<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
Po co ta spastyka....
Moderator: Moderatorzy
Zdarzylo mi sie wypic browara podczas brania furaginu, dostalem czerwonych plam na twarzy i szyji ale po 1/2 godz. mi przeszlo.
Co do spastycznosci, mimo wszystko chyba sie przydaje. Jak lece do przodu na kolana, to dzieki spastycznosci sam sie podniose, chociaz kilka razy wypadlem z wozka przez spastycznosc
Co do spastycznosci, mimo wszystko chyba sie przydaje. Jak lece do przodu na kolana, to dzieki spastycznosci sam sie podniose, chociaz kilka razy wypadlem z wozka przez spastycznosc
Postaram się poszukać więcej. To na początek.
http://www.chinmed.com/praktyka/prakt_a ... a_text.htm
http://www.idn.org.pl/sm/Mrozonki/Krio-lek.htm
http://www.chinmed.com/praktyka/prakt_a ... a_text.htm
http://www.idn.org.pl/sm/Mrozonki/Krio-lek.htm
...Doświadczenie to to co zdobywamy po fakcie, a czego potrzebujemy przed jego wyst?pieniem....
Dzięki May. Tak sobie czytam o tej krioterapii i czytam - niby wszystko pasuje, powinna zwalczać spastyczność, poprawia kondycję mięśni szkieletowych, poprawia funkcjonowanie układu nerwowego... słowem same plusy, pod warunkiem że ktoś nie cierpi na chorobę wieńcową (czy inne choroby układu krążenia). Tylko czy do takich ekscesów nie trzeba jednak mieć sprawnych mechanizmów termoregulacji? Hm... czy ktoś z Was próbował terapii zimnem?
Agniecho, ale zagadnienie sprawnych mechanizmów termoregulacyjnych bardziej dotyczy ciepełka niż zimna.
Zwłaszcza u tetra gdzie jest sprawa (jak mi się wydaje) zmian w sercu.
Znowu wchodzimy na tematy doboru własnej indywidualnej metody.
Na jednego to podziała na innego nie.
No i z tym eksperymentowaniem to radzę ostrożnie!!!
Zwłaszcza u tetra gdzie jest sprawa (jak mi się wydaje) zmian w sercu.
Znowu wchodzimy na tematy doboru własnej indywidualnej metody.
Na jednego to podziała na innego nie.
No i z tym eksperymentowaniem to radzę ostrożnie!!!
...Doświadczenie to to co zdobywamy po fakcie, a czego potrzebujemy przed jego wyst?pieniem....
Spokojnie, ja - jak zwykle - tylko pytam, z czystej ciekawości i nie zamierzam eksperymentować. Zresztą, w przypadku "mojego" zaprzyjaźnionego tetrusa od pomysłu do realizacji długa droga, bo on jest bardzo niechętny wszelkim zmianom i wszystkiemu co nowe.MaY pisze:No i z tym eksperymentowaniem to radzę ostrożnie!!!
Tetra od 8 lat więc co nie co zaobserwowałam u siebie.MaY pisze:Agniecho, ale zagadnienie sprawnych mechanizmów termoregulacyjnych bardziej dotyczy ciepełka niż zimna.
Zwłaszcza u tetra gdzie jest sprawa (jak mi się wydaje) zmian w sercu.
No i z tym eksperymentowaniem to radzę ostrożnie!!!
Na zmiejszenie spastyki u mnie działa ciepło umiarkowane (długie opalanie na słońcu zwiększy spastykę). U tera jest gorsze krążenie więc upały i sałna mogą nas wykończyć.
Zimna nie polecam bo wyjatko szybko wzmaga spastykę - przynajmniej u mnie.
Najlepszy sposob na zmiejszenie "uśpienie" spastyki przynajmniej na kilka godzin to: dużo ćwiczeń rozciągających albo dobry seks. Pływanie w basenie także rozluźnia choć nie każdego. Oczywiście stres jest wyjątkowym bodźcem dla spastyki. Wtedy pokazuje swoją siłę. Alkoholou nie polecam - rozluźnia chwilowo ale na kacu dopiero daje się we znaki.
Każdy tera musi sam metodą prób i błędów znaleźć swój sposób na spastykę. Im lepiej pozna swoje ciało tym szybciej "rozgrzyzie" swoją spastykę.
@Marcia. W tym wypadku myślę raczej o krótkotrwałym oziębianiu niektórych grup mięśniowych. Tak ok 1-2 minuty.
Co do ćwiczeń to jak najbardziej. Też myślę że to najlepsze rozwiązanie.
Ps. Co do seksu to się zgadzam. Mnie też rozluźnia. Przed, w trakcie i po.
(Choć w trakcie to lepiej nieech nie?).
No ale ja nie mam spastyki, więc z tym seksem to mogę się mylić .
Co do ćwiczeń to jak najbardziej. Też myślę że to najlepsze rozwiązanie.
Ps. Co do seksu to się zgadzam. Mnie też rozluźnia. Przed, w trakcie i po.
(Choć w trakcie to lepiej nieech nie?).
No ale ja nie mam spastyki, więc z tym seksem to mogę się mylić .
...Doświadczenie to to co zdobywamy po fakcie, a czego potrzebujemy przed jego wyst?pieniem....