<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
mam raka? błagam pomożcie..
Moderator: Moderatorzy
mam raka? błagam pomożcie..
mam 23 lata. Jakiś miesiąc temu zaczęło mnie boleć prawe jadro, nie przejmowałem się tym bo myślałem że zaraz przejdzie.. i rzeczywiście przeszło i na następny dzień nic nie czułem.. po około 2 tygodniach znowu zaczęło mnie bolec i bolało przez około 3dni.. ponownie się nie przejąłem bo przestalo.. ale od tygodnia boli mnie cały czas...
Wczoraj postanowiłem je dokładnie obejrzeć i podtykać by sprawdzić co jest z nimi nie ok... podczas dotykania zauważyłem na prawym jadrze pod spodem mam duża narośl.. około średnicy 1cm a wysokość może 0,5cm... podczas dotykania boli mnie...
szukałem w internecie odpowiedzi na to i znalazłem większość odpowiedzi na to ze może to być rak.. byłem dzisiaj w szpitalu ale stwierdzili że to nic nagłego i bez skierowania mnie nie przyjmą i muszę czekać dopóki nie dostane od swojego lekarza skierowania...
PROSZę a właściwie B√¢ÀÜ≈°√ɂİ√Ǭ¨√Ǭ£AGAM!!! niech ktoś udzieli mi konkretnej odpowiedzi nawet jeśli powinienem mieć te najgorsze obawy
POZDRAWIAM
Wczoraj postanowiłem je dokładnie obejrzeć i podtykać by sprawdzić co jest z nimi nie ok... podczas dotykania zauważyłem na prawym jadrze pod spodem mam duża narośl.. około średnicy 1cm a wysokość może 0,5cm... podczas dotykania boli mnie...
szukałem w internecie odpowiedzi na to i znalazłem większość odpowiedzi na to ze może to być rak.. byłem dzisiaj w szpitalu ale stwierdzili że to nic nagłego i bez skierowania mnie nie przyjmą i muszę czekać dopóki nie dostane od swojego lekarza skierowania...
PROSZę a właściwie B√¢ÀÜ≈°√ɂİ√Ǭ¨√Ǭ£AGAM!!! niech ktoś udzieli mi konkretnej odpowiedzi nawet jeśli powinienem mieć te najgorsze obawy
POZDRAWIAM
prawe jądro ktore mnie boli jest ciemniejsze - to widac... bol tak jakby promieniuje troche wyzej na prawą strone podbrzusza... nic nie cieknie... bylem dzisiaj u urologa i dostalem skierowanie na usg ale te dopiero moge zrobic najszybciej za tydzien ide wiec prywatnie jutro.. boli mnie jak cholera.. nie moge siedziec ani nawet lezec... tabletki na bol nie pomagaja.. kolejna noc nie potrafie juz spac i boli coraz bardziej... jestem facetem ale naprawde mnie to boli i placze caly czas, tak bardzo sie boje...
Dzieki za te pocieszenie
A wiec sprawa wygląda tak...
Zrobiono mi dzisiaj USG jąder i.. wykryto guza ale nie w prawym jądrze tylko na nim... W jądrze narazie żadnych zmian nie zauważono a guz ktory wykryto ma wzmożona "aktywność krwi" co mogłoby mowić o jakimś zapaleniu. Najlepsze jest to że NIKT nie potrafil dzisiaj stwierdzić co to jest za guz... nie potrafili stwierdzić co zawiera i czy jest to nowotwór (chociaz właśnie taką opcje Pani doktor obstawia), płyn w mosznie niby jest w normie ale w lewym jądrze z kolei znaleźli tez jakąś małą torbiel, guz ma wymiary 8x5 mmm, dostałem również dzisiaj dość mocne tabletki przeciw bólowe które po zażyciu uniemożliwiły mi prowadzenia samochodu bo nie wiedzialem co sie dzieje a i nie działają przeciwbolowo tak jak powinny. Narazie pije zielona herbate i jest troche lepiej. Na poniedziałek mam sie udać do urologa by ten skierował mnie na dalsze badania (chyba bo dobrze nie zrozumiełem by ustalić jakieś "MARKERY?" i zrobić "HISTOPATIE?") a następnie musze iść do ordynatora by przyjął mnie na oddział i musza mnie rozciać żeby pobrać tego próbki bo jak już mówiłem wczesniej nie wiedzą co to może byc...
Jednym słowem nic nie zostalo wyjasnione pozatym tylko że nie mam nic w jadrze ale na jadrze, lecz dalej sie boje bo nie wiadomo czy to nowotwór czy nie.. boli nadal jak cholera...
A wiec sprawa wygląda tak...
Zrobiono mi dzisiaj USG jąder i.. wykryto guza ale nie w prawym jądrze tylko na nim... W jądrze narazie żadnych zmian nie zauważono a guz ktory wykryto ma wzmożona "aktywność krwi" co mogłoby mowić o jakimś zapaleniu. Najlepsze jest to że NIKT nie potrafil dzisiaj stwierdzić co to jest za guz... nie potrafili stwierdzić co zawiera i czy jest to nowotwór (chociaz właśnie taką opcje Pani doktor obstawia), płyn w mosznie niby jest w normie ale w lewym jądrze z kolei znaleźli tez jakąś małą torbiel, guz ma wymiary 8x5 mmm, dostałem również dzisiaj dość mocne tabletki przeciw bólowe które po zażyciu uniemożliwiły mi prowadzenia samochodu bo nie wiedzialem co sie dzieje a i nie działają przeciwbolowo tak jak powinny. Narazie pije zielona herbate i jest troche lepiej. Na poniedziałek mam sie udać do urologa by ten skierował mnie na dalsze badania (chyba bo dobrze nie zrozumiełem by ustalić jakieś "MARKERY?" i zrobić "HISTOPATIE?") a następnie musze iść do ordynatora by przyjął mnie na oddział i musza mnie rozciać żeby pobrać tego próbki bo jak już mówiłem wczesniej nie wiedzą co to może byc...
Jednym słowem nic nie zostalo wyjasnione pozatym tylko że nie mam nic w jadrze ale na jadrze, lecz dalej sie boje bo nie wiadomo czy to nowotwór czy nie.. boli nadal jak cholera...