Konstancin czy Bydgoszcz

Metody rehabilitacji i sposoby uczenia samoobsługi

Moderator: Moderatorzy

Anonymous

Konstancin czy Bydgoszcz

Post autor: Anonymous »

Hej.Mam brata z urazem rdzenia na poziomie c6,narazie przebywa na rehabilitacji w Konstancinie.Miał byc teraz wypisany do domu wiec załatwiliśmy mu rehabilitacje w Bydgoszczy u Sosnowskiego.Mielismy go zawieżć na konsultacje ale okazało sie ze przedluzaja mu pobyt o 2 tyg i nie zgadzaja sie na zadne przepustki i w dodatku twierdza ze do Bydgoszczy nie bedzie mogl byc przyjety bo na wypisie dostanie koniec leczenia szpitalnegi i dalsza rehabilitacja w szpitalu mu sie nie należy,a ja czytam ze ludzie jezdza po roznych osrodkach.Pomóżcie podjac decyzje który szpital jest lepszy i co nalezy zrobic w takiej sytuacji.
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

W zasadzie rehabilitacja zawsze jest potrzebna, a wręcz konieczna, nie widzę powodu dla którego Twojemu bratu miałaby dalej się nie należeć .
Jak długo po urazie jest Twój brat?
Anonymous

Post autor: Anonymous »

Mój brat miał wypadek w sierpniu ale leżal na ojomie ponad 4 miesiące ,pózniej był na pooperacyjnym przez 1,5 miesiaca ale rehabilitacja praktycznie zaczela sie miesiąc temu jak wyjeli mu rurkę.Oficjalnie mógł być tu 6 tygodni,ale ponieważ rehabilitant twierdzi ze są ardzo duże postępy więc jego ćwiczenia oglądał lekarz prowadzący i ordynator i postanowili mu przedłużyc pobyt narazie o 2 tygodnie.Ordynator stwierdził że na wypisie dostanie zakończenie leczenia szpitalnego i żadna Bydgoszcz nie będzie mu się już należała bo fundusz za to nie zapłaci.Ja tego nie rozumiem nam chodzi o dalsza rehabilitację czytam że ludzie jeżdżą z ośrodka do ośrodka.Może mi wytłumaczy ktoś jak się to załatwia.W Bydgoszczy nie mówili nam o jakiś problemach z przyjęciem
Gość

Post autor: Gość »

Dajcie sobie spokój z rehabilitacją w Bydgoszczy . JA tam nie idę choć pewnie mogłabym ale "wolę nie pogorszyć sobie swojego stanu zdrowia" więc wywnioskuj coś z tych słów i lepiej go do niego nie dawajcie. DRuda sprawa żeby się tam dostać to trzeba najpierw czekać a potem wyłożyć siano żeby wiedział jak się brat nazywa. Pomyśl lepiej o Krakowie ja słyszałam ale zaznacza że tylko słyszałam żę w Krakowie w NOwej Hucie jest szpital z prężnie działajądcą rehabilitacją. Jeśli jednak już nie tak to nie targajcie go z Ośrodka " o róznych" opiniach do drugirgo o jeszcze lepszej " sławie" CO WY SIęTAK UCZEPILI√Ö≈°CIE TEJ BYDGOSZCZY CHCECIE SOBIE POGORSZYĆ STAN ZDROWIA?
Przepraszam ale specjalnie się nie loguję przy wypowiedzich i to negatywnych na temat pana S. Tak czy inaczej pozdrawiam życzę wytrawałości i podjęcia słusznaj decyzji.
DeDe

Post autor: DeDe »

ja uwazam, ze Bydgoszcz ( mam na myśli szpital wojskowy) jest ok ! Mój chłopak tam jest i nie narzeka. Ale jeśli chodzi o Kraków to też słyszałam...ale o prywatnych tylko np a&s studio:P :lol: :lol: :lol: :lol:
Go?

bydgoszcz

Post autor: Go? »

do bydgoszczy warto isc tylko wtedy jak sie jest osoba lezaca. to znaczy mam na mysli nieprzystosowana do wozka. coosna do lekarzy to "sosna" ma poronione pomysly ale prawdziwy dekiel to "świety" urolog z warszawy od siedmiu bolesci. nie potrafi przepisac lekow nie mowiac juz nawet o prawidlowym usunieciu cewnika. unikac jak ognia...
gosia2

Post autor: gosia2 »

daj sobie spokój z bydgoszcza a w szczegolnosci z paraplegia wiem co pisze swieza sprawa zabrałam pacjeta na wlasna prosbe po czterech dniach sami doprowadzilismy do tego ze chodzi a tam niestety lezał caly dzien zero motywacji do cwiczen psychika wysiadała nie wspomne ze wszystkie potrzeby fizjologiczne szły do pampersów a brudne lezały na oddziale obok łózka w koszu co przy tych temperaturach smród nie z tej ziemi odradzam odradzam :!: :!: :!: :!: :!: :!:
ODPOWIEDZ