<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
Urazy rdzenia-Nowosybirsk
Moderator: Moderatorzy
Urazy rdzenia-Nowosybirsk
przegladajac internet po raz pierwszy znalazłem strone o Teraplegi w naszym jezyku.faktem jest,ze szkoda ,iż strona dotyczy tylko tetraplegii,bo przeciez problemy paraplegików(choc inne)mają swój wspólny mianownik...no ale..
Natomiast zmierzam do tego ze coraz wiecej osób z Polski jezdzi na cudowny niby zabieg do nowosybirska gdzie wszczepiane sa komórki macierzyste do uszkodzonego rdzenia kregowego.Jka dotad nie spotaklem nikogo kto by mógł pochwalic sie skutecznoscia tej metody.Tak wiec ,czy w nowosybirsku oszukuja???
Natomiast zmierzam do tego ze coraz wiecej osób z Polski jezdzi na cudowny niby zabieg do nowosybirska gdzie wszczepiane sa komórki macierzyste do uszkodzonego rdzenia kregowego.Jka dotad nie spotaklem nikogo kto by mógł pochwalic sie skutecznoscia tej metody.Tak wiec ,czy w nowosybirsku oszukuja???
To jakies oszustwo
Generalnie ja widziałem 3 pacjentów ,którzy byli w Nowosybirsku,u zadnego nie ma zadnej poprawy.Jest jeden czlowiek który jako pierwszy z polski był w Nowosybirsku i twierdzi ze taka porawa jest,natomiast nie pokazał tego swiatu,a wrecz Ci którzy go widzieli twierdza ,ze nic sie nie zmieniło.Ale koles ten ma duzo kasy wiec jemu to wszystko jedno,jednak niepokojace jest to ze on sam namwia innych,ktorzy w zbieraja pieniadze ,zastawiaja mieszkania itp.
jednak poprawy nie ma.
jednak poprawy nie ma.
Na razie to niezła forma zarabiania kasy proszę o jeden przykład poprawy ale poprawy! widocznej! najczęściej słyszymy: podobno, ktoś mowił.... a może słyszeliście o wspaniałych aminokwasach za ciężkie pieniądze! również z byłego ZSRR mój kumpel przetestował i co nic jest lżejszy o kase a te aminokwasy sprzedali Włochom i całe szczęście! nie dajmy się zwariować ale miejmy nadzieje, że w końcu naprawde coś wymyślą pozdrowionka equinox
dokladnie
Ja mialem okazje spotkac kilka osob ktorzy poddali sie temu zabiegowi,zreszta ja sam chcialem tam pojechac,ale od poczatku.Mam 28 lat ,18 miesiecy temu w wyniku wypadku samochodowego doznalem urazu kregoslupa,na odcinku l1 l2,no i wiecie co dalej,szpitale,szpitale itp/.W jednej z klinik spotkalem kolesia,teraplegika,ktory powiedzial ze jest rewelacyjna metoda w Rosji w Nowosybirsku,ja wtedy bylem pol roku po urazie wiec zaraz sie zapali³em ze tam pojade,ale zaczalem tez sprawdzac wiarygodnosc tej kliniki.Zaczalem sprawdzac gdyz moj stan sie czesciowo porawial,wrocily funkcje zwieraczy zaczalem ruszac jedna noga(dzis moge na niej stanac a po 18 miesiacach rehabilitacji zaczynam troche ruszac druga ,dlatego balem sie zabiegu ze moze przyniesc odwrotny skutek.Wraz z kolega z Krakowa ktory byl w podobnej sytuacji zaczelismy goraczkowo szukac informacji o tej klinice,goraczkowo bo Rosjanie mowili :im szybciej sie poddasz zabiegowi tym wieksze szanse,dlatego tez nie chcielismy czekac na efekty u innych.Kurde napisalismy do transplantologów w Polsce,do najwiekszych klinik w USA,przesylajac im badania Rosjan.Zgadnijcie jaka byla odpowiedz ?
