Jak czesto pijecie i co?

dziki · Post autor: **dziki** » 13 kwie 2006, 13:25

Hihi jestem tu nowy a już się uśmiałem. Spotyka się takie rzeczy w wielu wypowiedziach – jak już ktoś się niema czego chwycić to wali się na ortografię.

Judash · Post autor: **Judash** » 13 kwie 2006, 13:42

dziki pisze:Hihi jestem tu nowy a już się uśmiałem. Spotyka się takie rzeczy w wielu wypowiedziach – jak już ktoś się niema czego chwycić to wali się na ortografię.

Wydaje mi sie, ze moja odpowiedz jest dla ciebie niezrozumiala. Sorry juz jasniej pisac nie potrafie !Aty chlopie czytaj, czytaj...czytanie nie boli

moze w koncu zrozumiesz.

dziki · Post autor: **dziki** » 13 kwie 2006, 14:51

Judash – teraz to Ciebie dopiero nie kumam. Czego niby nie zrozumiałem? Wiesz o co mi chodziło? – o to że w ostatnim zdaniu czepnołeś się błędnej pisowni – a tak rąbią ludzie co nie mają czym dogryźć. I tak w ogóle to popatrz jak sam piszesz, dopiero innym wytykaj. (więc czytaj , czytaj, czytaj…….czytanie nie boli)

Judash · Post autor: **Judash** » 13 kwie 2006, 17:20

Moj blad to tylko prowokacja

, mialem nadzieje, ze procz mnie znajdzie sie ktos bardziej inteligentny niz towarzystwo wyzej

A jesli chodzi o czepialstwo, czy odrgryzanie sie, to chyba nie jest trudne?Wystarczy powyzywac np od burakow, gnojow, glupkow, kalekow itp...czy to trudne?Ja nie bede obnizal sie do poziomu coniektorych, nadgorliwych, smutnych, zakompleksionych, nietolerancyjnych kolegow

dziki · Post autor: **dziki** » 13 kwie 2006, 17:31

Dobrze skończmy ten temat, bo post nie jest o tym i zeszliśmy z tematu. Gratuluje „inteligencji”

Judash · Post autor: **Judash** » 13 kwie 2006, 19:01

Wesolych Swiat Ci zycze

no i pozostalym smutasom wiecej tolerancji dla ludzi z odmiennym poczuciem humoru

Pozdrawiam wszystkich agelastow

equinox · Post autor: **equinox** » 13 kwie 2006, 19:10

Witam
moim skromnym zdaniem do picia najlepsza jest zielona herbata i to mówie[ pisze ] całkiem poważnie!!
ja po jednym piwie mam odlot może to czas spędzony na wózku może wiek ? a może jedno i drugie

a brak kontroli nad ruchami u tetra to jest dopiero jazda a zreszta po alkoholu źle się czuje więc nie mam tego typu dylematów ale czasami gdy jest trudno przyjąć świat na trzeźwo chętnie bym się sponiewierał

pozdrawiam equinox

Piotras · Post autor: **Piotras** » 13 kwie 2006, 20:04

dziki pisze: Co do fajek to pale jak „mały smok” (nie polecam okrutny nałóg i w niczym nie pomaga)

Podoba mi sie to stwierdzenie ''mały smok''

Ja tez pale fajki jak najety zawsze to kilka minut zleci ,a niekiedy robie sobie stopery na dwa dni...na chyba ze pije to pale . A traweczki tez zaciagne bo lubie sie posmiac ... i tyle

ryszard · Post autor: **ryszard** » 18 kwie 2006, 15:50

tez lubie se pociagnac ale raczej wodeczke bo od piwa to bebech rosnie
chodziaki wymiekaja bo ja zawsze mam 4 punty podparcia a oni to tylko po 2 a i ti liche po wypiciu.
ale drugi dzien...........................
zas prawie codziennie dobry koniaczek na sprawy cisnieniowo-krazeniowe-lepsze to niz tabletki
przydalby sie jakis karnet z pcpr

MaYs · Post autor: **MaYs** » 19 kwie 2006, 19:51

Co do tewmatów alkoholowych...
Kac jest zasadniczo podobny i u tetra jak i chodziaka....