Tetraplegik

Mantis ten colorus chyba jest strasznie ciężki, (amortyzatory). A co sądzisz o tym: Wózek aktywny Zephyr Everyday
Pozdrawiam.

Ultima pisze:... A co sądzisz o tym: Wózek aktywny Zephyr Everyday
Pozdrawiam.

Było tu już o tym wózku. Niezły, tylko zero serwisu i żadnej gwarancji, że dobrze Cię pomierzą, a dostaniesz i tak to co im w Stanach wyjdzie - bez szans na poprawki i korekty. Zbędne ryzyko. Są w Polsce bardzo dobre wózki i nie wszyscy muszą kochać panterki . Tylko, jak chcesz działać na zasadzie "Na złość babci odmrożę sobie uszy" to kombinuj dalej

@Mantis
No fakt panterka nie oferuje przestawnych osi, ale dla mnie to zaleta nie wada. Wózek jest lżejszy i bardziej niezawodny. Czytałem gdzieś w Twoim poście, że panterka była mniej zwrotna od kaszelka i to Cię przekonało.
A przymierzałeś się do U2 Light - moim zdaniem to najzwrotniejszy wózek w tej chwili Ponadto uważam, że do tańca najlepiej jest mieć przynajmniej drugą ramę - Jeśli podchodzi się do tego tak bardziej serio.

Rem, dlaczego uwazasz ze jesli cos nie wyjdzie z Coloursem obojetnie jakim mowa akurat tu o wozku Zephyr , ale rozumiem ze dotyczy to wszystkich wozkow, napisales:

Niezły, tylko zero serwisu i żadnej gwarancji, że dobrze Cię pomierzą, a dostaniesz i tak to co im w Stanach wyjdzie - bez szans na poprawki i korekty.

Dlaczego tak do tego podchodzisz, czy znasz taki przypadek zeby nie przyjeto reklamacji? , dlaczego uwazasz ze nie ma gwarancji. a tak na marginesie Boing ma wieczysta:), wiec cos w nim musi byc takiego, moze i jest ciezszy ale za to komfort jazdy tez pewnie jest bez porownania, tak gdybam oczywiscie. Nie wiem ile jest gwarancji na reszte wozkow tzn inne modele, ale czy mozesz mi rozwinac swoja mysl zacytowana przeze mnie wyzej? Poniewaz nie za bardzo rozumiem co miales na mysli tzn wiem co znaczy brak gwarancji, ale na jakiej podstawie tak twierdzisz, dlaczego bez szans na poprawki itd?
Jesli ide tokiem myslenia twoim to uwazasz tak poniewaz robiony jest poza Polska, ale tak jest tez w Kushallem, Pantherka itd ( bo chyba fabryki sa nie w Polsce 0 a jednak gwarancje sa , poprawki, tu juz nie wiem, na ile kto robi poprawi bo zalezy z czyjej strony wyplynal blad, jesli producenta to gwarancja jak najbardziej, jak uzytkownik sobie tak obmyslil a potem okazalo sie ze jest nie tak to malo kto wezmie do poprawki.
Dlatego bardzo prosze Ciebie rozwin mi swoja mysl - zero gwarancji, bez szans na korekty i poprawki. Prosze podejdz powaznie do tego mojego pytania i sprobuj mi jakos to wytlumaczyc.

@Interested in


Było to wyjaśniane i to w różnych wątkach. W dodatku przez mądzrezejszych
ode mnie. Po co to wałkować? Rozumiem, że trudno wam wejść na tak wymagający rynek jak nasz, ale sorry musicie poszukać innych sposobów niż nachalne naganianie na tym forum.

ban ban ban

rem, rozbawiony i inne chłopaki
Tutaj retoryka myslenia jest prosta. Jeśli kupujesz Pantherę- -jesteś ok (nie chcę Panthery na złość komuś tam, tylko mi nie odpowiada, z różnych wzgllędów, których nie chcę roztrząsać na Forum) a jeśli wyznajesz inną zasadę to cytuję (ban, ban, ban)
sorry za literowki

