Tetraplegik

Witam, jestem 22-letnim mężczyzną, żonatym. Ostatnio mam przykrą dolegliwość, otóż odczuwam ciągłe uczucie "pełnego pęcherza", cały czas odczuwam wrażenie jak bym musiał natychmiast iść do WC, więc idę do łazienki i "sikam" i w tym czasie nie odczuwam żadnych nienormalnych odczuć. Jednak jak tylko skończę i ledwo zdążę zapiąć rozporek znowu chce mi się "siku". Chodząc wydaje mi się że się moczę i czasem rzeczywiście pojawia się niewielka plamka na spodniach, co znaczy że wypływa z cewki mocz. Jedynym rozwiązaniem jakie dotąd odkryłem to (prosze się nie śmiać) ułożenie penisa "do góry" czyli żołądź jak najwyżej i przyciśnięcie go majtkami. Przepisane leki nic nie pomagają, nie ma widocznych objawów ani innych niż wspomniane wyżej. Co to może być? Jak sobie z tym poradzić?

Nasuwają mi się 2 możliwe przyczyny:
1: infekcja dróg moczowych lub
2: zaburzenia gruczołu krokowego, czyli prostaty.

Czy byłeś z tym problemem u urologa?
Może wskazane było by wykonanie urodynamiki?

U urologa nie byłem, bo nie dostałem skierowania ale może prywatnie pójdę, przyznam się że trochę mi wstyd, nawet rodzina nie wie, jedynie żonka moja.

Nie rozumiem dlaczego nie dostałeś skierowania, jeżeli po zastosowaniu leków przepisanych prze lekarza rodzinnego nie ma poprawy to lekarz jest zobowiązany do skierowania do specjalisty.

przyznam się że trochę mi wstyd, nawet rodzina nie wie, jedynie żonka moja

Tutaj nie powinieneś się zasłaniać wstydem, bo to chodzi o Twoje zdrowie, a lekarza to tym bardziej nie powinieneś się wstydzić.