiekszenie spastyki powoduje, ze czuje sie niekonfortowo, i co najgorsze, to to, ze podczas stosunku nogi drgaja jak szalone i zaraz maly opada ...
Przed uzyciem tego wszystko bylo ok, stal i moglem dlugo, teraz po zastosowaniu tego wibratora, doslownie kilka minut i opada, i musze czekac az wstanie ponownie, musicie wiedziec, ze stosuje tabletki i to nawet nie pomaga do konca... macie jakies rady co z tym zrobic ? to jest normalne, ze cos takiego sie robi?
Wyglada to tak, jakbym dochodzil i maly zasypia, trzeba troche zaczekac az wstanie, i znow dzialamy doslownie chwile bo wszystko sie powtarza, drganie obu nog i znow opada hehe, mam ndzieje, ze to jest chwilowe bo jezeli to tak zostanie moge sie podlamac
ps nie mam polskich znakow, sorry.

Pozdrawiam
k

Widze, ze jest to ciezki temat jak dla niektorych a szkoda, malo kto udziela sie na ten temat.

Hej, trochę mnie tu nie było i powiem Wam, że dużo się wydarzyło.
I tak spróbowaliśmy in vitro ale mimo mojej super płodności nie udało się - dwa razy :/ A powiem Wam ta cała procedura - masakra :/
No i wtedy wkroczył mój pomysł czyli Viberect - i tak udało się - mamy 10 -cio miesięcznego, zdrowego, słodkiego bobasa