@Ultima

Bosze jakie Ty bzdury klepiesz. Piszą Ci ludzie bierz kaszelka, RGK i kupe innych - nawet polskie robione na miare, a Ty swoje w koło Macieju To jest nudne.
Nie lubisz panterki ok, nie Ty jedna. Tylko po co mendzisz na tym forum

Daj se siana

Rem ja czyli Interested in Colours w zaden sposob nie jestem powiazana z firma Colours itd, ani nawet Pantherka jak chcesz wiedziec to jezdze na KALEBIE, jest OK, nie psuje sie, ja nie moge sie do niczego doczepic. Ty masz jakies niuzasadnione pretensje do Ultimy a widze, ze to Ty ciagle weszysz podstepy piszac

Rozumiem, że trudno wam wejść na tak wymagający rynek jak nasz, ale sorry musicie poszukać innych sposobów niż nachalne naganianie na tym forum.

Czy Ty myslisz ze jesli ktos chce znac czyjes zdanie na jakis temat tak jak ja na twoje to juz jest przedstawicielem jakies firmy? Opanuj sie czlowieku, albo to poczatki manii przesladowczej.
Ja nadal oczekuje od Ciebie merytorycznej odpowiedzi na Twoje zarzuty wobec firmy Colours i napraw gwarancyjnych, tego co bedzie potem, skoro powiedziales A to prosze o B i az tak do konca alfabetu poniewaz napisales,

Niezły, tylko zero serwisu i żadnej gwarancji, że dobrze Cię pomierzą, a dostaniesz i tak to co im w Stanach wyjdzie - bez szans na poprawki i korekty. Zbędne ryzyko.

Tak wiec ja bede nieugieta, uwazasz ze Ulitma tutaj czegos nie rozumie, a to chyba raczej Ty nie rozumiesz, skoro rozpoczynasz jakies swoje tezy to potwierdzaj je, bo dla mnie wypisywanie takie jak to zrobiles bez uzasadnienia to zadna dyskusja. To samo bylo z Kalebem kiedy pisalam ze jest fajny itd, to pisano ze babcia ciocia powiedziala ze jej kolezanki syn jezdzi i cos tam mu sie nie podoba, to dlaczego uzytkownik sam tego nie napisal? Tak samo teraz Ty zachowujesz sie wypisujac rzeczy a nie umiejac ich potwierdzic czymkolwiek, a jesli tak to prosze przedstaw je nami i sprawa bedzie jasna.
Rem bardzo powaznie podchodze do twojego pytania i chcialabym znac na nie odpowiedz , skoro juz tak daleko zaszlismy, no a Ultima przykro mi tylko ze zamiast wad i zalet w kazdym na nowo rozpoczetym przez Ciebie temacie masz jakies domniemania,
Pozdrawiam wszystkich i czekam Rem na rzetelne info od ciebie, odnosnie "zarzutow" jakie postawiles firmie Colours.
Dorota Bucław

Ta dyskusja nie ma sensu. Wszystkie argumenty były już podane we wcześniejszych i nie moich postach. Może byłaś na wakacjach i nie przeczytałaś Masz tę szansę, bo one są jeszcze na tym forum. Jedyne co można zauważyć to nadzwyczajna aktywność kolejnej firmy w przypominaniu w koło swojej nazwy. To przypomina podrzucanie zdechłego kota tylko po co? On i tak nie poleci

Niech kupia sobie te wozki w USA i koniec!.Tylko jak sie okaze ze cos nie pasuje lub cos sie sypnie, to na czesc beda czekac 3 miesiace. Czy tak ciezko pojac ,ze wszystko sie psuje nawet amerykanskie promy kosmiczne?.

