Tetraplegik

Fotografia to super chobby. Ja 2.5 roku temu kupiłem pierwszy prosty aparat cyfrowy TRUST 3.1 mln ale to aparat tylko na dobrą pogodę bez automatyki, ale dużo zdjęć nim zrobiłem. Teraz od pół roku mam SONY DSC P12 5.2 mln pikseli i ten to już potrafi robić zdjęcia w każdych warunkach .Wybrałem mały aparat żeby zawsze był w gotowości i mieścił się w saszetce przy pasie.Jest dużo na rynku ciekawych i już niedrogich aparatów także z pilotem które nie sprawią kłopotu w obsłudze nawet tetrusowi. Dużo z żoną jeżdzimy , oczywiście ja na wózku elektrycznym a żona na rowerze, na długie leśne spacery, nad jezioro. Zawsze po drodze są jakieś ciekawe widoki do fotografowania. Nic takie zdjęcia nie kosztują i potem korekta zdjęć na komputerze jest bardzo interesująca. Super to wciąga i jak tylko jest pogoda to aż się chce wyjść na spacer i polować na ciekawe fotki zwłaszcza wiosną i latem . Lubię z żoną odkrywać rózne ciekawe miejsca i dlatego jak tylko widzimy jakąś ciekawą drogę w lesie to zapuszczamy się w las pomimo że mieliśmy już nieraz przygody bo wózek utknął i niewiadomo było czy nie trzeba będzie nocować w lesie, zdjęcia z takich niedostępnych miejsc są bardzo ciekawe ale narazie dojechać się zawsze udaje. Polecam to chobby dla każdego kto lubi spacery i ma sporo wolnego czasu.
mirekzmarek

no i znowu na początku się loguje a jako gościa mnie wpisuje
mirekzmarek

Tak to bardzo dobre zajęcie dla osoby na wózku. ja też mam cyfrówkę HP 945 5,3 mlnpix robi super zdjęcia łącznie z sepią i czarno białymi tylko jest jeden problem nie zawsze uda mi się dostać tam gdzie chcę. ale pomysł jak najbardziej trafny. Gratuluję

Nie tak do końca, bowiem każdy aparat ma tych prezycisków trochę i dla dobrze złamanego tetrusa nie jest tak super wykorzystać wszystkie manualne funkcje aparatu, a do tego czasem trzeba troszkę pomieszać nieruchomymi paluszkami. No chyba, że na automacie, a na tym trybie zdjęcia nie są jakieś super.

Cześć
Pedro piszesz że trochę może być problemów z ustawieniami, to racja ale można sobie poradzić. Ja też nie mam sprawnych rąk i najlepsze zdjęcia wychodzą mi z samowyzwalacza a żeby wyeliminować poruszenia a nie wyciągać statywu za często to jestem w trakcie instalowania w obu wózkach( elektrycznym i aktywnym) dyskretnego uchwytu do mocowania wymiennego regulowanego środka statywu czyli tej rurki podwyższająej statyw, (u mnie w turystycznym statywie jest to wyjmowalne). W elektrycznym wózku jest łatwe bo można do boczku a boczki są sztywne i z rurek . W aktywnym mam boczki z blachy ale można łatwo zainstalować dyskretnie lekką rurkę aluminiową pod wózkiem zagięta między nogami z przodu wózka do góry i w to można wkładać przedłużoną część statywu i cykać zdjęcia bez poruszeń, czyli wózek służy jako nogi statywu.
Sporo mam swoich różnych urządzeń i ułatwień samoróbek zrobionych i w trakcie kończenia bo to dużo taniej .
Niedługo wysyłam moje samoróbki ułatwienia sfilmowane i na zdjęciach do "Integracji " a potem opiszę na forum.
Dorota piszesz że nieraz trudno jest zapolować na super zdjęcia ale jest wyjście , trzeba wyjeżdżać na długie spacery na wózku elektrycznym a nawet zwykłym do lasu czy gdzieś w ciekawe miejsce ale z partnerem i będzie super.
Pozdrawiam
mirekzmarek

to ja Dorota . Też jestem tetrusem i uważam że jak do naszych rąk HP 945 jest bardzo dobrze przystosowany w porówaniu do innych aparatów ma duże wyraźne przyciski nawet do manualnego ustawiania. jak będziesz miał możliwośc to jedź do sklepu foto i go sobie sprawdź.

Tak prawdę mówiąc to dla tetra i nawet sklejanie modeli jest fajnym hobby, przy ostatnim i pierwszym jaki sklejałem miałem masy zabawy, a do tego nawąchałem się i najadłem kleju Co do fotografii, to hobby dla każdego, tylko potrzebny odpowiednio dobry sprzęt i masę wyobraźni. Cufrówkę mam od ok. 3 lat, nic rewelacyjnego, ale robienie zdjęć nie jest najprostrze. Już nie chodzi tu o statyw, wyobrażnię, ale o możliwość skorzystania z tego co się widzi, nieraz aby zreobić jakieś zdjątko o mało co nie skończyło się to źle, jakąś wywrotką itp. Cóź fajnie jestr robić zdjątka, ale dla tetrusa obsłużyć pełnie funkcji aparatu, a w szczególności te manualne jest dość sporym kłopotem, no i do tego dochodzi jak szybko zdąrzymy zreobić to zdjęcie, a nieraz jest to dość potrzebne.

Ergonomia niestety nie jest najmocniejszą stroną aparatów.
Podrzuciłem do oceny mój aparat koledze i niestety miał spore problemy z obsługa mojego sprzętu.
No cóż producent idzie z pewnym kanonem sztuki i ergonomii aparatu i nie widzi dysfunkcji rąk .
A utrwalanie obrazków to faktycznie dobra zabawa.

He he a najlepiej w sklepie jak patrzą na ręce ale niektóre rzeczy idzie opanować szkoda, że nie można pożyczyć takiego sprzętu i przetestować w domku na pełnym luzie wtedy wybrać optymalnie najlepszy dla siebie Ja bawie się OLYMPUSEM C -725 ale fakt, że miałem problem z doborem i niestety wszystko do końca nie jest ok. - niestety ale idzie popstrykać
pozdrawiam equinox