marzniecie?

Ultima · Post autor: **Ultima** » 07 sty 2009, 13:04

Co robicie aby nie marznąć np na przystanku autobusowym np? Ja i myślę, że nie tylko j bardzo szybko marznę. Może Ktoś Was ma na to patent?
Dzieki za sugestię.

Monikai · Post autor: **Monikai** » 07 sty 2009, 22:10

Ja juz od jesieni ubieram spodnie narciaskie, sa bardzo cieple, nie przepuszczaja wiatru i wilgoci-tej z zewnatrz;) jestem bardzo zadowolona z tego pomyslu, bo niby czapka szalik kurtka krem na twarz no i rekawiczki, to wszystko bylo, ale nogi ciagle marzly. Teraz grube getry, badz leginsy, cieple skarpety i te spodnie narciarskie - po prostu ciesze sie, ze zima jest taka piekna!
pozdrawiam

Peteterek · Post autor: **Peteterek** » 08 sty 2009, 13:36

Masakra jest z tym marznieciem mi wystarczy godzina dwie poza domem i juz marzne najgorzej marzna mi ngi, poprostu sa lodowate po polozeniu sie do luzka ale ostatnio probuje nowy patent mianowicie poduszke elektryczna, ogrzewam nia nogi i powiem ze duzo szybciej sie nagrzewam

MARIOLA RUDAKOWSKA · Post autor: **MARIOLA RUDAKOWSKA** » 09 sty 2009, 13:35

ja generalnie nie marzne w domu ale jak juz to zwykle dlatego ze w moim miescie jest jedna kotlownia na cale miasto i bywa tak ze awet dwa dni grzejniki sa zimne...