Ja nie rozumiem jesli ktos chce kupic Coloursa to po co w USA, skoro mozna w Polsce, jest tu przedstawiciel, wiec w czym problem?
Nie podobal sie Kaleb kiedys, teraz Colours bo znow cos tam, ludzie jak uwielbiacie tylko 2 firmy GTM-a i Panhtere to chociaz badzcie obiektywni i nie wypisujcie rzeczy, ktore nie sa jeszcze wiadoma, a tak na marginesie, ktos nie moze doczekac sie wymiany czegos w GTM-ie bylo w jedym z postow bo po wodzie jezdzil , wiec co do reklamacji zeby czekac miesiacami, albo nie chcieli przyjac nie trzeba kupowac wozka z USA:), mozna i pod Warszawa.
Colours wizualnie wyglada fajnie, i jesli ktos chce sprobowac to czemu mu odradzac, ja bylam na amerykanskim forum i o Coloursie sa bardzo dobre opienie, w sumie zaryzykowalabym stwierdzenie ze Colours i Quickie na na ich rynku to tak jak u nas Panthera. Tyle ze tam to ich rodzimy wozeczek.
Dla mnie tylko roznia sie tym, ze Panthera jakby nie patrzec czy S2 czy U2 ma troche przestarzaly wyglad, a przeciez wyglad wozka tez jest wazny, oczywiscie bierze sie pod uwage dane techniczne ale design rowniez, a tu Colours wiedzie prym nad np Pantherka.

Cześć, Dorotko- tak sobie myśle pomijając dywagacje techniczne, ze wygląd jest ważny bo chcemy ładnie wyglądać. A wózek ma z nami współgrać. Pozdrawiam,

Dorota Bucław pisze: .....i nie wypisujcie rzeczy, ktore nie sa jeszcze wiadoma, .......

.....wizualnie wyglada fajnie, i jesli ktos chce sprobowac to czemu mu odradzac ..... Tyle ze tam to ich rodzimy wozeczek.

..... a przeciez wyglad wozka tez jest wazny, oczywiscie bierze sie pod uwage dane techniczne ale design rowniez...,

Dorota,

No i jeszcze raz mnie rozbawiłaś
Jak Ty to umiesz dziewczyno. Jak nikt.
Czy wiesz jak powstaje wózek, o którym piszesz? Naprawdę "ludzie nie som gupie". Sama zresztą sobie odpowiadasz - tak, to jest lokalny "wózeczek" i tylko tam ma sens. Znasz kogoś z imienia i nazwiska kto tu na nim jeździ? Został tu pomierzony i dostał w efekcie to co chciał? Potrafisz zacytować trzy opinie pozytywne użytkowników o serwisie tej firmy w Polsce? itd. itp. Szkoda to wypisywać. A tak na marginesie, to weźmiesz za Twoją "dobrą radę" cytuję "jesli ktos chce sprobowac to czemu mu odradzac" pełną odpowiedzialność? Przecież to nie jest porcja lodów - jak nie zasmakuje to się wyrzuci. Zwrócisz "jakby co" koleżance wszelkie koszty? Bo straconego czasu i nerwów nikt jej nie zwróci. Trzeba mieć trochę wyobraźni i odpowiedzialności, by w takich sprawach komuś doradzać.


Mimo tego uważam, że Zephyr to niezły wózek, ale na tamtym rynku i to DLA SILNEGO PARA. Jest też kilka moim zdaniem lepszych. Co do design - to jest oczywiście kwestia gustu. Jednak, szczerze wątpię, by dało się dobrać, pod względem estetyki, coś bardziej odpowiedniego dla dziewczyny jak Panthera U2 Light. Moim zdaniem wyważony, nowoczesny design panterki jest nie do pobicia. Właśnie to najbardziej sobie cenią kobitki. Zephyr jest zbyt rozbudowany, ma koszmarnie toporną belkę główną, jest za szeroki, konstrukcja dołu wózka pogarsza jego załadunek do auta - zabiera więcej miejsca niż U2 i wygląda topornie.

A na koniec wybacz, ale pisanie o tym, na czym jeździsz niejako "przy okazji" i w ramach solidarności "pokrzywdzonych" to tak, jak w tym przysłowiu "Konia kują, a żaba łapę podstawia"

Pozdrawiam,
R.

