<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
Nowy wózek
Moderator: Moderatorzy
Witam was wszystkich. W tym roku mam zamiar kupic nowy aktywny wózek. Najprawdopodobniej będzie to panthera. Jednak moje śrrodki finansowe są nie wystarczajace. Chciałam zapytac was czy wiecie może czy mogę się starac o jakieś dofinansowanie??? Jeśli tak to napiszcie jak to można załatwic. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam
?ycie jest pi?kne
Ala ile lat upłyneło od zakupu ostatniego wózka refundowanego?
Jeśli 5 to przysługuje Ci limit ok 1500zł (to jest obarczone odpowiednimi przepisami, warto się z nimi zapoznać) z NFZ + 150% dorzuca PCPR (powinien, zawsze mówią że nie ma kasy, tym się nie przejmuj).
W sumie powinnaś wyciagnąć ok 3,5 tys. Do Panterki brakuje jeszcze ok 4tys...
Jeśli 5 to przysługuje Ci limit ok 1500zł (to jest obarczone odpowiednimi przepisami, warto się z nimi zapoznać) z NFZ + 150% dorzuca PCPR (powinien, zawsze mówią że nie ma kasy, tym się nie przejmuj).
W sumie powinnaś wyciagnąć ok 3,5 tys. Do Panterki brakuje jeszcze ok 4tys...
...Doświadczenie to to co zdobywamy po fakcie, a czego potrzebujemy przed jego wyst?pieniem....
NFZ ma dwa limity i dofinansowuje 100% wózka, ale nie więcej niż 1'500zł. lub 800zł. a PCPR dokłada 150% tego co da NFZ
Żeby dostać ten wyższy 1'500zł. trzeba być aktywnym (uczyć się, pracować lub być zarejestrowanym w urzędzie pracy, jako bezrobotny poszukujący pracy) czyli 1'500zł. + 2'250zł. = 3'750zł.
Jak nie załapiesz się na wyższy limit to dostaniesz 800zł. + 1'200zł. = 2'000zł.
PCPR zwraca swoją część dopiero po zakupie wózka i przedstawieniu faktury.
Żeby dostać ten wyższy 1'500zł. trzeba być aktywnym (uczyć się, pracować lub być zarejestrowanym w urzędzie pracy, jako bezrobotny poszukujący pracy) czyli 1'500zł. + 2'250zł. = 3'750zł.
Jak nie załapiesz się na wyższy limit to dostaniesz 800zł. + 1'200zł. = 2'000zł.
PCPR zwraca swoją część dopiero po zakupie wózka i przedstawieniu faktury.
Możesz też zrobić tak że jeśli nie pracujecie a chcecie wyciągnąć z NFZ 1500 zł to są takie wózki z podoarciem na głowę. Poproście lekarza w aopatrzeniu żeby o taki napisała jeśli Wam wypisze a NFZ przyzna wtedy idziecie z tym do PCPR-u oni MUSZĄ Wam dodać 150% do niego i to wychodzi 3750zł. To jest najwyższa kwota jaką mona sobie załatwić przez NFZ i PCPR, ale faktycznie musi upłynąć 5 lat od czasu gdy brany był poprzedni wózek. Tylko pamiętajcie o tym wózku z podparciem na głowę bo na niego jest najwyższy limit na inne jest faktycznie 800 zł. Dorota zapomniałam się zalogować
Jestem w trakcie załatwiania wózka i w związku z powyższym byłam w Oddziale NFZ, gdzie uzyskałam następujące informacje:
-wózek inwalidzki aluminiowy dla osób czynnych zawodowo – limit cenowy tj. 1. 500 zł (kod zaopatrzenia przedmiotu ortopedycznego – 9194 02). Do zlecenia należy dołączyć zaświadczenie z zakładu pracy lub ze szkoły.
-wózek inwalidzki specjalny stabilizujący plecy i głowę (kod zaopatrzenia przedmiotu ortopedycznego – 9194 04).
Zlecenie na wózek w NFZ przyjmowane jest po upływie 5 lat od daty otrzymania wózka. W przypadku braku przez Oddział Funduszu środków finansowych na pełne pokrycie zaopatrzenia ubezpieczonych w przedmioty ortopedyczne poinformowano mnie, że czeka się w kolejce. W Oddziale wpisują na listę oczekujących na potwierdzenie i realizację zlecenia.
PCPR refunduje 150 % limitu NFZ.
-wózek inwalidzki aluminiowy dla osób czynnych zawodowo – limit cenowy tj. 1. 500 zł (kod zaopatrzenia przedmiotu ortopedycznego – 9194 02). Do zlecenia należy dołączyć zaświadczenie z zakładu pracy lub ze szkoły.
-wózek inwalidzki specjalny stabilizujący plecy i głowę (kod zaopatrzenia przedmiotu ortopedycznego – 9194 04).
Zlecenie na wózek w NFZ przyjmowane jest po upływie 5 lat od daty otrzymania wózka. W przypadku braku przez Oddział Funduszu środków finansowych na pełne pokrycie zaopatrzenia ubezpieczonych w przedmioty ortopedyczne poinformowano mnie, że czeka się w kolejce. W Oddziale wpisują na listę oczekujących na potwierdzenie i realizację zlecenia.
