jestem po urazie Th4-5 a przed wypadkiem bylem policjantem wiec pozwolcie ze sie wypowiem w tej kwestii. jako policjant wszystkich traktowalem tak samo czy to osobe pelnosprawna czy niepelnosprawna- przepisow muszą przestrzegac wszyscy. jezeli ktos nie zastosowal sie do zakazu zatrzymywania i postoju byl pouczany jezeli nie utrudnial ruchu innym, jezeli postoj nawet krotki utrudnial ruch wowczas korzystalem z bloczku mandatowego. karta parkingowa zezwala na nieprzestrzeganie wielu znakow w uzasadnionych sytuacjach jednak nieprzestrzeganie znaku zakazu zatrzymania nie wchodzi w gre. wiec jezeli nie przestrzegasz tego znaku popelniasz wykroczenie i nie dziw sie jak zostaniesz ukarany. to tak samo jak bys nie przestrzegał ograniczen predkosci bo jestes ON. wiec moja rada przestrzegac albo cierpiec. obecnie mam na koncie 14pkt karnych i zdobylem je chcąc ułatwić sobie życie i pretensje moge miec tylko do siebie bo swiadomie łamałem przepisy.
a co do zajmowania miejsc dla niepelnoosprawnych przez osoby sprawne coż. ja jak widzę ze na takim miejscu stoi samochodzik nieoznakowany bez karty na podszybiu parkuje zaraz za nim i wzywam policje badz straz miejska. panowie wzywają holownik i przeparkowuja pojazd na parking strzezony. delikwent płaci za holowanie około 300PLN i oczywiście musi się nabiegać piechotką zeby uzyskać możliwość odebrania auta. do tego stresik ze ukradli mu samochod. jestem przekonany ze po takiej nauczce nigdy wiecej tak nie zaparkuje.
<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
ZATRZYMANIE SIĘ NA ZAKAZIE ZATRZYMYWANIA SIĘ I POSTOJU....
Moderator: Moderatorzy
Trochę się dziwię, że Ty jako osoba poruszająca sie na wózku masz takie poglądy jeśli chodzi o stosowanie sie do znaku zakazu zatrzymywania i postoju.
No cóż, ja też jestem dość zasadniczą osobą i niełatwo jest mnie przekonać, że czarne nie jest czarne tylko ciemno szare, ale jeśli chodzi o udogodnienie życia osobom niepełnosprawnym to zupełnie inna kwestia.
Nie chciałbym nikogo urazić, a bynajmniej nie Ciebie, ale wśród policjantów często spotykam się z dużym zrozumieniem.
Zgadzam się, że nie przestrzeganie przepisów to nie sposób na życie, ale w szczególnych przypadkach jest to uzasadnione.
Tak jak pisałeś należy zachować szczególną ostrożność w każdej sytuacji.
Przepisy to tylko sucha wykładnia, życie często je weryfikuje, dlatego należy walczyć ze znieczulicą na wszystkich frontach.
Miejmy dla siebie nawzajem więcej życzliwości i zrozumienia a wszystko stanie się o wiele łatwiejsze.
No cóż, ja też jestem dość zasadniczą osobą i niełatwo jest mnie przekonać, że czarne nie jest czarne tylko ciemno szare, ale jeśli chodzi o udogodnienie życia osobom niepełnosprawnym to zupełnie inna kwestia.
Nie chciałbym nikogo urazić, a bynajmniej nie Ciebie, ale wśród policjantów często spotykam się z dużym zrozumieniem.
Zgadzam się, że nie przestrzeganie przepisów to nie sposób na życie, ale w szczególnych przypadkach jest to uzasadnione.
Tak jak pisałeś należy zachować szczególną ostrożność w każdej sytuacji.
Przepisy to tylko sucha wykładnia, życie często je weryfikuje, dlatego należy walczyć ze znieczulicą na wszystkich frontach.
Miejmy dla siebie nawzajem więcej życzliwości i zrozumienia a wszystko stanie się o wiele łatwiejsze.
Cześć
Ja mam pytanko ,co powinnam zrobić jeżeli wożę brata który jest niepełnosprawny a nie mam naklejki .Przed sklepami parkuję na miejscach dla niepełnosprawnych,żeby łatwiej mu było przesiąść się na wózek.Czy mogą mi wlepić mandat.Samochód którym jeżdże zarejestrowany jest na firmę.Czy może są jakieś przepustki które wkłada sie za szybę żeby uniknąć w przyszłości założenia blokady,widziałam już samochody unieruchomione.Może ktoś wie jak to załatwić.
Pozdrawiam
Ja mam pytanko ,co powinnam zrobić jeżeli wożę brata który jest niepełnosprawny a nie mam naklejki .Przed sklepami parkuję na miejscach dla niepełnosprawnych,żeby łatwiej mu było przesiąść się na wózek.Czy mogą mi wlepić mandat.Samochód którym jeżdże zarejestrowany jest na firmę.Czy może są jakieś przepustki które wkłada sie za szybę żeby uniknąć w przyszłości założenia blokady,widziałam już samochody unieruchomione.Może ktoś wie jak to załatwić.
Pozdrawiam
-
- gawędziarz
- Posty: 50
- Rejestracja: 10 maja 2005, 09:50
- Lokalizacja: Kiełpino k/Kartuz
- Kontakt:
wożę brata który jest niepełnosprawny a nie mam naklejki .Przed sklepami parkuję na miejscach dla niepełnosprawnych,żeby łatwiej mu było przesiąść się na wózek.Czy mogą mi wlepić mandat.
Oczywiście, że tak. Niestety mogą choć nie muszą, wystarczy jednak mieć kartę parkingową taką jak maja osoby niepełnosprawne. Osoby przewożące ON maja prawo do takiej karty. Zapraszam do lektury na stronę http://www.on-prawojazdy.pl, tam napisałem sporo na ten temat.
Krzysiek "Autopol-Serwis"