Powiem tobie tak na Boing jezdza juz 2 osoby w Polsce, tylko ze nie bawia sie w to forum. Na Boingu jezdzi tez wlasciciel firmy colours.
Tak Colours to rodzima ich produkcja, tak jak i Panhtera nie jest nasza,
Co do wygladu U2 to ja ciebie przepraszam, kazdy ma inny gust, troszke jest inny niz S2, ale dla mnie to ta sama starodwana konstrukcja. Poprostu nie podoba mi sie wizualnie Panthera i tyle, cos jest w niej nie tak cos co mi nie pasuje wygladem. Tak jak nie kazdemu musi sie podobac dany but chociaz bedą go reklamowac dzien i noc , komus ma prawo sie nie podobac. Mi osobiscie Colours na jaki wozek aktywny nie spojrze design sie podoba, ale to jak napisalam kwestia gustu.
Co do napraw to jesli zamowisz go w Polsce to jesli juz sie zepsuje na pewno maja te sprawe jakos juz wyjasniona jak to reklamaowac, naprawiac i na pewno jest cos takiego jak wozek zastepczy na czas naprawy jesli mialaby trwac dluzej.
Ty Rozbawiony masz klapki i widzisz tylko iw ylacznie Panhterke , ale rozejrzyj sie caly swiat nie jezdzi na niej, przeciez nie dlatego ze chca zrobic jej na zlosc tylko dlatego ze sa inne tak samo dobre wozki, a maja nowoczesniejsze konstrukcje. Co mi po kolach spinnerach skoro rama wyglada ze nie wyglada, oczywiscie to moje subiektywne zdanie"
Zeby nie byc goloslowna jeszcze teraz piszac ten post patrze na nia, i nie potrafie wskazac wizualnieniczego co podalabym jako zalete tego wozka jesli chodzi o wizus. Co do ciezaru to dla tetra nie podawaj mi ciezaru ramy ale dodaj raczki, ktre wiekszosc tetra ma, wasy antywywrotne, hamulce, boczki, ciagi silikonowe bo one tez sa ciezsze niz zwykle, dodaj te wszytskie dodatki i wtedy rozmawiajmy o wadze, a wtedy wyjdzie ze slaby tetra i tak go nie wlozy do samochodu i tak, tylko ktos mu bedzie musial pomoc, a w tej sytuacji ja wolalabym miec wozek taki ktory sie prezentuje ladnie a ciazszy o 3 kg niz brzydki a lzejszy, a sama i tak bym go nie wkladala, a nie powiesz mi ze przy dobrze napompowanych kolach odczuje te roznice, bo to kwestia przyzwyczajenia.
Mowisz ze kobietki ladnie wygladaja na pantherce, wiesz 2 tyg temu bylam ze 4 znajmymi z tesco tam byla kobieta na wozku, znajomy , laik w wokzach powiedzail tak , do drugiego zobacz fajna babbka na tym wokzu, ale wozek wyglada jak z demobiliu, wez porownaj Doroty kaleba a tamtego, a wiesz na czym ona byla na Panhterce S2 niebieskiej, nie byla poobcierana, chodzi o to jakie wrazenie robi ten wg Ciebie design panterki a oprocz troszke innego laczenia przednich kolek z rama niczym sie nie rozni S2 z U2 przynajmniej tak na pierwszy rzut oka.
Na pewno do calosci wozka ma tez duzy wplyw jakie kola sa zalozone, tzn felgi itd, ona miala zwykle szprychowe ja mam 3 ramienne czarne z ladnymi oponkami Kendy żółtymi, wózek jest cały czarny.
Nie chodzi mi tutaj o zachwalanie teraz wozka na ktorym siedze, chociaz uwazam ze prezentuje sie on bardzo dobrze i przyciaga w sposob pozytywny wzrok, ale chodzi mi o to jak ludzie zdrowi oceniaja wyglad panhtery, i to nie pierwsza taka opinia, jak czasem pokazuje komus rozne wozki , tylko ogladamy pod katem wizualnym to niestety ale pantera plasuje sie zaraz przed swidnikiem.
krotko mowiac sa gusta i gusciki, nie kazdemu to samo sie podoba. Co do Coloursa, to ja za zaden wozek nie wzielabym odpowiedzialnosci bo nawet mercedesy S klasy potrafia wyjechac i sie zepsuc, ale skoro jest w Polsce juz przesdtawiciel handlowy Coloursa to mozna sie dowiedziec od nich wielu rzeczy, postarac sie o kontakt z uzytkownikami wozkow w Polsce ktore jezdza i zaytac ich o zdanie, chociaz nie sadze aby Colours byl jakim tam bublem.
napisałes cos takiego

