Operacje w Ekwadorze

Tom4Fun · Post autor: **Tom4Fun** » 27 mar 2009, 17:20

Ja niemam zielonego pojęcia, jest nr zadzwoń - zapytaj

ja 5 · Post autor: **ja 5** » 27 mar 2009, 17:55

W roku 2008 kosztowało 18 tyś. dolarów, po czterech dniach wychodzisz ze szpitala i musisz miec lokum. Lekarz do Ciebie przychodzi, po trzech tygodniach powrót do domu i rehabilitacja. Pomagaja znależć hotel czy cos do zamieszkania. Rozmawiałam z facetem z londynu - 20 lat na wózku, mówił że ma postepy. CMOK TOM

dario · Post autor: **dario** » 27 mar 2009, 20:33

dzieki.to na dzien dzisiejszy chyba najlepsza opcja.mozecie podac namiary? generalnie to jestem mocno zainteresowany tym wyjazdem,widze ze'ja 5'ostro dziala tak trzymaj! jesli bedziesz miala jeszcze jakies info to please napisz tutaj

go?ci?wa · Post autor: **go?ci?wa** » 27 mar 2009, 22:06

ja też jestem zainteresowana

Piszcie, jeśli wiecie cosik więcej.
Dziekiiii

Gość · Post autor: **Gość** » 27 mar 2009, 23:00

Napiszcie jak to możliwe, że na taką operację trzeba lecieć do Ekwadoru, nie ma naukowców i specjalistów w Europie

Przecież mieszkamy na o wiele bardziej cywilizowanym kontynencie niż Ekwador

ja 5 · Post autor: **ja 5** » 28 mar 2009, 07:16

Myślę że tu nie ma nic do gadania czy cywilizowany czy nie. Tam sa ludzie, którzy chcą pomóć i to wszystko. Mają założoną fundację, która pomaga biednym, łoży na badania. Myślę że to są dobrzy ludzie i tyle. Podałam wcześniej telefon do dr Geffnera może ktos z was zadzwwoni. Ja wynajmowałam zawsze osobę mówiącą po angielsku żeby z nim rozmawiala w moim imieniu. Bardzo często dr Geffner jest na skejpie. Potem zobacze i napiszę jego adres na skejpa. Całuje połamanców. I TOMA oczywiście.

Tom4Fun · Post autor: **Tom4Fun** » 28 mar 2009, 09:27

Oni tam mogą więcej zdziałać i wypróbować bo im państwo nie bruździ.. Nie potrzebują jakichś durnych ustaw i zezwoleń żeby zacząć coś robić

Pozdro Ja5

Gość · Post autor: **Gość** » 28 mar 2009, 10:31

Ja 5 - podaj tego skyp'a, moge załatwić tę sprawę.
Pozdrawiam

i czekam na wiadomość

Gość · Post autor: **Gość** » 28 mar 2009, 11:06

to ten Anglik? nie wyglada ze mu wiele pomoglo, po roku po operacji http://www.dailymail.co.uk/health/artic ... erapy.html

Gość · Post autor: **Gość** » 28 mar 2009, 13:25

po Portugali-Lima, Rosji- Bruchowiecki. Chinach-Huang i inni, czas na Ekwador. wszyscy chca robic kase. mastepne oszustwo.

Odys · Post autor: **Odys** » 28 mar 2009, 16:10

..... a jeszcze wcześniej przez dość długi czas był przecież Nowosybirsk ! - sporo ciekawych wypowiedzi tutaj na Forum.

Na razie to niezła forma zarabiania kasy - proszę o jeden przykład poprawy ale poprawy! widocznej! najczęściej słyszymy: podobno ........, ktoś mowił.... , złudne miraże na filmikach na YT.....

Chyba że wyznacznikiem korzyści jest w jakimś stopniu wpłacana kasa, która chociaż częściowo być może idzie na naukowe badania nam służące ?? ,
a czy to tylko żerowanie na naszym nieszczęściu i ewidentne oszustwo ?.
Po wyczynach w Nowosybirsku i teraz w Chinach ( gdzie tylko !! za parę bezskutecznych zastrzyków każą płacić ponad 20 tysięcy dolarów) optymizmu niewiele ......

ja 5 · Post autor: **ja 5** » 30 mar 2009, 12:26

Nie znam angielskiego a napewno słabo więc się nie dogadam w tym Ekwadorze. Dzwońcie proszę

Gość · Post autor: **Gość** » 30 mar 2009, 13:36

Podajcie Skypa do tego doktora, kumpela z nim pogada, na tel.nie będę jej namawiał, bo to spora kasa

ja 5 · Post autor: **ja 5** » 30 mar 2009, 15:28

luisgeffner musicie próbować wpisywać - pamietem że to było jego nazwisko. Komputer mam przeformatowany i w ten sposob pozbyłam się wielu adresów. CMOK kochani. TOM ten buziak to dla ciebie

Tom4Fun · Post autor: **Tom4Fun** » 08 kwie 2009, 16:54

http://sci.rutgers.edu/forum/showthread.php?t=117191

możecie już się starać o paszport jeśli ktoś niema

P.S.: Ja 5 a my się skądś znamy że mi tak słodzisz?