A ja miałem okazję- ogromną przyjemność być na otwarciu MŚ na Narodowym w Warszawie.
Nigdy w życiu bym nie pomyślał że te mistrzostwa tak się zakończą.
Ale to co w niedzielny wieczór przeżyłem w katowickim Spodku jest wprost nie do opisania-magiczny wieczór w kosmicznym Spodku na zakończenie bajkowych mistrzostw.