<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
Materac i ćwiczenia
Moderator: Moderatorzy
Materac i ćwiczenia
Cześć, ćwiczy ktoś sam w domu na materacu? chciałem podpytać o jakieś ćwiczenia rozciągające, stabilizacyjne najlepiej takie, które sam będę mógł sobie wykonać bez pomocy drugiej osoby bo już znudziło mi się od dłuższego czasu ciągle te same ćwiczenia powtarzać
Re: Materac i ćwiczenia
ĆWICZENIA NA MATERACU TO NAJLEPSZE ĆWICZENIA !!!
Argument : najlepiej spróbować daje niesamowite możliwości można zrobić wiele rzeczy [ ćwiczeń ] o których nawet się nie śniło szkoda że fizykoterapeuci preferują ćwiczenia na ''stole''
pozdrawiam
equinox
Argument : najlepiej spróbować daje niesamowite możliwości można zrobić wiele rzeczy [ ćwiczeń ] o których nawet się nie śniło szkoda że fizykoterapeuci preferują ćwiczenia na ''stole''
pozdrawiam
equinox
w życiu piękne są tylko chwile.......
Re: Materac i ćwiczenia
a jakieś wskazóweczki co do ćwiczeń?
Re: Materac i ćwiczenia
ja mam materac 240x180 - jestem tetra więc-
pompki ,sidaanie ,skłony w przód, przeroty na boki ,chodzenie na czworakach
pompki ,sidaanie ,skłony w przód, przeroty na boki ,chodzenie na czworakach
Chociażbym szedł ciemną doliną zła się nie ulęknę ....bo jestem najgorszym draniem na tym świecie
Re: Materac i ćwiczenia
jakieś ciężarki używasz przy ćwiczeniach?
Re: Materac i ćwiczenia
tak - jakieś 18 kg jak córka przyjdzie się powygłupiać wtedy ją podnosze i robimy samolot -a tak na poważnie to zamontowałem haki na huśtawkę i zawieszam na nich rolki z linką i ciężarkami -coś na zasadzie wyciągu
Chociażbym szedł ciemną doliną zła się nie ulęknę ....bo jestem najgorszym draniem na tym świecie
- JakubKraszewski
- cicha woda
- Posty: 30
- Rejestracja: 24 paź 2011, 09:41
Re: Materac i ćwiczenia
Witam!
siera71 - świetny pomysł z tym wyciągiem. Mam nadzieję, że często ćwiczysz i posiadasz szeroki asortyment technik.
Co do stosowania przez terapeutów stołów terapeutycznych zamiast materacy - do końca nie mogę się zgodzić, ponieważ placówki medyczne, które specjalizują się w problematyce tetra- i paraplegii głównie bazują na większej powierzchni ćwiczebnej, tak jak stoły do terapii Bobath i ów materace.
Ćwiczenia stabilizacyjne dają najlepszy efekt wtedy kiedy wykonuje się je w różnych pozycjach wyjściowych, począwszy od pozycji leżącej tyłem, na boku, przodem, w klęku podpartym, w klęku prostym,… i w pozycji stojącej. Te wszystkie pozycje stwarzają odmienne warunki pracy poszczególnych mięśni, które można podzielić na: mm. lokalne stabilizatory, mm. systemu antygrawitacyjnego (jednostawowe), a także mm. globalne (wielostawowe). Każde z nich, przynajmniej na początku budowania stabilności wymagają stymulacji w odmiennych pozycjach, tak by docelowo harmonijnie na zasadzie kokontrakcji (współnapięć) efektywnie stabilizowały kręgosłup lub poszczególne stawy obwodowe. Ogólnie rzecz ujmując pozycje wysokie jak stanie, częściowo siad prosty lub ze spuszczonymi stopami wykorzystują odruchy posturalne, które leżą u podstaw funkcjonowania organizmu człowieka, natomiast pozycje niższe poprzez wyłączenie zjawiska grawitacji takich warunków nie stwarzają. Wszystko uwarunkowane jest poziomem URK, powikłaniami neurologicznymi, a także aktualnym stanem funkcjonalnym. Osoba, która prawidłowo dopasowała się do pionu (pozycji siedzącej) z URK na poziomie piersiowego odcinka kręgosłupa będzie wymagała innej stymulacji niż w sytuacji osoby z urazem na poziomie C4-C5 z porażeniem czterokończynowym. Bardzo dobre efekty terapeutyczne stwarza trening na niestabilnym podłożu, tj. pianki, berety, piłki, itd. w różnych pozycjach wyjściowych. Ale (i tu ciekawostka) po wielokrotnej analizie kinezjologicznego EMG, z którym pracuję na co dzień NIE ZAWSZE POWODUJE TO WIĘKSZĄ REKRUTACJĘ MIĘŚNI DO UTRZYMANIA DANEJ POZYCJI. Po prostu, w wyniku narzucenia zbyt trudnego ćwiczenia dochodzi do zbyt wielu i na różnych płaszczyznach kompensacji, które w efekcie przyczyniają się do mniejszej pracy mięśniowej. Według mnie zbyt mało uwagi podczas ćwiczeń poświęca się na prawidłowe „wzorce” posturalne (które i tak są indywidualne dla każdej jednostki, ale jeżeli mieszczą się w pewnych granicach uznawane są za normę), prawidłową technikę, a także ekonomizację pozycji na rzecz często siły i „nieładu” posturalnego. Także pamiętajcie dokładność, precyzja, bogactwo ćwiczeń w różnych warunkach (pozycjach) a potem siła i wytrzymałość. Do ćwiczeń rozciągających proponowałbym asystę drugiej osoby – będzie lepszy efekt. Wszystko natomiast z wyczuciem. Poważnym i nierzadkim powikłaniem przy osteoporozie są urazy i złamania tkanki kostnej. Proponuję co jakiś czas wykonać osteodensytometrię lub densytometrię kości (to samo).
