oczywiście:)tetrus36 pisze:Oczywiście do tego typu dokumentów najlepszym rozwiązaniem jest skaner.
w domu mam, potrzebuję jednak coś do pracy poza domem, gdy dostaję plik dokumentów na małym stoliczku, pod którym ledwo mieści sie mój wózek. Jestem ja, dokumenty i - właśnie, jaki aparat?
na takim stoliczku nie wyjdzie ustawienie statywu - nie zmieści się, albo trzeba go obsługiwać na stojąco, jest tam zbyt ciasno. Wózkiem nie ustawię sie tak, by jednocześnie trzymać np. kartkę, by sie nie odwróciła i by się zmieścić ze statywem i jeszcze sięgać do aparatu na statywie. Niestety - no way.tetrus36 pisze:Jeśli jednak zależy Ci na robieniu zdjęć, to proponuję aparat ze statywem. Dla naszych rąk statyw jest dobrym rozwiązaniem w robieniu zdjęć dokumentów możemy sobie spokojnie przybliżyć, złapać ostrość i swobodnie zrobić zdjęcie bez obawy, że zadrży nam ręka i zdjęcie będzie nie wyraźne. Nie wiem, jaką kwotę chcesz na to przeznaczyć najtańszy i w miarę dobry sprzęt to około 400 zł. (mówię tu o aparacie kompaktowym firmy np. Olympus, Samsung koszt 350 zł. i statyw 50 zł.) myślę, że to w zupełności wystarczy.
Potrzebuję coś, co utrzymam w jednej ręce lub oburącz i np podpierając się na obu łokciach o blat stolika, na którym leżą dokumenty - cyknę im właściwe zdjęcie
zatem coś lekkiego w sensie wagi, coś łatwego do kliknięcia, coś wytrzymujacego drżenie rąk fotografa (chyba to funkcja stabilizacji obrazu się nazywa?) i dającego dobrą rozdzielczość (chyba o rozdzielczość chodzi?) - tak, by nawet kiepskiej jakości dokumenty id.e. stare, rozmazane, jaśniutkie - dały się potem odczytać, gdy je przerzucę na komputer.
Widzicie jaką możliwość?