Te badania to nieprofesjonalne opowiesci,pozatym nie ma w zadnej bazie danych najwiekszych klinik na swiecie zajmujacych sie urazami rdzenia nic na temat Rosjan!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!I niestety na dzien dzisiejszy nie ma skutecznej metody leczenia paralizu powstalego w wyniku urazu rdzenia.Ludzie,ja potym zrezygnowalem chociaz tez bylem swiezutki.Amerykanie i szwajcarzy mowili takze ze po takim zabiegu nie ma mozliwosci sterwania tymi komorkami i wiele takich doswiadczen pokazalo ,ze moze dojsc do rozwoju nowotworów .Moj Kolega tez uwierzyl w te argumenty i nie pojechal,dzis sie z tego cieszy.Jednak wielu moich znajomych pojechalo,teraz sa od kilku miesiecy do po³tora roku po tych zabiegach,widzialem ich i prawie wszyscy mowia ze nie ma zadnych zmian i zaluja wydanej kasy.Dlaczego prawie wszyscy?Jest jeden ktory mowi ze zmiany sa,jednak rehabilitanci ktorzy mieli okazje z nim cwiczyc przed zabiegiem i po twierdza zupelnie co innego.Rozmawialem z tym kolesiem o tym by pokazal innym swoje postep,gdzies to zaprezentowal,przeciez to jest gra o Nobla,niestety koles nie chce.Sczerze?Mysle ze koles jest troche po wypadku niezrownowazony i po prostu tak wierzy w swoje postepy,ze sobie je uroil.Powtarzam Ci co go widzieli mowia ze nie ma zmian.
[/b]
Te badania to nieprofesjonalne opowiesci,pozatym nie ma w zadnej bazie danych najwiekszych klinik na swiecie zajmujacych sie urazami rdzenia nic na temat Rosjan!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!I niestety na dzien dzisiejszy nie ma skutecznej metody leczenia paralizu powstalego w wyniku urazu rdzenia.Ludzie,ja potym zrezygnowalem chociaz tez bylem swiezutki.Amerykanie i szwajcarzy mowili takze ze po takim zabiegu nie ma mozliwosci sterwania tymi komorkami i wiele takich doswiadczen pokazalo ,ze moze dojsc do rozwoju nowotworów .Moj Kolega tez uwierzyl w te argumenty i nie pojechal,dzis sie z tego cieszy.Jednak wielu moich znajomych pojechalo,teraz sa od kilku miesiecy do po³tora roku po tych zabiegach,widzialem ich i prawie wszyscy mowia ze nie ma zadnych zmian i zaluja wydanej kasy.Dlaczego prawie wszyscy?Jest jeden ktory mowi ze zmiany sa,jednak rehabilitanci ktorzy mieli okazje z nim cwiczyc przed zabiegiem i po twierdza zupelnie co innego.Rozmawialem z tym kolesiem o tym by pokazal innym swoje postep,gdzies to zaprezentowal,przeciez to jest gra o Nobla,niestety koles nie chce.Sczerze?Mysle ze koles jest troche po wypadku niezrownowazony i po prostu tak wierzy w swoje postepy,ze sobie je uroil.Powtarzam Ci co go widzieli mowia ze nie ma zmian.
[/b]
No i właśnie tego się obawiałam.
Znowu trafiła się grupa ludzi pragnąca zbić kasę na cudzym nieszczęściu.
Zbyt mało się mówi o tym .
Ludzie w szpitalu po wypadku narażeni są wpływy różnych ludzi nie zawsze szczerych.
Myślę , że przydał by się ktoś kto mógł by porozmawiać z osobą poszkodowaną i rodziną o wszystkich problemach , rozwiać obawy i mity.
Niektórych przydało by się ustawić do tzw. "pionu" , żeby mogli się pozbierać.
Potrzeba takich ludzi , tylko skąd ich wziąć.
Wiele osób po wypadkach jest zagubionych i wystraszonych, często załamanych.
Wystarczyła by czasem rozmowa z kims kto już to przeszedł (mam na myśli tetraplegików) i kto radzi sobie w życiu mimo wszystko.
Pozdrawiam
Znowu trafiła się grupa ludzi pragnąca zbić kasę na cudzym nieszczęściu.
Zbyt mało się mówi o tym .
Ludzie w szpitalu po wypadku narażeni są wpływy różnych ludzi nie zawsze szczerych.
Myślę , że przydał by się ktoś kto mógł by porozmawiać z osobą poszkodowaną i rodziną o wszystkich problemach , rozwiać obawy i mity.
Niektórych przydało by się ustawić do tzw. "pionu" , żeby mogli się pozbierać.
Potrzeba takich ludzi , tylko skąd ich wziąć.