Pozdrawiam
siera71 - świetny pomysł z tym wyciągiem. Mam nadzieję, że często ćwiczysz i posiadasz szeroki asortyment technik.
Co do stosowania przez terapeutów stołów terapeutycznych zamiast materacy - do końca nie mogę się zgodzić, ponieważ placówki medyczne, które specjalizują się w problematyce tetra- i paraplegii głównie bazują na większej powierzchni ćwiczebnej, tak jak stoły do terapii Bobath i ów materace.
Ćwiczenia stabilizacyjne dają najlepszy efekt wtedy kiedy wykonuje się je w różnych pozycjach wyjściowych, począwszy od pozycji leżącej tyłem, na boku, przodem, w klęku podpartym, w klęku prostym,… i w pozycji stojącej. Te wszystkie pozycje stwarzają odmienne warunki pracy poszczególnych mięśni, które można podzielić na: mm. lokalne stabilizatory, mm. systemu antygrawitacyjnego (jednostawowe), a także mm. globalne (wielostawowe). Każde z nich, przynajmniej na początku budowania stabilności wymagają stymulacji w odmiennych pozycjach, tak by docelowo harmonijnie na zasadzie kokontrakcji (współnapięć) efektywnie stabilizowały kręgosłup lub poszczególne stawy obwodowe. Ogólnie rzecz ujmując pozycje wysokie jak stanie, częściowo siad prosty lub ze spuszczonymi stopami wykorzystują odruchy posturalne, które leżą u podstaw funkcjonowania organizmu człowieka, natomiast pozycje niższe poprzez wyłączenie zjawiska grawitacji takich warunków nie stwarzają. Wszystko uwarunkowane jest poziomem URK, powikłaniami neurologicznymi, a także aktualnym stanem funkcjonalnym. Osoba, która prawidłowo dopasowała się do pionu (pozycji siedzącej) z URK na poziomie piersiowego odcinka kręgosłupa będzie wymagała innej stymulacji niż w sytuacji osoby z urazem na poziomie C4-C5 z porażeniem czterokończynowym. Bardzo dobre efekty terapeutyczne stwarza trening na niestabilnym podłożu, tj. pianki, berety, piłki, itd. w różnych pozycjach wyjściowych. Ale (i tu ciekawostka) po wielokrotnej analizie kinezjologicznego EMG, z którym pracuję na co dzień NIE ZAWSZE POWODUJE TO WIĘKSZĄ REKRUTACJĘ MIĘŚNI DO UTRZYMANIA DANEJ POZYCJI. Po prostu, w wyniku narzucenia zbyt trudnego ćwiczenia dochodzi do zbyt wielu i na różnych płaszczyznach kompensacji, które w efekcie przyczyniają się do mniejszej pracy mięśniowej. Według mnie zbyt mało uwagi podczas ćwiczeń poświęca się na prawidłowe „wzorce” posturalne (które i tak są indywidualne dla każdej jednostki, ale jeżeli mieszczą się w pewnych granicach uznawane są za normę), prawidłową technikę, a także ekonomizację pozycji na rzecz często siły i „nieładu” posturalnego. Także pamiętajcie dokładność, precyzja, bogactwo ćwiczeń w różnych warunkach (pozycjach) a potem siła i wytrzymałość. Do ćwiczeń rozciągających proponowałbym asystę drugiej osoby – będzie lepszy efekt. Wszystko natomiast z wyczuciem. Poważnym i nierzadkim powikłaniem przy osteoporozie są urazy i złamania tkanki kostnej. Proponuję co jakiś czas wykonać osteodensytometrię lub densytometrię kości (to samo).
Pozdrawiam
Re: Materac i ćwiczenia
nie wiem co ma cisto na boże narodzenie wspólnego z materacem i ćwiczeniami