Tetraplegik

Witam pisze do Was z zapytaniem czy Ktos z Was borykał się ze skiostnieniami okołostawowymi, najbardziej interesuje mnie skostnien w biodrach. Jestem rok i dwa miesiace po wypadku komunikacyjnym, zawziecie sie rehabilituje i walcze o powrot do samodzielnosci ale niestety skostnienia mi to uniemozliwiaja . Czy ktos z Was mial i w jaki sposob udalo mu sie je zwalczyc? pozdrawiam

Miałem wycinane skostnienia kilka lat temu i chyba nie ma innej metody na to. Podawali mi jakieś tabletki na osteroporoze i brałem ultra dzwięki ale nic nie pomogło. Ważne żeby nie operować za wcześnie bo odrosną. Może to trwać 2 lata od wypadku, musisz zbadać poziom fosfotazy czy jest w normie, jak powyżej to proces zwapnień prawdopodobnie trwa i nie operować wtedy. Ortopeda powinien coś wiedzieć. Jakie masz kręgi uszkodzone, jaki masz kąt zgięcia w nodze czy już bardzo przeszkadza w siedzeniu, i ogólnie jaka sprawność?