Pamiętacie tę dziewczynę? a może ktoś ją poznał bliżej i się na niej przejechał? Na tym forum udawała Panią doktorAniaB pisze:I ja tez tutaj...
Ania czekam na MarcinaP i innych ktorzy chca pogadac:-)
Poznam ... mily, elokwentny, inteligetny, kulturalny, z poczuciem humoru.
Pozdrawiam i moj namiar ania-bruchal@wp.pl
<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
POZNAJMY SIę >> ogłoszenia
Moderator: Moderatorzy
Re: POZNAJMY SIę >> ogłoszenia
Re: POZNAJMY SIę >> ogłoszenia
Poznałem ją osobiście... Dziewczyna rzekomo bardzo wykształcona, studia z medycyny i drugie (już dokładnie nie pamiętam) związane z mechaniką. W każdym razie pracowała w klinice niemieckiej, a druga jej praca to muzeum Porsche. Pierwszy raz się z nią spotkałem jesienią ubiegłego roku, wtedy też już miała wrócić do Polski na stałe, do Zielonej Góry.
Wydawała się bardzo fajną dziewczyną, ale tylko wydawała... Spotykaliśmy się tylko u mnie, bo nigdy nie miałem okazji jej odwiedzić, zawsze coś jej tam wypadło wyjazd do Niemiec, sprawy rodzinne, albo jeszcze coś innego. A takie spontaniczne spotkanie nie wchodziło w grę, bo dzieliła nas odległość 500 km. Jedno trzeba jej przyznać fantazję miała nie z tej ziemi, o swojej urojonej pracy mogła opowiadać godzinami, nie dość, że lubiła swoją pracę, to zarabiała miliony Na początku jeszcze jej wierzyłem, ale gdy fantazja zaczęła ją ponosić coraz bardziej, już miałem dosyć tych bajek i jej powiedziałem prosto w oczy, albo mi powie całą prawdę o sobie, albo kończymy ze sobą. Oczywiście obstawała przy swoim i skończyliśmy się spotykać. Jednak w marcu tego roku chciała się spotkać i wszystko sobie wyjaśnić, pomyślałem, że chce mi powiedzieć prawdę i się zgodziłem. Tym razem nie spotkaliśmy sie u mnie, wynajęliśmy apartament nad morzem na trzy dni. Niestety znowu się pomyliłem Anka fantazjowała jeszcze bardziej niż wcześniej.
Po powrocie do domu (już z czystej ciekawości, z kim tak naprawdę się spotykałem)zacząłem szukać informacji na jej temat w internecie. Wpisując jej dane w google wyskakiwało kilka osób pod tym nazwiskiem, ale żadna z nich to nie była ona. Zacząłem szukać na FB i tu mi się udało. Trafiłem na osobę z dalszej jej rodziny, na początku nie chciała za bardzo o niej mówić, ale jak jej opisałem całą sytuacje to opowiedziała wszystko.
Co się okazało Anka z tym co opowiadała nie miała nic wspólnego. Tak naprawdę mieszka w Lubaniu Śląskim, ma męża, który przy niej wpadł w nałóg, dwójkę dzieci, i pełno długów, które cały czas rosną. Żyją z tego co da opieka i rodzina męża. Z medycyną nie ma nic wspólnego, swoją edukację skończyła w dzień swoich 18 urodzin kiedy to uciekła z domu do obecnego męża. Jej jedyna praca, to nie klinika, ani Porsche tylko półtora miesiąca opieki nad starszym dziadkiem w Niemczech, i właśnie stamtąd pisała tu na forum.
I taka jest w skrócie dr Anna, chociaż jeszcze dużo mógłbym o niej napisać...
Wydawała się bardzo fajną dziewczyną, ale tylko wydawała... Spotykaliśmy się tylko u mnie, bo nigdy nie miałem okazji jej odwiedzić, zawsze coś jej tam wypadło wyjazd do Niemiec, sprawy rodzinne, albo jeszcze coś innego. A takie spontaniczne spotkanie nie wchodziło w grę, bo dzieliła nas odległość 500 km. Jedno trzeba jej przyznać fantazję miała nie z tej ziemi, o swojej urojonej pracy mogła opowiadać godzinami, nie dość, że lubiła swoją pracę, to zarabiała miliony Na początku jeszcze jej wierzyłem, ale gdy fantazja zaczęła ją ponosić coraz bardziej, już miałem dosyć tych bajek i jej powiedziałem prosto w oczy, albo mi powie całą prawdę o sobie, albo kończymy ze sobą. Oczywiście obstawała przy swoim i skończyliśmy się spotykać. Jednak w marcu tego roku chciała się spotkać i wszystko sobie wyjaśnić, pomyślałem, że chce mi powiedzieć prawdę i się zgodziłem. Tym razem nie spotkaliśmy sie u mnie, wynajęliśmy apartament nad morzem na trzy dni. Niestety znowu się pomyliłem Anka fantazjowała jeszcze bardziej niż wcześniej.
Po powrocie do domu (już z czystej ciekawości, z kim tak naprawdę się spotykałem)zacząłem szukać informacji na jej temat w internecie. Wpisując jej dane w google wyskakiwało kilka osób pod tym nazwiskiem, ale żadna z nich to nie była ona. Zacząłem szukać na FB i tu mi się udało. Trafiłem na osobę z dalszej jej rodziny, na początku nie chciała za bardzo o niej mówić, ale jak jej opisałem całą sytuacje to opowiedziała wszystko.