PCPR refunduje 150 % limitu NFZ.
-
- cicha woda
- Posty: 31
- Rejestracja: 29 lis 2004, 22:04
- Lokalizacja: Marki k/w-wy
Ja jeżdże na wózku XLT z tytanu, szwedzki i uważam go za dużo lepszy od pantery. Pantera to wózek przereklamowany i za delikatny, nie wart nawet połowy ceny z jaką jest sprzedawany. Co mi się nie podoba.
1. Jako tetrus sam wiem jak rózne mammy chodniki a pantera ma za małe kólka i nie ma możliwości wymiany na większe.
2. Widelce przednie przyspawane bez regulacji- o nie to nie dla mnie, bo już kilka razy miałem wygięty i złamany widelec przez krawężnik lub szyny tramwajowe.
3. Boczki często za delikatne dla tetrusa np. z mocną spastyką rzucającą na boczek.
4. Podłokietniki są często potrzebne tetrusowi przy przesiadaniu a u panter nie widać.
5.
[size=9][ [i][b]Dodano[/b] po 24 min.[/i] ][/size]
Ja jeżdżę na wózku XLT z tytanu, szwedzki i uważam go za dużo lepszy od pantery. Pantera to wózek przereklamowany i za delikatny, nie wart nawet połowy ceny za jaką jest sprzedawany. Co mi się nie podoba.
1. Jako tetrus sam wiem jak rózne mamy chodniki a pantera ma za małe kólka i nie ma możliwości wymiany na większe bo naprawdę nieraz nie da się jechać na takich małych kółeczkach jak w panterze, no chyba że mając sprawne ręce.
2. Widelce przednie przyspawane bez regulacji- o nie to nie dla mnie, bo już kilka razy miałem wygięty i złamany widelec przez krawężnik lub szyny tramwajowe, a w Panterze to pewnie rama się wygnie przy tak mocnym uderzeniu widelcem.
3. Boczki często za delikatne dla tetrusa np. z mocną spastyką rzucającą na boczek.
4. Podłokietniki są często potrzebne tetrusowi przy przesiadaniu a u panter nie widać.
5.Za mała możliwość dopasowywania siebie do wózka.
6. Spiner poprzednik Pantery był cięższy ale lepszy
7. Często wózek cięższy ale funkcjonalniejszy jest dużo lepszy dla tetrusa niż wózek tak delikatny jak Pantera.
Dużo jest na rynku teraz wózków w sprzedaży tańszych i lepszych.
Napiszcie jakie wózki uważcie teraz na rynku za bardzo odpowiednie i funkcjonalne dla tetrusa.
mirekzmarek
1. Jako tetrus sam wiem jak rózne mammy chodniki a pantera ma za małe kólka i nie ma możliwości wymiany na większe.
2. Widelce przednie przyspawane bez regulacji- o nie to nie dla mnie, bo już kilka razy miałem wygięty i złamany widelec przez krawężnik lub szyny tramwajowe.
3. Boczki często za delikatne dla tetrusa np. z mocną spastyką rzucającą na boczek.
4. Podłokietniki są często potrzebne tetrusowi przy przesiadaniu a u panter nie widać.
5.
[size=9][ [i][b]Dodano[/b] po 24 min.[/i] ][/size]
Ja jeżdżę na wózku XLT z tytanu, szwedzki i uważam go za dużo lepszy od pantery. Pantera to wózek przereklamowany i za delikatny, nie wart nawet połowy ceny za jaką jest sprzedawany. Co mi się nie podoba.
1. Jako tetrus sam wiem jak rózne mamy chodniki a pantera ma za małe kólka i nie ma możliwości wymiany na większe bo naprawdę nieraz nie da się jechać na takich małych kółeczkach jak w panterze, no chyba że mając sprawne ręce.
2. Widelce przednie przyspawane bez regulacji- o nie to nie dla mnie, bo już kilka razy miałem wygięty i złamany widelec przez krawężnik lub szyny tramwajowe, a w Panterze to pewnie rama się wygnie przy tak mocnym uderzeniu widelcem.
3. Boczki często za delikatne dla tetrusa np. z mocną spastyką rzucającą na boczek.
4. Podłokietniki są często potrzebne tetrusowi przy przesiadaniu a u panter nie widać.
5.Za mała możliwość dopasowywania siebie do wózka.
6. Spiner poprzednik Pantery był cięższy ale lepszy
7. Często wózek cięższy ale funkcjonalniejszy jest dużo lepszy dla tetrusa niż wózek tak delikatny jak Pantera.
Dużo jest na rynku teraz wózków w sprzedaży tańszych i lepszych.
Napiszcie jakie wózki uważcie teraz na rynku za bardzo odpowiednie i funkcjonalne dla tetrusa.
mirekzmarek
Wiesz, tylko ja nie jestem tetraplegiczką , jestem po rozszczepie kręgosłupa i dlatego uważam ten wózek za bardzo dobry dla siebie, ponieważ jestem sprawna, a nawet bardzo. No i cieszę sie z tego A tak poza tym to decyzja jeszcze nie zapadła. Teraz mam SOPURA więc może nawet zostanę przy tym modelu. Pozdrawiam
?ycie jest pi?kne