Wiele osób po wypadkach jest zagubionych i wystraszonych, często załamanych.
Wystarczyła by czasem rozmowa z kims kto już to przeszedł (mam na myśli tetraplegików) i kto radzi sobie w życiu mimo wszystko.
Pozdrawiam
Są takie miejsca gdzie się to robi. Tylko jest ich baaardzo mało.
Jak masz informacje o kimś kto jest po wypadku, to daj znać koordynatorowi far-u. Strona do nich to: www.far.org.pl.
Jak masz informacje o kimś kto jest po wypadku, to daj znać koordynatorowi far-u. Strona do nich to: www.far.org.pl.
...Doświadczenie to to co zdobywamy po fakcie, a czego potrzebujemy przed jego wyst?pieniem....
MaY ma rację, wokół far-u skupione jest środowisko aktywnych kulawych, którzy radzą sobie w życiu i starają się docierać do ludzi świeżo po wypadkach. Na ich stronie (adres wyżej) można znaleźć kontakt do regionalnych koordynatorów, oni sami też wyławiają takich ludzi w szpitalach.
Non est beatus, qui se beatum non esse putat.
Zadałem sobie troszkę trudu i poszukałem w necie stron poświęconych temu zagadnieniu. Znalazłem trzy:
http://free.polbox.pl/o/orzeszek/postep.htm
http://www.pomocowe.pl/index.php?show=artykul05
http://burza.friko.pl/
Obecnie czekam na wieści od ludzi którzy tam byli, (lub jeszcze są...).
Z tego co czytam, mam odczucia mieszane. Opis objawów po zabiegu jest dwuznaczny. Trudno powiedzieć co tam faktycznie się dzieje.
Czy ewentualny postęp jest spowodowany samym zabiegiem, czy jest to kwestia naturalnego odzyskiwania pewnych funkcji po urazie (bo taki zabieg też zaliczyłbym do jakichś tam urazów...) i psychiki.
http://free.polbox.pl/o/orzeszek/postep.htm
http://www.pomocowe.pl/index.php?show=artykul05
http://burza.friko.pl/
Obecnie czekam na wieści od ludzi którzy tam byli, (lub jeszcze są...).
Z tego co czytam, mam odczucia mieszane. Opis objawów po zabiegu jest dwuznaczny. Trudno powiedzieć co tam faktycznie się dzieje.
Czy ewentualny postęp jest spowodowany samym zabiegiem, czy jest to kwestia naturalnego odzyskiwania pewnych funkcji po urazie (bo taki zabieg też zaliczyłbym do jakichś tam urazów...) i psychiki.
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2004, 18:04 przez MaY, łącznie zmieniany 2 razy.
...Doświadczenie to to co zdobywamy po fakcie, a czego potrzebujemy przed jego wyst?pieniem....
Witaj MaY
dzieki za linki do tematu który wzbudza najwięcej kontrowersji i najwiecej w okół tego tajemniczości po przeczytaniu tych artykułów myślę, że może względy moralne - etyczne, nie pozwalają na ujawnianie się tym osobą osobiście sądze, że to doświadczenia i wyciąganie kasy [ determinacja ludzi jest ogromna !! ] razem z tobą poczekam na tych co tam byli są i opowiedzą o tym
equinox
dzieki za linki do tematu który wzbudza najwięcej kontrowersji i najwiecej w okół tego tajemniczości po przeczytaniu tych artykułów myślę, że może względy moralne - etyczne, nie pozwalają na ujawnianie się tym osobą osobiście sądze, że to doświadczenia i wyciąganie kasy [ determinacja ludzi jest ogromna !! ] razem z tobą poczekam na tych co tam byli są i opowiedzą o tym
equinox
http://www.urkforum.fc.pl/inne/przyjaciolka_judo.rar - dzis ukazal sie w przyjaciolce taki artykul
Ok. pół roku temu wysłałem, oczywiście po wcześniejszej konsultacji, wszelkie papiery do Novosybirska. Zaznaczam, że wcześniej korespondowałem z tamtejszym lekarzem, określając czas jaki upłynął od wypadku. Kazano przysłać wszelkie papiery, więc wysłałem. Po 2 miesięcznym oczekiwaniu otrzymałem spoworotem moje papiery z dopiskiem, iż nie wykonują tych operacji czy jak to nazwać, na osobach z uszkodzeniem rdzenia powstałym ponad 3 lata temu.