Tetraplegik

a ja polecam Forda Transita z windą Ricon i obracanym fotelem nie martwisz sie co z wózkiem nie pada na głowę przy przesiadaniu .

przesiadał się z was ktoś do golfa 4?
czy w bagażniku zmieści się złożony wózek?

strzecha pisze:przesiadał się z was ktoś do golfa 4?
czy w bagażniku zmieści się złożony wózek?

Trochę ciężko się wchodzi do czwórki, ale to tylko kwestia przyzwyczajenia.
Tak, np. moja s2 wchodzi bez problemu.

Jeszcze trochę pomęczę z autem, a więc jestem zdecydowany kupić wymarzonego golfa 4 i tutaj kolejny problem, czy jest jakaś możliwość aby ktoś kto zna się na używanych autach pomógł by mi znaleźć dobrze utrzymany egzemplarz (chodzi mi o jakąś fundację). Ja sam z wózka raczej do silnika nie zajrzę zbyt dokładnie a z rodzinki nie mam osoby która zna się na mechanice. Auto musi się nie psuć bo w razie awarii w trasie osoba sprawna jakoś sobie poradzi, a na wózku to już kibel

Już się zdecydowałem.
Skoda Octawia II hatchbak to jest to o czym marze i co sobie kupię....
Ma ktoś z nią doczynienia?
Warta zainteresowania?

rybanek pisze:Już się zdecydowałem.
Skoda Octawia II hatchbak to jest to o czym marze i co sobie kupię....
Ma ktoś z nią doczynienia?
Warta zainteresowania?

Też o niej myślę, ale o wersji kombi.

skoda ma bardzo szeroki próg i duza odleglosc do przesiadania przez to sie robi, dla tetra nie polecam...

no ale ja do przesiadania i tak używam deski
nie przesiadam się "w powietrzu"

luknie5756 pisze:skoda ma bardzo szeroki próg i duza odleglosc do przesiadania przez to sie robi, dla tetra nie polecam...

Dlatego sprawdziłem ją już kilkukrotnie i nawet jak czasem usiądziesz na progu podczas przesiadania to i tak da radę podnieść się obojętnie czy to na wózek, czy spowrotem do auta.

Tak po za tematem Skody, to jakie w miarę nowe auto polecasz żeby nie miało szerokich progów? Teraz chyba wszystkie mają tak szerokie progi ze względu na bezpieczeństwo.

rybanek pisze:no ale ja do przesiadania i tak używam deski
nie przesiadam się "w powietrzu"

Ja najpierw wkładam nogi do samochodu, a późnie opieram dloń na siedzeniu i opieram się na ramie drzwi. Przy wychodzeniu robię tak jak przy wsiadaniu, tyko, ze w drugą stronę, lub wyciągam nogi na zewnątrz i przesiadam się tak jak po desce, ale w powietrzu.

strzecha pisze:przesiadał się z was ktoś do golfa 4?
czy w bagażniku zmieści się złożony wózek?

Ja do golfa IV rodzicow 4d zwiowego jako pasazer przesiadam sie najpierw dupa na prog pozniej na siedzenie. Wozek GTM wchodzi do bagaznika idealnie na styk bez skladania, oczywiscie polka z bagaznika usunięta.

Sam mam Golfa V, 3drzwiowego i na kierowce wsiadam lekko bezposrednio na siedzenie. Mimo szerszego progu łatwiej jest sie przesiadac. Tylko bagaznik ma mniej wymiarowy pod wozek i trzeba skladac, no ale i tak jak jade sam to wszystko na fotel pasazera wrzucam wiec mi mniejszy bagaznik nie przeszkadza, a szerokie dzrwi sa super do zaladunku mojego bolida.

A ja mam GMC sierra z 2009 i nie ma lepszego samochodu! Duży, pojemny i prowadzi się jak marzenie. Drzwi tylne przerobione tak, żeby otwierały się odwrotnie i jest mega komfort. Wozek wchodzi bez składania Co prawda dużo pali ale można mu to wybaczyć

Rafi pisze:A ja mam GMC sierra z 2009 i nie ma lepszego samochodu! Duży, pojemny i prowadzi się jak marzenie. Drzwi tylne przerobione tak, żeby otwierały się odwrotnie i jest mega komfort. Wozek wchodzi bez składania Co prawda dużo pali ale można mu to wybaczyć

a to nie jest pickup ?

To jest pickup. Ale czterodrzwiowy .