<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
Brak wzwodu ??
Moderator: Moderatorzy
Brak wzwodu ??
Cześć, mam problem, mianowicie podczas odbywania stosunku z dziewczyną po założenia prezerwatywy penis mi szybko opada, wiecie co może byc tego przyczyną? nigdy tak nie miałem.. mam tak od miesiąca z tą samą partnerką...
Z tego powodu czesto staram się unikać zbliżeń itp... nie chce zeby nasze relacje sie popsuły... w poniedziałek mam zamiar iśc do urologa, zobaczymy co on mi powie...
pzdr.
Z tego powodu czesto staram się unikać zbliżeń itp... nie chce zeby nasze relacje sie popsuły... w poniedziałek mam zamiar iśc do urologa, zobaczymy co on mi powie...
pzdr.
Życie seksualne
a moze po prostu sa to sprawy neurologiczne, jak to u nas bywa
W przypadku gdy penis we wzwodzie utrzymuje się przez krótki czas, a nie chcecie stosować żadnych leków, proponuję spróbować pierścień erekcyjny, tani i łatwy w "obsłudze".
Zakłada się go na penisa we wzwodzie i pozostawia przez około 15-25 minut , nie dłużej, ponieważ zatrzymuje on krew w ciałach jamistych penisa utrzymując wzwód. Pozostawiając go dłużej można sobie zaszkodzić.
Ten czas pozwoli Wam na odbycie stosunku.
Zakłada się go na penisa we wzwodzie i pozostawia przez około 15-25 minut , nie dłużej, ponieważ zatrzymuje on krew w ciałach jamistych penisa utrzymując wzwód. Pozostawiając go dłużej można sobie zaszkodzić.
Ten czas pozwoli Wam na odbycie stosunku.
Nie jest powiedziane, że wytrysk to od razu musi być strzał jak z pistoletu i zabijać komara w locie. Często jest tak, że z powodu diety nasienie ma tendencję do zagęszczania i może przybierać postać gęstej mazi niczym spaghetti.gość pisze:sluchajcie a ma ktos zwas tak ze wytrysku w zasadzie brak, a jak przez jakis czas jest podneicenie to jedynie tak lekko wycieka sperma , bardzo malo, kropelka sie wynuża , nic nie tryska
Wielu tetraplegików nie ma wytrysku a jedynie tylko takie plamienie.
PErmen
Mam pytanie miałem bardzo podobny problem, jednak gdy moja dziewczyna wyjechala na dluzej (ok 3 tygodnie) postanowiłem chwilowo od permenu odsapnąć. Efekt był straszny.. Praktycznie nic mnie nie podnieca.. W ogole czuje jakbym o wiele mniej testosteronu miał.. I naprawde o wiele rzadziej mam wzwód.. I nie wiem czy to tylko moja psychika czy jak. Wy tu wszystcy go chwalicie , mi tez on pasował. Co najlepsze juz po kilku dniach czulem sie o niebo lepiej i nie wiem czy to czasem nie była tylko moja psychika bo niby powinno sie go brać od 6 do 8 tygodni.. Wiec mozliwe ze po odstawieniu tez moja psychika nastawiła się na opcje " bez niego nie dam rady " i tak smutno się dzieje. Tak więc błagam o odpowiedź czy po odstawieniu permenu też mieliście taki zastój popędu?