<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
Invitro - może się komuś przyda
Moderator: Moderatorzy
Invitro - może się komuś przyda
Gdy 13 lat temu byłem na obozie FAR-u mówiono nam "świerzakom", że jak chcielibyście mieć w przyszłości dzieci, zastanówcie się nad zamrożeniem swojego nasienia bowiem im dalej tym nasienie to może być gorsze, a z czasem może się okazać bezużyteczne. Wtedy jako 20 latek jakoś nie myślałem o ojcostwie, a i widząc siebie na wózku, nie wierzyłem że będzie to wogóle realne. Cóż, potrzeba było mi 13 lat abym się przekonał, że jednak jest to możliwe. Jednak po 13 latach żałuję, że nie posłuchałem mądrzejszych i wtedy nie zdecydowałem się na pobranie i zamrożenie nasienia. Gdybym wtedy to zrobił, dziś pewnie nie musiałbym się zastanawiać czy moje nasienie jest zdatne (na szczęście jest), nie musiałbym się zastnawiać czy czasem lata bycia ON nie miało wpływu na DNA, no i czy wogóle z moim dzieckiem będzie wszystko dobrze (choć to dot. chyba każdego przyszłego rodzica).
Tak więc reasumując jak ktoś z "nowych" tetra czy para myśli w przyszłości o dziecku, to może niech weźmie pod uwagę zamrożenie swojego nasienia, choć troszkę będzie miał więcej pewności patrząc w przyszłość.
Tak więc reasumując jak ktoś z "nowych" tetra czy para myśli w przyszłości o dziecku, to może niech weźmie pod uwagę zamrożenie swojego nasienia, choć troszkę będzie miał więcej pewności patrząc w przyszłość.
dzieki za info bo pierwsze slysze o tym fakcie, moze tez oddam nasienie tylko ze tez nie strzelam jak kolega wyzej, ale slyszalem ze biopsja jest ostatecznoscia i najpierw trzeba sprubowac zrobic to wibratorem (jedna tylko uwaga wydaje mi sie ze dna czlowieka sie nie zmienia i raczej napewno ma takie samo przez cale zycie)
Słyszałem też coś dobrego o tej klinice- jesli ktoś jest z okolic Wa-wy to moze coś slyszał op niej i cos opowie nam wiecej? http://www.novum.com.pl/
Re: Invitro - może się komuś przyda
pedro- jak tam po badaniach? na czym one plegały?
biopsja
Sprawa wygląda następującą w Novum masz za samą biopsję 1700zł + jakaś wizyta u internisty 100+ coś tam i roczne przechowanie nasienia w sumie wychodzi około 2400 za całość może 2300złPiotek pisze:Słyszałem też coś dobrego o tej klinice- jesli ktoś jest z okolic Wa-wy to moze coś slyszał op niej i cos opowie nam wiecej? http://www.novum.com.pl/
Drugą znaną mi kliniką jest KRIOBANK w białym stoku tam ceny są o wiele leprze bo biopsja to 500zł przechowanie roczne 250 i całość zamyka się w cenie 1200 !!!! i ja tak zrobiłem właśnie tam.
Niestety ani w wawie jak i tam nie robią nic innego jak biopsja jądra, a szkoda do niedawna w KRIOBANKU prowadzili elektroejakulację i metody wibracyjne uzyskiwania nasienia! zaniechano tego. Zostaje tylko biopsja!
Ja jak narazie dowiadywałem się jak wygląda cena pobrania i przechowania nasienia, nie iteresowałem sie jeszcze całym procesem do narodziny dziecka. Ale jak chcesz podam ci tel, i nazwisko człowieka który tym się zajmuje w KRIOBANKU jak byś coś potrzebował pisz fox116@wp.plpiotek pisze:nowyparaplegik powiedz/ wytłumacz jak wygląda cały proces aż do "pukania serduszka"- ewentualne też przybliżone całkowite koszty
Pozdrawiam.
jestesmy po dwóch ICSI, mamy 10 miesięczną córę ) dzięki Novum
jak to wyglada ?
po pierwsze trzeba zrobic biopsję jąder. Jest to zabieg w znieczuleniu ogólnym generalnie, choć w przypadku tetraplegii moze byc wykonany bez znieczulenia. Nakłuwa się jądra grubą iglą, pobiera materiał, mniej więcej po dwóch tygodniach dostaje się wyniki, czy pobrane plemniki (jeśli udało się je pobrać są zdatne do procedury IFV.). Jesli tak, czekają zamrozone.
W tym czasie kobieta poddawana jest stymulacji hormonalnej. Poprzedzone to jest oczywiście badaniami kobiety, jest ich naprawdę sporo, są to hormony, USG, monitoring cyklu, badania w kierunku chorób wenerycznych, przeciwciał itp. Będzie tych badań pewnie tak ok 40-50.
W zależnosci od wyników dobiera się odpowiedni protokół i zaczyna stymulację. Są to zwykle zastrzyki hormonalne, bierze się je w zaleznosci od protokołu od 14 dni do miesiąca. W tym czasie kilkakrotnie sprawdza sie wzrost komorek pod usg oraz wykonuje badanie krwi sprawdzające poziom hormonów. Po zakończeniu stymulacji pobiera się dojrzałe komórki. Robi sie to w znieczuleniu ogólnym, zabieg trwa ok 30 min.
Następnym krokiem jest zapłodnienie komórek. Jeśli uda się zaplodnić komórki, zwykle w 2-3 czasem w 5 dobie w zależnosci od kliniki są podawane do macicy. Potem trzeba poczekać ok 14 dni na wynik, zarodek musi się zagnieździć, niestety szanse na zagnieżdzenie to jakieś 30%.
