Dowcipy medyczne...

Wszystko co wywołuje uśmiech na naszych mordkach

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

Zapytano kilku lekarzy co myślą o proponowanym przez NFZ remoncie szpitala, w którym pracują, za część ich wynagrodzeń. Oto co nam powiedzieli:

- Alergolog powiedział, że kicha na to.

- Anestezjolog powiedział, że nie czuje różnicy.

- Kardiolog powiedział, że nie miałby serca odmówić.

- Dermatolog od razu dostał wysypki.

- Gastrolog powiedział, że nie trawi takich głupich pomysłów.

- Internista powiedział, że to musiałby specjalista ocenić.

- Neurolog powiedział, że nie ma na to nerwów.

- Położnik nie mógł uwierzyć, iż taka koncepcja mogła się narodzić i powiedział, że jest jej stanowczo anty.

- Okulista powiedział, że nie widzi różnicy.

- Ortopeda powiedział, że lekarze i tak już kuleją finansowo

- Laryngolog był głuchy na pytania.

- Patolog krzyczał: "po moim trupie!".

- Pediatra powiedział: "Ludzie, dorośnijcie wreszcie!"

- Chirurg plastyczny powiedział, że to będą zmiany tylko kosmetyczne.

- Rehabilitant powiedział, że to zbyt duży krok na przód.

- Proktolog powiedział, że ma to w d...

- Psychiatra dodał, że to jest szaleństwo!

- Radiolog powiedział, że on takie zagrywki już dawno przejrzał na wylot.

- Chirurg stwierdził, że on umywa ręce od tego.

- Mikrochirurdzy stwierdzili, że za bardzo skupiono się na szczegółach.

- Urolog po prostu olał sprawę.

- Seksuolog stwierdził, że jego to wszystko i tak p...

- Psycholog chciał jeszcze o tym porozmawiać.

- Kierowca karetki powiedział, że NFZ koniecznie chce być w uprzywilejowanej sytuacji.

- Jeden z pracowników laboratorium dodał, że pomysł wymaga dogłębnej analizy.

...a ja nie wiem co o tym myśleć??? :D
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

Inspektor Pracy podczas kontroli w aptece (autentyczne):
- A gdzie państwo macie obowiązkową apteczkę dla personelu?
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

Lekarz do żony pacjenta:
- Pani mąż potrzebuje teraz spokoju i ciszy.
- No właśnie panie doktorze! Powtarzam mu to samo sto razy dziennie!
Chodziak C4-C5-C6
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

Podsłuchane pod drzwiami gabinetu lekarskiego:
Przychodzi hipochondryk do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, żona mnie zdradza.
- No... bardzo mi przykro proszę Pana, ale co ja mogę na to poradzić ? Dlaczego Pan z tym przychodzi do mnie ?
- No bo, widzi Pan, rogi mi nie rosną !
- Wie Pan, to tylko tak się mówi o tych rogach. To tylko taki żart, one tak naprawdę nie rosną.
- Uff... to dobrze, a ja już myślałem, że mam niedobór wapnia!
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

Jeden z pacjentów w przychodni, starszy mężczyzna, w niedwuznaczny sposób zaczepia kobiety z personelu medycznego.
Nie wie, że jedna z pielęgniarek, aczkolwiek osoba jeszcze młoda, ma sztuczną szczękę.
Żartując zwraca się przymilnie do pielęgniarki:
-"Buzi, buzi".
Kobieta z kamienną twarzą, wyjmuje sztuczną szczękę z ust i kładąc na dłoni mówi:
-"A płoszę bałdzo".
jag.b
papla
Posty: 158
Rejestracja: 17 lip 2006, 08:34
Lokalizacja: bialystok

HMM

Post autor: jag.b »

:) W pewnym szpitalu pracowały dwie siostry: stara i wyschnięta i młoda seksbomba. Razu pewnego do szpitala przywieziono marynarza w stanie ciężkim, ale przytomnego. Stara poszła go zbadać. Jak wróciła, mówi do młodej:
- Wiesz, on jest okropnie wytatuowany. Ma nawet na f....e.
- Taak? A co ma na f....e?.
- ADAM.
- CO? Idę sprawdzić sama!.
Poszła. Jak wróciła, to mówi:
- Wcale nie ADAM, tylko AMSTERDAM!

:roll:
"NAJLEPSZE POZOSTAJE W NAS - NICZEGO NIE NIE ODBIERZE NAM CZAS ,,
Awatar użytkownika
Odys
gaduła
Posty: 383
Rejestracja: 11 sty 2006, 14:42

Post autor: Odys »

Niedawno czytałem w "Angorze" chyba niezły dowcip:

W gabinecie stomatologicznym stomatolog z włączonym wiertłem podchodzi do pacjenta i nagle zastyga w bezruchu nad pacjentemi pyta nieśmiało:

czy mi się tylko wydaje, czy naprawdę trzyma pan rękę na moich genitaliach ?
ależ tak, panie doktorze; przecież nie chodzi nam o to, aby zadawać sobie nawzajem bólu, nieprawdaż ?...................!
... ?wiat?o z kolejnym ?witem,
ci?gle nazywam ?yciem,
kt?re spokojnie toczy,
sw? nieuchronno?c nocy .....
ODPOWIEDZ