<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
Worki do zbiorki moczu a refundacja
Moderator: Moderatorzy
Worki do zbiorki moczu a refundacja
Mam takie pytanie. Urzywam cewniki zewn. Biore do nich 6 workow 2000ml\na miesiac. To, jak wiadomo jest refundowane. Ale mam tez cewnik nadlonowy i musze uzywac wiecej workow. Te 6, o ktorych pisalem przyczpiam do cewnikow zewn. Do cewnika nadlonowego przyczepiam tansze worki kupowane w aptekach. Staram sie je wymieniac jak najczesciej, sa one wlasciwie jednorazowe i powinno sie je zmieniac codziennie. Ich koszt to 2-6zl. w zaleznosci od firmy. Potrzebowalnym 30/31 workow na miesiac. Czy sa one refundowane i jesli tak to czy tez w moim przypadku, gdy mam 2 rodzaje cewnikow i mam juz refundacje za te w/w 6 workow i cewniki zewn.? Bo np.cewnik nadlnowy silikonowy, wymieniany co 5-6 tygodni, ktory kolszt. 35zl refyndowany juz dla mnie nie jest.
Nie wiem dlaczego masz 2 rodzaje cewników
Skoro masz założony cewnik nadłonowy to poco Ci cewnik zewnętrzny?
W jaki sposób masz podłączony cewnik nadłonowy na stałe to worka???
I dlaczego koniecznie musisz wymieniać cewnik nadłonowy na silikonowy, nie ma takiej potrzeby, bo wystarczy zwykły cewnik Foley'a wymieniany co 5-6 tygodni.
Wymiana worka codziennie to zwykłe wyrzucanie pieniędzy, bo nie jest to konieczne, chyba, że temperatura otoczenia jest ponad 30 stopni należałoby je wymieniać częściej, bo namnażają się wtedy szybciej bakterie.
Skoro masz założony cewnik nadłonowy to poco Ci cewnik zewnętrzny?
W jaki sposób masz podłączony cewnik nadłonowy na stałe to worka???
I dlaczego koniecznie musisz wymieniać cewnik nadłonowy na silikonowy, nie ma takiej potrzeby, bo wystarczy zwykły cewnik Foley'a wymieniany co 5-6 tygodni.
Wymiana worka codziennie to zwykłe wyrzucanie pieniędzy, bo nie jest to konieczne, chyba, że temperatura otoczenia jest ponad 30 stopni należałoby je wymieniać częściej, bo namnażają się wtedy szybciej bakterie.
witam ja mialam cewnik nadlozony i codziennie wymienialam worki, a cenowo nie placilam wiecej niz 2 zl/ szt. przewaznie jednak byla to 1zl/szt. Refundowane mialam tak jak piszesz 6 szt na miesiac. A dlaczego masz jeszcze cewnik zewnetrzny jesli masz nadlonowy ?? przeciez to bez sensu bo jesli masz jeden cewnik to drugi jest niepotrzebny
cewnik nadlonowy zalozono mi przed pierwsza operacja usuwania kamieni z pecherza, kamienie byly za duze, nie chcialy zejsc przez cewke.
mialem potem jeszcze jedna.od poltora roku kamienie sie nie pojawiaja.dostalem zaloecenie od urologow, ze w moim przypadku lepiej cewnik nadlonowy zostawic[oczywiscie wymieniany mam co 6 tygodni-silikonowy,ok.38zl.].zwiazane to bylo z tym, ze czesto zwieracz sie zaciskal, zwlaszcza przy wiekszej ilosci moczu w pecherzu i mocz nie chcial leciec;czasami jeszce to sie u mnie zdarzsa;po drugie, by pecherz sie zbyt nie obkurczyl,bo tak by sie stalo,gdybym zostal tylko na nadlonowym. przez ten cewnik mocz splywa do worka w nocy,gdy spie, oraz 2,3 razy w ciagu dnia mocz jest spuszczany przez ten cewnik,bo mam niestety spore zaleganie,nie wszystko zleci przez cewke[i cewnik zewn.]codziennie rano nadlonowy cewnik mam przeplukiwany sola fizjologiczna,by nicf sie na nim nie osadzalo.na dzien mam zakladany zewnetrzny,gdy czuje poarcie opukuje pecherz,co zleci to zleci, reszta spuswzczana jest przez nadlonowy. co prawda, gdy wewnatrz pecherza jest5 na stale cewnik, to chocby byl najlepszy i czesto wymieniany to istnieje wieksze ryzyko infekcji niz.np 0przy cewnikowaniu jednorazowym,ale nie zawsze by mial kto mnie zcewnikowac,wiec mam nadlonowy.
