<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
Kiedy, jak i kto powinien powiedzieć?
Moderator: Moderatorzy
Re: Kiedy, jak i kto powinien powiedzieć?
myslę, ze to kwestia wyczucia, a ta jest wypadkową relacji, jaka wiąze takiego informatora z osobą niepełnosprawną. Czyli mowimy wtedy, kiedy jest pod to dobry grunt i kiedy faktycznie osoba po urazie i z nabyta niepełnosprawnoscią będzie w stanie juz za nami podazyc w myśleniu o tym aby sie przystosowac do warunków tkaich jakie one sa, a nie marzyc o powrocie do dawnego zycia.
Re: Kiedy, jak i kto powinien powiedzieć?
Ja dostałem jak to nazwaliście "kubeł zimnej wody" od lekarza ledwo po wybudzeniu ale sam sobie zdałem sprawe chwile po wypadku jak jeszcze byłem moment przytomny, że jest już pozamiatane. Moge sie cieszyc ze to przeżyłem w ogóle także z dwojga złego lepiej w te strone Kiedy zacząłem rehabilitacje, dążyłem do tego, żeby stanąc na nogi, rehabilitantki zapewniały, że bedzie ok. Minimalna poprawa była ale na tym sie skończyło. Byłem na oddziale gdzie były same osoby po urazach rdzenia wiec były "grupy wsparcia" które dołowały tych ludzi jeszcze bardziej wiec po 1 spotkaniu dałem sobie spokój z nimi. W sumie sam dałem sobie z tym rade bo starałem sie robic wszystko co przed wypadkiem. Na nogi nie stanąłem do dzisiaj i raczej do tego nie dojdzie na dzień dzisiejszy. Ale nie ma sie co załamywac, jeśli robi sie to co sie lubi i ma sie u boku kobiete życia.
Re: Kiedy, jak i kto powinien powiedzieć?
i odpowiednio duzo siły, bo tak naprawdę niektorzy mają wszystko, nie potrafią się podnieść. Powodzenia:)Rafi pisze:Ale nie ma sie co załamywac, jeśli robi sie to co sie lubi i ma sie u boku kobiete życia.