ja juz napisalam, teraz czekam na odpowiedz (wlasciwie to prowadzimy korespondencje juz od jakiegos czasu i po prostu teraz jego kolej... a tu zadnych wiadomosci... ja tez Ciebie pozdrawiam i witam wszytskich na forum:)
Kobiety a dlaczego nie zostawiacie swoich namiarów jak macie zamiar poznać "tetra" myślę, że ta strona jest dobrym miejscem na taką znajomość
pozdrawiam
equinox
Ostatnio zmieniony 02 lut 2006, 23:41 przez equinox, łącznie zmieniany 1 raz.
Zgadzam sie, tez mi sie fotka Marcina podoba (z powodu braku innych fotek trudno komplementowac pozostalych panow
4-listna koniczynko a jak Twoja znajomosc o ktorej pisalas jesenia? trzymalam kciuki
a moj Mily napisal w koncu Jestem zakochana po uszy
no tak
Kiedyś pisałam, że mam swojego tetruska, ale rozdzielił nas jego ojciec, prawny opiekun.
Wyszło na to ,że nie mamy prawa do szczęścia na dłużej niż rok, dwa. Po latach znajomości usłyszałam z ust jego ojca "nikt do Janusza nie przychodzi bezinteresownie"Skończył się mój szałowy związek z człowiekiem, którego pokochałam 13 lat temu w OIOMI-e gdzie pracowałam i pracuję do dziś. Czasami nawet jak chcą dwie strony to nie zawsze wychodzi. Ojciec zabrał Janusza 9 lat temu do domu na własna odpowiedzialność i dlatego nigdy nie pozwoli nam być razem. Teraz muszę żyć sama choć muszę przyznać, że truno mi ułożyć sobie życie bez niego...
Jednak wychodzi na to, że kobiety inaczej patrzą na niepełnosprawnych mężczyzn , bo kobieta ( czy dziewczyna ) nie znajdzie tak szybko zdrowego chłopaka, który się nią poważnie zainteresuje. Mężczyźni mają inne priorytety i kierują się innymi kryteriami w doborze partnerki. To moje zdanie, a Marcin bardzo fajny , kontaktowy człowiek.
Aha Marcin dzięki za namiary. Mam już torbę i jest mi dużo wygodniej niż z plecakiem.