mialem potem jeszcze jedna.od poltora roku kamienie sie nie pojawiaja.dostalem zaloecenie od urologow, ze w moim przypadku lepiej cewnik nadlonowy zostawic[oczywiscie wymieniany mam co 6 tygodni-silikonowy,ok.38zl.].zwiazane to bylo z tym, ze czesto zwieracz sie zaciskal, zwlaszcza przy wiekszej ilosci moczu w pecherzu i mocz nie chcial leciec;czasami jeszce to sie u mnie zdarzsa;po drugie, by pecherz sie zbyt nie obkurczyl,bo tak by sie stalo,gdybym zostal tylko na nadlonowym. przez ten cewnik mocz splywa do worka w nocy,gdy spie, oraz 2,3 razy w ciagu dnia mocz jest spuszczany przez ten cewnik,bo mam niestety spore zaleganie,nie wszystko zleci przez cewke[i cewnik zewn.]codziennie rano nadlonowy cewnik mam przeplukiwany sola fizjologiczna,by nicf sie na nim nie osadzalo.na dzien mam zakladany zewnetrzny,gdy czuje poarcie opukuje pecherz,co zleci to zleci, reszta spuswzczana jest przez nadlonowy. co prawda, gdy wewnatrz pecherza jest5 na stale cewnik, to chocby byl najlepszy i czesto wymieniany to istnieje wieksze ryzyko infekcji niz.np 0przy cewnikowaniu jednorazowym,ale nie zawsze by mial kto mnie zcewnikowac,wiec mam nadlonowy.
troche nie rozumiem takiego rozwiazania, ja mialam tylko nadlonowy bo sama wogole nie oddaje moczu (pecherz neurogenny) i mam spore zalegania (nie wiem jak to u ciebie wyglada, ale u mnie bylo bardzo duzo ) i nadlonowy wystarczal, a to ze mowisz ze przy samym nadlonowym pecherz sie obkurcza za bardzo to watpie bo mi nic takiego sie nie robilo. a czemu nie mozesz miec np na stale podlaczone worka co nadlonowego ??
no ale jaki sens utrzymywac 2 cewniki (nadlonowy i zewnetrzny) zwiekszasz tylko ryzyko infekcji, ja mialam nadlonowy 5 miesiecy i go usuneli z powodu caly czas wystepujacego zakazenia ukl. moczowego 7 miesiecy bralam non stop antybiotyki w tej chwili mam cewnik pare dni na stale bo czekaja az zamknie sie przetoka po nadlonowym, a pozniej bede sie cewnikowac
cewnik zewn.raczej az tak nie przyczynia sie do infekcji,tak mysle,przeciez jest zmieniany codziennie;sam cewnikowac sie nie jestem w stanie[za slabe rece],a i nie zawsze ktos by mnie mogl regularnie cewnikowac.zaleganhie powoduje,ze musze jakos oproznic pecherz,gdy mam zostac sam w domu na dluzszy czs w ciagfu dnia w domu,to mam przyczepiany dso nadlonowego worek, zaginam przewod, a gdy czuje parcie to prosuje przewod,mocz zloeci i znowu zaginam.nie czesto, ale czasamni sa takie dni.gdy ktos jest, to ktos mi przyczepia i odczepia worek.czasami mam infekcje,pewnie tez przez to,ze mam nadlonowy cewnik,ale jakos musze oprozniac przeciez pecherz. nie wiem, moze jest jakas lepsza metoda dla mnie?
-
- gaduła
- Posty: 652
- Rejestracja: 24 mar 2004, 13:34
- Lokalizacja: N 52?15'00" E 15?31'42"
- Kontakt:
Tu chyba raczej chodzilo o nadlonowy. To przez niego ryzyko infekcji jest wieksze.powerty pisze:cewnik zewn.raczej az tak nie przyczynia sie do infekcji
Nadal nie bardzo rozumiem, po co Ci 2 cewniki? Jesli dajesz rade wysikac sie za pomoca zewnetrznego i czujesz, ze ci sie chce, to powinienes pozbyc sie nadlonowego. Choc by tylko dla zmniejszenia ryzyka zakazenia warto to zrobic.
Nie wiem na ile jestes sprawny, ale sa cewniki jednoczesciowe i dla tetrusa to jest swietne rozwiazanie. Powinienes ac rade go sobie sam zalozyc. Jesli nawet nie, to ktos z domownikow zaklaa cewnik i mozesz w nim siedziec caly dzien bez zadnych obaw. Worek dasz chyba rade oproznic? Worki mozesz spkojnie plukac i da sie je uzyc kilka razy.
Na noc bierzesz kaczke i spisz.
Na Twoim miejscu jesli byla by tylko sznsa, wywalil bym nadlonowy.
przeciez pisalem, ze mam zakladany codziennie cewnik zewnetrzny-jednoczesciowy,jak by go nie nazywac-[ja uzywam ultraflex];chodzi o to,ze mam duze zaleganie, nawet gdy sie opukam,i cos poleci przez cewke,a dalej przez cewnik jednoczesciowy do worka, to jednak za duzo moczu zostaje w pecherzu i musze go jakos oproznic z zalegania,a najbardziej do infekcji przyczynia sie wlasnie obok cewnika wewn.pecherza zaleganie,bakterie sie wtedy latwo namnazaja.jak pisalem, sam sie nie zcewnikuje jednorazowym,latwiej mi lub komus -kiedy trzeba odczepic korek od nadlonowego, podlaczyc worek,a gdy mocz zleci ponownie zatkac ten cewnik korkiem.