Tetraplegik

Ojciec jest moim opiekunem prawnym,dostał wcześniejszą rente,a matka robi 2 razy więcej,a nie ma z tego nic.Przepracowała 10 lat ,gdy bym nie miał wypadku,miała by dodatkowo 11 lat przepracowane.Nie wiadomo czy wogule kiedyś dostanie emeryture na starość.

Nie ma jakiejś pomocy od państwa w takiej sytuacji?
Bo przecież ja np.warze tylko 65,ale są niepełnosprawni po 150kg,oni potrzebują z 3 ludzi do pomocy.

Ponawiam pytanie. Bo coś ostatnio wpadło mi w ucho że jakieś miany mają być.
Jeśli 2 rodziców rezygnuje z pracy żeby sie zajmować niepełnoprawnym, dlaczego tylko jeden jest nagradzany. Bo matce z dwa lata brakuje do wypracowania emerytury, a nie mogła pracować z mojego powodu.