Trzeba mieć trochę wyobraźni i odpowiedzialności, by w takich sprawach komuś doradzać.

wg mnie z koleji ty jestes za pewien tej pantherki i jesli w niej ludzie pracuja tak nia zafascynowani jak Ty ( chodzi o Szwecje) to nie dziwne jest ze od 25 lat za daleko nie poszli ze zmianami, a swiat idzie do przodu, kiedys panthera byla jedynym wozkeim w polsce wszyscy go brali a ze nie bylo innego to chwalili to co mieli, ciekawe czy 3 pierwsze osoby ktore kupily pierwsze w polsce pantery mialy jakies opinie chocby jak piszesz 3 co do serwisu? Sadze ze nie a jednak firma utrzymuje sie na rynku, ma nadal swoich zwolennikow, ale tez zaczynaja sie pojawiac przeciwnicy albo nie tyle przeciwnicy co konkurenci ktozy ofruja to samo w sensie technicznym za te same pieniadze tylko wygladajace modernistyczniej.
Kilka razy sie powtorzylam w tym poscie ale tak zachwalasz ciagle ta panthere ze zaczynam faktycznie myslec ze jestes z nimi powiazany, bo nigdy nie przeczytalam zadnej pozytywnej opini na temat innego wozka, same tylko kontrargumanty, jakby Panhera byla niezawodna, nigdy nikomu sie nie zespula, jakby serwis dziala w 24 godziny a nie w 2 tygodnie jak u znajomego. Widzisz tyle pochlebnych opinii o panterze a tu na opony trzeba bylo czekac na przesylke 2 tygodnie, to trzeba miec tupet zeby wysylac tak dlugo komus opony skoro na gwalt potrzebuje nowych i to ta twoja wlasnie niezawodna niby Pantera.
Bardzo prosze wszystkich czytajacych oddzielic firme APCO zajmujaca sie dystrybucja tego wozka od Pnahtery jako marki wozka.

jeszcze jedna rzecz na Twoj zarzut

A na koniec wybacz, ale pisanie o tym, na czym jeździsz niejako "przy okazji" i w ramach solidarności "pokrzywdzonych" to tak, jak w tym przysłowiu "Konia kują, a żaba łapę podstawia"

napisałam na czym jeżdże ponieważ nie wiem czy śledzisz cały ten wątek ale ktoś pomyślał że jestem pracownikiem firmy Colours na Polske stad to przy okazji, a dla potwierdzenia tego, żebys nie musiał szukać zacytuje Tobie

Po co to wałkować? Rozumiem, że trudno wam wejść na tak wymagający rynek jak nasz, ale sorry musicie poszukać innych sposobów niż nachalne naganianie na tym forum.

Jedyne co można zauważyć to nadzwyczajna aktywność kolejnej firmy w przypominaniu w koło swojej nazwy.

Teraz rozumiesz po co było " przy okazji" aby co niektorzy zrozumieli ze oprocz tego ze jezdzi sie na jakims wozku sa tez inne wozki warte uwagi, ale wg Ciebie wychodzi ze jedynie panthera a jesli nie i sie myle to napisz jakie.[/quote]

Jezu jak czytam te wasze wypociny ... Bo firma "A" jest be a firma "B" jest ok. To są indywidualne sprawy.

Powiem tak nie jeździłem ani na Panterce ani na GTM ani na Kalebie.
Jeździłęm najpierw na GiPo (może niektóry pamiętają wytwórnię z Białegostoku i Panów Gimczewski Popławski) Był OK ale pękały przednie widełki bo zrobili ze zbyt hartowanej stali i przy walnięciu w krawężnik pękały. Potem miałem Aktiva ze √Ö≈°widnika w którym pękła mi rama. Potem Był MUSI z lublina A teraz jest Kuschall. MUSI w sumie był OK ale się zestarzał i był "toporny".

We wszystkich rozwalały się łożyska więc nie ma rzeczy idealnych nawet w kuschallu.

