jak to jest z piciem u niepełnosprawnych.
Czy jeżeli dajmy na to jesteśmy w towarzystwie i przybywa do nas osoba tetra, to czy można zaproponować jej wspólne picie wódeczki? A czy jeżeli nie może ruszać rękoma, to czy można zaproponować jej picie ze wspólnej literatki 100 ml, na zasadzie ja Ci wlewam, wypij ile możesz, pojkę podam, resztę sam wypiję? Czy się obrazi? Zakładamy, że ja i tetra nie znaliśmy się wcześniej, znamy się 20 minut. Jakie pijackie chwyty są dozwolone w takiej sytuacji?
<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
Jak to jest z piciem
Moderator: Moderatorzy
Re: Jak to jest z piciem
Niech pije przez słomkę, dla mnie to ma sens
Re: Jak to jest z piciem
Ja na rehabilitacji piłem z tetruską, waliła przez słomkę. W jednej szklanie zapojka w drugiej wóda. Po problemie.
Re: Jak to jest z piciem
0 problemu. Jezeli ten tetrus lubi % to na 100% nie odmowi i jeszcze Ci wsio powie co i jak wodeczka od razu zbliza ludzi - cos o tym wiem, takze do dziela Gorzej, jak takiemu nie zaproponujesz i sam bedziesz pil, wtedy sie moze obrazic