Co się okazało Anka z tym co opowiadała nie miała nic wspólnego. Tak naprawdę mieszka w Lubaniu Śląskim, ma męża, który przy niej wpadł w nałóg, dwójkę dzieci, i pełno długów, które cały czas rosną. Żyją z tego co da opieka i rodzina męża. Z medycyną nie ma nic wspólnego, swoją edukację skończyła w dzień swoich 18 urodzin kiedy to uciekła z domu do obecnego męża. Jej jedyna praca, to nie klinika, ani Porsche tylko półtora miesiąca opieki nad starszym dziadkiem w Niemczech, i właśnie stamtąd pisała tu na forum.
I taka jest w skrócie dr Anna, chociaż jeszcze dużo mógłbym o niej napisać...
Re: POZNAJMY SIę >> ogłoszenia
dr Anna a jesteś pewny ze tak ma na imię,jak wygląda pani dr
kiedyś poznałem z tego tematu niedoszłą panią psycholog rzekomo
dwója dzieci mąż pasują ale tego nie ukrywała choć mąż miał być w
odstawce wyjazdy za granice też były rzekomo oczywiście
fajna była ale za dużo łgała więc zakończyliśmy znajomość
opisz ją z wyglądu
kiedyś poznałem z tego tematu niedoszłą panią psycholog rzekomo
dwója dzieci mąż pasują ale tego nie ukrywała choć mąż miał być w
odstawce wyjazdy za granice też były rzekomo oczywiście
fajna była ale za dużo łgała więc zakończyliśmy znajomość
opisz ją z wyglądu
Re: POZNAJMY SIę >> ogłoszenia
Imię i nazwisko jest w 100% pewne.tetrus421 pisze:dr Anna a jesteś pewny ze tak ma na imię,jak wygląda pani dr
kiedyś poznałem z tego tematu niedoszłą panią psycholog rzekomo
dwója dzieci mąż pasują ale tego nie ukrywała choć mąż miał być w
odstawce wyjazdy za granice też były rzekomo oczywiście
fajna była ale za dużo łgała więc zakończyliśmy znajomość
opisz ją z wyglądu
Ostatnio zmieniony 22 sty 2015, 13:54 przez tetrus36, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: POZNAJMY SIę >> ogłoszenia
Chetnie poznam atrakcyjna kobiete. Tetrus, 25 lat. 18 miesiecy po urazie c4c5. Zielona Góra;) Jak ja tesknie za kobietami...
Ostatnio zmieniony 28 mar 2015, 09:28 przez szym, łącznie zmieniany 1 raz.
c4/c5
Re: POZNAJMY SIę >> ogłoszenia
Hej w Z.GÓRZE masz fajny oddział AR JEDŹ na jakieś spotkania chyba są raz w tygodniu a obozy dowiedź się u siebie
na pewno spotkasz fajnych ludzi wolontariuszki etc.
pozdrawiam
eq
ps. na pewno nie będziesz żałował
na pewno spotkasz fajnych ludzi wolontariuszki etc.
pozdrawiam
eq
ps. na pewno nie będziesz żałował
w życiu piękne są tylko chwile.......
-
- cicha woda
- Posty: 25
- Rejestracja: 20 sty 2015, 22:58
- Lokalizacja: 3city
Re: POZNAJMY SIę >> ogłoszenia
Któryś z Was Panowie jest może z Trójmiasta? pozdrawiam
Re: POZNAJMY SIę >> ogłoszenia
Marika jedź na obóz AR do Pucka zaczynający się od 7 lutego, pewnie tam będą ludzie z okolic Trójmiasta
-
- cicha woda
- Posty: 25
- Rejestracja: 20 sty 2015, 22:58
- Lokalizacja: 3city
Re: POZNAJMY SIę >> ogłoszenia
dzieki za pomysl!tiimi83 pisze:Marika jedź na obóz AR do Pucka zaczynający się od 7 lutego
Re: POZNAJMY SIę >> ogłoszenia
nie wierzcie w te ogloszenia, tu nie ma zadnych kobiet dzieciaki robia sobie zarty a wy dajecie sie nabrac !
L1
-
- cicha woda
- Posty: 25
- Rejestracja: 20 sty 2015, 22:58
- Lokalizacja: 3city
Re: POZNAJMY SIę >> ogłoszenia
a ty wiesz, ze pesymisci zyja krócej? ... i smutniej? Jesli chcesz byc nielotem to twoj wybor, ale prosze nie podcinaj innym skrzydeł.jacek1982 pisze:nie wierzcie w te ogloszenia, tu nie ma zadnych kobiet dzieciaki robia sobie zarty a wy dajecie sie nabrac !
usmiechu zycze i pozdrawiam
Re: POZNAJMY SIę >> ogłoszenia
Niestety nie gdybym był to bym się spotkał i albo napisał ''na tarczy albo albo z tarczą'' niedowiarkom
czy dzieciakom chce się robić takie żarty ? mają inne ciekawe gry w sieci
pozdrawiam
eq
czy dzieciakom chce się robić takie żarty ? mają inne ciekawe gry w sieci
pozdrawiam
eq
w życiu piękne są tylko chwile.......
Re: POZNAJMY SIę >> ogłoszenia
Szukam samotnej dziewczyny z Białegostoku są tutaj?