Tetraplegik

Witam i pytam, jeden tatuaz juz mam na ramieniu, byl robiony za zdrowego w wojsku, bolalo tam troche, teraz po wielu latach chcial bym zrobic drugie ramie, ale zastawia mnie to czy da rade, bo mam spastyczne konczyny gorne i klucie je igla spowoduje spastycznosc nie do zniesienia. Kto to przerabial by przybliżyć mi problem, bo morze mi sie wydaje to takie straszne a wcale tak nie jest?

Widzę, że nie masz co robić z pieniążkami?To może odłóż na sanatorium lub leki?

Zrób to po pijaku, alkohol Cie rozluzni i nie bedzie tak bolało.

Kazdy robi to co lubi ania a tatuaz nie jest tak drogi by sobie na niego nie pozwolic. Dzieki piter tez myslalem ze bedzie trzeba sie uwalic w trupa.

Też myslałem o dziarze ale mam za chude rece, ramiona i zle by to wygladało.

No masz racje że Kazdy robi to co lubi , ale sprawdz czy sam zabieg nie bedzie mial skutków ubocznych ja tam sie nie znam , bo to wiesz roznie bywa, no i czy jest ci az tak niezbedny do zycia ja bym sie zastanowil

Jak ktoś jest chudy to zawsze można jakiś szkielet wydziabać. Propozycja na kompozycję na całe plecy - maciora i 12 prosiąt.

nie no ciekawa propozycja godna przemyslenia

Ja mam na ramieniu dwie błyskawice i trupią czaszkę, teraz to modne ludzie sie jednocza przeciw liberalnej zarazie, należe to jednej z takich grup, a mamy koleg.ów w Niemczech i Szwecji.

Ja mam na ramieniu głowe psa z tego filmu niekonczaca sie opowiesc, bo w wojsku koles niemal za wiele motywow to se to wiedziergalem, no i kolega zanim poszedl do wojska, to ojciec mial swinie i jak je zabijal to on na skorach swinskich sie uczyl, dziary robic. A jak do wojska wzieli to pol kapanni wydziergal, bo potem dowodca nam maszynke zabral taka sielniczek od wlkmena, struna od gitary, wklad od dlugopisu do baterjyjki i dzierganie. Dawne fane czasy to byly

No widzialem rozne motywy i w roznych miejscach ale jakos brak mi odwagi zeby sobie strzelic , juz predzej bym se wozek tuningowi poddal zeby jakis bajer strzelic

ja lubię tatuaże duże i z sensem choć sama nie mam ale chciała bym sobie zrobić

walus0205 pisze:Ja mam na ramieniu głowe psa z tego filmu niekonczaca sie opowiesc, bo w wojsku koles niemal za wiele motywow to se to wiedziergalem, no i kolega zanim poszedl do wojska, to ojciec mial swinie i jak je zabijal to on na skorach swinskich sie uczyl, dziary robic. A jak do wojska wzieli to pol kapanni wydziergal, bo potem dowodca nam maszynke zabral taka sielniczek od wlkmena, struna od gitary, wklad od dlugopisu do baterjyjki i dzierganie. Dawne fane czasy to byly

piosenka z tego filmu jest tak meczaca tzw. earworm ze jakbym za kazdym razem widziala ten tatuaz i przypominala by mi sie ta piosenka to chyba bym oszalala to jest jedyna rzecz z jaka kojarzy mi sie ten film

Achim pisze:Ja mam na ramieniu dwie błyskawice i trupią czaszkę, teraz to modne ludzie sie jednocza przeciw liberalnej zarazie, należe to jednej z takich grup, a mamy koleg.ów w Niemczech i Szwecji.

Sieg heil!Sieg heil!Sieg heil!

walus0205 pisze:Kazdy robi to co lubi ania a tatuaz nie jest tak drogi by sobie na niego nie pozwolic. Dzieki piter tez myslalem ze bedzie trzeba sie uwalic w trupa.

Na tatuaże i piwsko kase masz, to po w TV robili dla ciebie ten program?