mam dość!

Tu można pisać na każdy temat.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
krajoznawczyk
cicha woda
Posty: 26
Rejestracja: 16 mar 2010, 22:04
Lokalizacja: kalisz pomorski

mam dość!

Post autor: krajoznawczyk »

nie daje juz rady, mam dosyc. nie moge sobie poradzic. jestem mlody i swiat zawalił mi sie w jednej chwili. Dlaczego?? nikomu nic zlego nie zrobiłem, nie skrzywdziłem i tu nagle wypadek? lubiłem sie bawic, miałem zespoł muzyczny, gralem koncerty, pracowałem na budowie nie lekko ale cieszyłem sie zyciem... miałem dziewczyny, kolegów. robiłem studia wszystko sie jakos układało- byłem samodzielny... a teraz, potrzebuje pomocy, czuje sie jak ciezar, piate koło u wozu. plakac mi sie chce, nie chce tak zyc PROSZE NIECH TO MINIE , TEN KOSZMAR!!! wolałbym tam zginac chyba...
jestem para i mozecie powiedziec ze inni maja jeszcze gorzej, wiem ale ta mysl mi w niczym nie pomaga. szczerze im tylko wspołczuje
wielkie czekanie na wielki cud
Awatar użytkownika
marcin tetra
gaduła
Posty: 409
Rejestracja: 19 lut 2005, 11:28
Lokalizacja: kaszuby
Kontakt:

Post autor: marcin tetra »

dużo było takich myśli odpowiedz jedna walczyć
Awatar użytkownika
krajoznawczyk
cicha woda
Posty: 26
Rejestracja: 16 mar 2010, 22:04
Lokalizacja: kalisz pomorski

Post autor: krajoznawczyk »

dzieki Ci wielkie gosciu! nabrałem siły do walki.
wielkie czekanie na wielki cud
Awatar użytkownika
snoopy22
gawędziarz
Posty: 93
Rejestracja: 06 gru 2009, 10:02

Post autor: snoopy22 »

ja tez jestem para... i tez przesladuje mnie mysl ze nie chce zyc a mimo to jakos nadal jestem, czlowiek jest mocny przyzwyczai sie do wszystkiego.. a jak nie? a jak nie to kiedys umrze kazdy kiedys umrze to tylko przeciez to tylko kwestia wyboru
siwy
cicha woda
Posty: 21
Rejestracja: 06 maja 2009, 23:30

Post autor: siwy »

Tez jestem para , mialem wypadek w wieku 18-stu lat. Nigdy nawet nie pomyslalem ze spotka mnie cos takiego , tez mialem wypadek w pracy. Ale ciesze sie ze zyje , mimo wszystko zycie jest piekne, choc nieraz tez juz mam dosyc , jest mi nieraz ciezko i zadaje sobie pytanie dlaczego ja.
Ale lepiej sobie niezadawac takich pytan, poprostu chyba tak mialo byc, trzeba zyc i walczyc , tak jak mowicie . trzymaj sie kolego ,zyjesz i to sie liczy :)
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Post autor: robak »

ja jestem tetra ręce nogi nie działają i wiedzcie paruski że jest ktoś kto wam zazdrości bo nie może nawet się podrapać i wiele innych rzeczy sam nie zrobi , czy cieszyć się że żyje ? sam nie wiem . Moja radość z życia jest cienka jak nić która często się zrywa, jest wiązana i wtedy pojawia się uśmiech, pytanie tylko ile razy można wiązać w tym samym miejscu ?" mam marzenie żeby chodzić albo bardziej chyba żebym mógł sam sie wysrać i tyłek wytrzeć , czasem chcę zasnąć i nie obudzić się, a jak obudzę się i dobrze się czuje jest mi ciepło, widzę osoby które kocham że są cały czas ze mną , co dziennie słyszę -cześć tato! , wyjadę na dwór, ciesze się i myślę że życie jest piękne nawet takie ...........
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
michalrx
cicha woda
Posty: 41
Rejestracja: 10 mar 2009, 14:48
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: michalrx »

Ja jestem para i szczerze mowiąc chyba jak każdy czasami mam negatywne myśli jednak zdarza się to całkiem rzadko nawet na początku kiedy po wypadku nie mogłem się ruszyć, wstać, nawet siedzieć... Właściwie mam takie samo zdanie jak siwy, ciesze się, że żyje bo mogło być o wiele gorzej i będąc w szpitalach widziałem różne straszne przypadki i naprawdę samo niechodzenie to jest najmniejszy pikuś w porównaniu z niektórymi wypadkami... Najważniejsze to się nie poddawać i ja też mam nadzieję, że w końcu wymyslą coś porządnego na nasz durny rdzeń i wszyscy zaczniemy śmigać na nogach ^^
max
papla
Posty: 114
Rejestracja: 11 gru 2007, 22:22

Post autor: max »

Co tu dużo pisać ,po prostu trzymaj się brachu i nie poddawaj się ,nic nie trwa wiecznie .....
Awatar użytkownika
snoopy22
gawędziarz
Posty: 93
Rejestracja: 06 gru 2009, 10:02

Post autor: snoopy22 »

fakt samo niechodzenie to pikus ile ja bym dal zeby moc znowu normalnie sie zalatwiac.. pozostaje miec nadzieje ze z czasem sie unormuje
Awatar użytkownika
muppet
dozorca
Posty: 201
Rejestracja: 04 lip 2005, 10:53
Lokalizacja: Białystok

Hey

Post autor: muppet »

Mam nadzieję, że kiedyś będzie nam dane się spotkać. Słowa to tylko słowa możesz tak pomyśleć, ale te wszystkie w Twoim kierunku padają ze strony osób w podobnej sytuacji. Jestem tetra cieszę się, że żyję oj bardzo mino, że nie wiem, co po drugiej stronie tęczy nie jest mi tam śpieszno. Nie myślę, co by było gdyby, bo to do niczego nie prowadzi. W tym roku połowinki mi mijają to wszystko, czego doświadczyłem siedząc mimo tego, że w inny sposób jest czymś wspaniałym. Życzę Ci nie popełniając gafy Wszyscy Ci życzymy sił. Kiedy się rodziliśmy nikt nie mówił, że będzie łatwo lecz ja odbieram to w ten sposób jeżeli mamy jak mamy a mimo wszystko wykonujemy wiele sami sprawia mi to jeszcze większą przyjemność. Zbieraj tzw. małe radości a ta wielka z życia sama przyjdzie. Trzymaj się. Pozdrawiam jak by co pisz na mój email ile dam radę pomogę.
ODPOWIEDZ