<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
leczenie odleżyn
Moderator: Moderatorzy
leczenie odleżyn
moja 88 letnia leżąca od 3 lat mama ma duże zaczerwienione miejsca na kości ogonowej,pośladkach.Jest chora na cukrzyce. Stosowałam przerózne maście , żele : dermatol, nagietkową, balsolan, propolisową, linomag, witamineA, riwanol, sudocrem,alantan plus, solcoseryl.Niewiem co robię żle- ostatnio zaczerwienienie się zaostrzyło i teraz od 2 dni po umyciu szarym mydłem i przemyciu chlorkiem sodu 0,9% posypuje zarodnikami widłaka -żółty proszek na jednym obszarze a na drugi stosuje pc30V a na innym solcoseryl i żółty proszek niewiem czy to dobrze? pomóżcie kochani
-
- papla
- Posty: 130
- Rejestracja: 03 lip 2006, 09:10
Poszukaj pielęgniarki, która zajmuje się opieką długoterminową. Teraz są też nowsze metody leczenia. Opatrunki itd. tylko trzeba wiedzieć co zastosować w danej fazie leczenia bo to nie jest obojętne.
Podstawa to materac i to nie ten najprostszy.
U twojej mamy dodatkowym problemem jest cukrzyca. Szybko się tym konkretnie zajmij.
Podstawa to materac i to nie ten najprostszy.
U twojej mamy dodatkowym problemem jest cukrzyca. Szybko się tym konkretnie zajmij.
Jeżeli , to jest zaczerwienienie a nie odleżuna !
Doradzam smarować ( do skutku ) KILKA RAZY DZIENNIE Pc 30 v .
Dzięki PC 30v (odpukać ) NIGDY tzn.. przez 10 lat NIE MIAŁEM ODLEŻYN....ALE POWTARZAM STOSOWAć NA ZACZERWIENIENIA , bo odleżyn to już nie leczy.
Ps. początkowo ( że zacytuje KLASYKA ) OCZYWISTĄ OCZYWISTOŚCIĄ , należy co ok. 3 & 4 godz.zmieniać pozycje , najlepiej z boku na bok ( zapobiegawczo smarować , również boki )
Doradzam smarować ( do skutku ) KILKA RAZY DZIENNIE Pc 30 v .
Dzięki PC 30v (odpukać ) NIGDY tzn.. przez 10 lat NIE MIAŁEM ODLEŻYN....ALE POWTARZAM STOSOWAć NA ZACZERWIENIENIA , bo odleżyn to już nie leczy.
Ps. początkowo ( że zacytuje KLASYKA ) OCZYWISTĄ OCZYWISTOŚCIĄ , należy co ok. 3 & 4 godz.zmieniać pozycje , najlepiej z boku na bok ( zapobiegawczo smarować , również boki )
6.
Opiekuję sięMamą (94 wiosenki)borykamy się z odleżynami na stopach.
Rany ¬ ładnie się podgoiły ale koty w pogoni za owadem trochę porysowały Mamie nogę,trzy ślady ,przmyliśmy od razu wodą utlenioną.
Czy na takie rany Pc 30 v i dla osób w wieku mojej Mamy możnaby ten specyfik zastosować.
Mirek
Opiekuję sięMamą (94 wiosenki)borykamy się z odleżynami na stopach.
Rany ¬ ładnie się podgoiły ale koty w pogoni za owadem trochę porysowały Mamie nogę,trzy ślady ,przmyliśmy od razu wodą utlenioną.
Czy na takie rany Pc 30 v i dla osób w wieku mojej Mamy możnaby ten specyfik zastosować.
Mirek
Mirek
Re: leczenie odleżyn
Tyle sposobów, ile ich autorów!
Mogę tylko powiedzieć tyle:
1. Dobry materac
2. Du...a do góry!
PZDR
Mogę tylko powiedzieć tyle:
1. Dobry materac
2. Du...a do góry!
PZDR
You can win if you want
If you want it, you will win
If you want it, you will win
Re: leczenie odleżyn
wiessz tez mam problem z odlezynami na posladkach lecze juz je przez 4 lat i nie jest to latwe jedna sie juz jakos zagoi w moim przypadku ale z druga hirurg brdzie sie musial zajac ja sie jeszcze ruszam pomomo tego to jest lepiej zas w przypadku twojej mamy nie jest to latwe jedynie odpowiednie masci i czas moga pomusmaryla pisze:moja 88 letnia leżąca od 3 lat mama ma duże zaczerwienione miejsca na kości ogonowej,pośladkach.Jest chora na cukrzyce. Stosowałam przerózne maście , żele : dermatol, nagietkową, balsolan, propolisową, linomag, witamineA, riwanol, sudocrem,alantan plus, solcoseryl.Niewiem co robię żle- ostatnio zaczerwienienie się zaostrzyło i teraz od 2 dni po umyciu szarym mydłem i przemyciu chlorkiem sodu 0,9% posypuje zarodnikami widłaka -żółty proszek na jednym obszarze a na drugi stosuje pc30V a na innym solcoseryl i żółty proszek niewiem czy to dobrze? pomóżcie kochani
Re: leczenie odleżyn
Jeśli chodzi o odleżyny to ja stosuje Aqua-Gel ( opatrunek hydrożelowy ) i jak na razie jestem z niego całkiem zadowolona. A co do samych odleżyn to ważne jest aby w miarę często zmieniać pozycje, szczególnie jeśli ktoś dużo czasu leży lub siedzi na wózku. Ważne jest aby tą część ciała gdzie robi się odleżyna często wietrzyć ( czyt. tyłek lub nogi do góry ).