O Panterkach słyszałem 90% opini pozytywnych ale były też i osoby którym rama od Pantery pękła i nowej nie dostały więc też nie są idealne.

Zgodzę się że Pantera ma ramę jednak zamkniętą i to jest dość stara konstrukcja. Ja np w Kuschallu prawie ramę mam nie widoczną i zero adaptera.

Ale rama to pikuś bo tetrusom może łatwiej chwycić wózek z taką ramą a ja jestem Para więc mi to pasi. Ale najważniejsza rzecz aby wózek się przezentował to nie rama tylko KOLOR.

Tak kolor i sam to wiem na swoim przykładzie. Mam czarnego Kuschalla a miałem bordowy MUSI. teraz nie widać że mam wózek. Dlatego myślę że tamtemu człowiekowi rzuciła się w sklepie Pantera bo była niebieska i odcinała się od ciuchów.

Uważam ze najlepsze kolory to czarny lub grafitowy. Mało rzucają się w oczy.

Ciągi koniecznie stalowe polerowane bo jak są lakierowane i przytrze się o krawężnik to wyglądają ohydnie (w MUSI miałem lakierowane na czarno a potem prześwitywało aluminium które brudziło łapy)

Do REM

Wózek brałem pod kątem tańca i żaden wózek który ma koła na 0-3 stopni nie będzie tak zwrotny i stabilny na boki jak taki co ma 9 stopni a tekie możliwości daje Kuschall z belką vario. Gdyby tak było koszykarze jeździli by na panterkach bo tańsze niż wózki do kosza.

Co do drugiej ramy to wiesz Piotr Iwanicki jeździ też jednym wózkiem z tego co mi wiadomo (Panterką) i na co dzień i na tańce i jest mistrzem świata w COMBI w tańcach na wózkach.

Ja nawet na starym MUSI wywalczyłem mistrzostwo polski w tańcu w kategorii DUO ale powiem szczerze że było ciężko nie to co na kuschallu.

Co do wózków na dany rynek. To wózek jest dopasowywany do klienta a nie do rynku. Ja np. jeżdżę po ulicach i mam kółka 5 cali a niektórzy wolą od łyżworolek które się blokują na chodnikach. No chyba że ciągle jeżdżą autem to ok. Jedni potrzebują amortyzatory inni nie. Jedni regulację konta koła inni nie. Na każdym rynku czy Polska czy USA znajdziesz różne osoby o różnych gustach.

Colours można kupić w polsce i kosztuje coś koło 12 000 jak sprawdzałem na jakiejś stronie.

A co do firm to odrzadzam POFAM POZNAń. Cewniki sprzedają dobre i kupuję od lat ale wózki to tragedia. Tzn wózki ok ale potem cokolwiek dokupić to tragedia. Od nich mam kuschalla i nie mieli głupich opon. A właściwie mieli ale po 200zł za sztukę i nie umieli znaleźć zamienników podobnie jak przednie kółka oryginalne. A ja (pisałem w innym wątku) kupiłem przednie kółka firmy niemieckiej rolko plus oponki też dwie do 10 atmosfer schwalbe za 130 zł całość.

Tylko problem w tym że od tego są ich zaopatrzeniowcy że powinni mieć to na stanie i zaoferować mi "Ma pan wózek po gwarancji może kupić pan oryginały za 200zł lub zastępcze za 30zł" a nie zlew na całego.

Tak więc warto się rozeznać.

A podsumowując to o Pantherze mam takie zdanie. Jest jak royce royce. Stary wiadomo że dobrze działa ale od lat wygląda tak samo a robią tylko liftingi.

Wybór należy do każdego indywidualnie. Każda firma kiedyś zaczynała i nie była rewelacją jedni chca zaryzykować kupując od nowej firmy coś nowoczesnego ale nie sprawdzonego (bo nowe) a inni coś starego wypróbowanego ale już bez polotu projektanckiego (bo jak zmienią to może być bardziej zawodne i nie byłoby przetestowane).

Wybierajcie co chcecie Ja nie jestem przedstawicielem żadnej firmy z wózkami. Pracuję w salonie samochodowym i sprzedaję auta dla niepełnosprawnych i zarządzam jego stronami www.