W naszym przypadku udało się dopiero za 3 razem.
Co do kosztów - nie jest tanio.
Koszt procedury zależy od kliniki, od tego jakim protokołem będzie prowadzona stymulacja, jakie leki, od kosztow diagnostyki, organizmu kobiety (jak będzie przebiegac stymulacja). U nas wygladało to mniej więcej tak (rok 2007). Biopsja 1600zl, mrozenie plemników za jeden rok ok 300zł, wizyty lekarskie, usg, diagnostyka (nie w Novum, bo mozna te badania robić gdzie sie chce), ok 300zł, badania genetyczne (konieczne w przypadku gdy plemniki sa pobierane z jąder 1600zł ale mozna się postarac i zrobić je na NFZ za darmo z tymże trzeba dostać skierowanie, co czasem bywa trudne i poczekać w kolejce - dawniej do pół roku, nie wiem jak teraz. Pozostałe badania kobiety przed stymulacją - ok 2000zł ale również można sie postarać przynajmniej część zrobić na NFZ, bo Novum nie wymaga, zeby byly robione w ich klinice. Niestety na NFZ nie jest prosto dostać skierowanie na nie - mi sie nie udało, mimo, że to podstawowe badania.
Wizyty w Novum przed i w trakcie stymulacji - to kilka wizyt, tak ok. 5 wizyt, koszt ok 120zł za wizytę,
koszt ICSI czyli monitoring, punkcja (pobranie jajeczek), zapłodnienie i transfer to 7000zł. Koszt leków do stymulacji w zalezności od tego jaka procedura i jak organizm kobiety reaguje od 2,5 do 4-5 tys.zł.
U nas całkowity koszt pierwszego podejscia wyniósł ok. 18 tys. razem z diagnostyką, biopsją, lekami, koszt drugiej procedury z uwagi na to, ze nie trzeba było robić kolejny raz biopsji i wszystkich badań wyniósł ok 14 tys.
jak to wyglada ?
po pierwsze trzeba zrobic biopsję jąder. Jest to zabieg w znieczuleniu ogólnym generalnie, choć w przypadku tetraplegii moze byc wykonany bez znieczulenia. Nakłuwa się jądra grubą iglą, pobiera materiał, mniej więcej po dwóch tygodniach dostaje się wyniki, czy pobrane plemniki (jeśli udało się je pobrać są zdatne do procedury IFV.). Jesli tak, czekają zamrozone.
W tym czasie kobieta poddawana jest stymulacji hormonalnej. Poprzedzone to jest oczywiście badaniami kobiety, jest ich naprawdę sporo, są to hormony, USG, monitoring cyklu, badania w kierunku chorób wenerycznych, przeciwciał itp. Będzie tych badań pewnie tak ok 40-50.
W zależnosci od wyników dobiera się odpowiedni protokół i zaczyna stymulację. Są to zwykle zastrzyki hormonalne, bierze się je w zaleznosci od protokołu od 14 dni do miesiąca. W tym czasie kilkakrotnie sprawdza sie wzrost komorek pod usg oraz wykonuje badanie krwi sprawdzające poziom hormonów. Po zakończeniu stymulacji pobiera się dojrzałe komórki. Robi sie to w znieczuleniu ogólnym, zabieg trwa ok 30 min.
Następnym krokiem jest zapłodnienie komórek. Jeśli uda się zaplodnić komórki, zwykle w 2-3 czasem w 5 dobie w zależnosci od kliniki są podawane do macicy. Potem trzeba poczekać ok 14 dni na wynik, zarodek musi się zagnieździć, niestety szanse na zagnieżdzenie to jakieś 30%.
W naszym przypadku udało się dopiero za 3 razem.
Co do kosztów - nie jest tanio.
Koszt procedury zależy od kliniki, od tego jakim protokołem będzie prowadzona stymulacja, jakie leki, od kosztow diagnostyki, organizmu kobiety (jak będzie przebiegac stymulacja). U nas wygladało to mniej więcej tak (rok 2007). Biopsja 1600zl, mrozenie plemników za jeden rok ok 300zł, wizyty lekarskie, usg, diagnostyka (nie w Novum, bo mozna te badania robić gdzie sie chce), ok 300zł, badania genetyczne (konieczne w przypadku gdy plemniki sa pobierane z jąder 1600zł ale mozna się postarac i zrobić je na NFZ za darmo z tymże trzeba dostać skierowanie, co czasem bywa trudne i poczekać w kolejce - dawniej do pół roku, nie wiem jak teraz. Pozostałe badania kobiety przed stymulacją - ok 2000zł ale również można sie postarać przynajmniej część zrobić na NFZ, bo Novum nie wymaga, zeby byly robione w ich klinice. Niestety na NFZ nie jest prosto dostać skierowanie na nie - mi sie nie udało, mimo, że to podstawowe badania.
Wizyty w Novum przed i w trakcie stymulacji - to kilka wizyt, tak ok. 5 wizyt, koszt ok 120zł za wizytę,
koszt ICSI czyli monitoring, punkcja (pobranie jajeczek), zapłodnienie i transfer to 7000zł. Koszt leków do stymulacji w zalezności od tego jaka procedura i jak organizm kobiety reaguje od 2,5 do 4-5 tys.zł.
U nas całkowity koszt pierwszego podejscia wyniósł ok. 18 tys. razem z diagnostyką, biopsją, lekami, koszt drugiej procedury z uwagi na to, ze nie trzeba było robić kolejny raz biopsji i wszystkich badań wyniósł ok 14 tys.