jak refundują cewniki zewnętrzne?

Niewidzialna linia odgradzająca od mrocznej strony mocy.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
welski
gaduła
Posty: 785
Rejestracja: 18 lis 2006, 12:45

jak refundują cewniki zewnętrzne?

Post autor: welski »

jestem z województwa Warmińsko-Mazurskiego,kiedyś używałem częściej cewniki,teraz bardzo rzadko,z powodów finansowych,i dlatego że wkurzała mnie taka smycz.
Czemu napisałem że z powodów finansowych,bo po cewniki trzeba było jeździć do olsztyna, a mam do niego kilkaset km.czy jest jakiś prostszy sposób,np. czy mogą je wysyłać pocztą,i czy mogę wybrać markę cewników.

Może to śmieszne, ale cewniki wtedy zmieniałem raz na tydzień (co tu tak śmierdzi? ;),żeby się tak szybko nie skończyły,mało tego nieraz używałem je po zdjęciu jeszcze raz,a było to trudne,bo były to cewniki conven z taśmą samoprzylepną która nie dawała się odkleić.
Jeste?my Sk?adakami! sk?adniki: my i w?zki
2 wersja: le?ymy lub siedzimy ;)
Awatar użytkownika
Anioł
papla
Posty: 152
Rejestracja: 12 cze 2006, 17:06
Lokalizacja: Krosno

Post autor: Anioł »

Hejka!!!!

Z tego co wiem, to możesz kupować od razu całe pudełko na miesiac lub nawet i dłuzej. Tak roi mój chłopak. Marke chyba teżmożesz sobie wybrać, tylko nie wiem czy sa jakies ograniczenia cenowe. Także wziecie od razu wiekszej ilości jest wygodniejsze, bo nie musisz sie martwic ze Ci zabraknie albo coś.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
welski
gaduła
Posty: 785
Rejestracja: 18 lis 2006, 12:45

Post autor: welski »

a chłopak musi jeździć po nie,tak jak w moim przypadku do miasta wojewódzkiego,czy nie

Tak naprawdę,i tak wolę rzadziej używać cewników,troche się ich wstydzę,jak pomyśle że mogłaby zobaczyć worek jak dziewczyna,aż mi zimno
a odsikiwanie się do plastikowej butelki wydaję mi się bardziej "normalne" dla nie wtajemniczonych
Jeste?my Sk?adakami! sk?adniki: my i w?zki
2 wersja: le?ymy lub siedzimy ;)
Awatar użytkownika
Anioł
papla
Posty: 152
Rejestracja: 12 cze 2006, 17:06
Lokalizacja: Krosno

Post autor: Anioł »

Chyba tak....trzeba po to jeździć do NFZ tu, chyba że jest w Twoim mieście. Moje miasto nie jest wojewódzkie, ale ma swój oddział i tu można wszystko załatwiać.

Awracając do worka, to nic wstydliwego...mój chłopak też się go poczatkowo wstydził i nie chciał mi powiedzieć, chociaż ja się już długo wcześniej domyślałam. To nie jest żaden wstyd, można go sprytnie schowaćw nogawce tak, że nie widać.

Pozdrawiam :) :D
ODPOWIEDZ