Co z Wroclawiem

Postęp w medycynie, informacje o ciekawych publikacjach.

Moderator: Moderatorzy

sylwekpietrzak

Post autor: sylwekpietrzak »

Witam wszystkich ponownie.
No i znowu zaczynacie rozmowę i na tym koniec, zbyt dużo to się nie dowiedziałem (jak pewnie wszyscy).
Proszę jeśli ktoś był w tym aksonie to niech pisze na forum to chyba nie "tajemnica".
A tak wogule to organizatorzy tego spotkania powinni coś opublikować.
Gość

Post autor: Gość »

i co w koncu?
Gość

Post autor: Gość »

Anonymous pisze:i co w koncu?
żniwa się skończyły i słoma poszła się j..ać
Gość

Post autor: Gość »

Anonymous pisze:i co w koncu?
Nie było jeszcze na świecie takiego przypadku by jakiekolwiek komórki, czy to glejowe, czy macierzyste, żeby komukolwiek pomogły.
Co do Wrocławia i ich komórek, to krążyły pewne plotki. Mówiono o tym, ze jednemu z pacjentów przywrócono czynności fizjologiczne, a to juz jest coś, bo i ja chciałbym umieć wstrzymać mocz, czy też usiąść na toaletę i załatwić się w chwilę, nie poprzez opukiwanie.
Że tak powiem, gó.wno osiągnęli, i w kwestii całości sprawy i dosłownie, jeśli te plotki, to prawda.
sylwekpietrzak

Post autor: sylwekpietrzak »

No coś się dzieje, tylko że znowu mówią tych dwóch chłopakach i że coś (jakieś wyniki mają), a moim zdaniem to jeśli wiedzą że taką operacją nie zaszkodzą to powinni zrobić operacje co najmniej 100 przypadkach i wtedy będą wiedzieć w jakim stopniu mogą pomóc, bo chyba każdy wie że nie ma takich samych uszkodzeń rdzenia (są tylko podobne), jestem tetra i widziałem tetrusów którzy chodzą "o kulach".
Chociaż to pewnie żadna nowość dla niektórych.
Tom4Fun
gaduła
Posty: 451
Rejestracja: 22 lis 2007, 18:23
Lokalizacja: ja Cię znam ?

Post autor: Tom4Fun »

sylwekpietrzak pisze:No coś się dzieje, tylko że znowu mówią tych dwóch chłopakach i że coś (jakieś wyniki mają), a moim zdaniem to jeśli wiedzą że taką operacją nie zaszkodzą to powinni zrobić operacje co najmniej 100 przypadkach i wtedy będą wiedzieć w jakim stopniu mogą pomóc, bo chyba każdy wie że nie ma takich samych uszkodzeń rdzenia (są tylko podobne), jestem tetra i widziałem tetrusów którzy chodzą "o kulach".
Chociaż to pewnie żadna nowość dla niektórych.
Dałbyś się pociąć płacąc za to i nie mając jakiejkolwiek pewności na poprawę, a możliwość utraty tego co udało Ci się osiągnąć przez rehabilitację po wypadku?!
Obrazek
Gość

Post autor: Gość »

Tom, co Ty wypisujesz. co wiem to nikt za te oparacje nie placi i nikt niczego nie stracil, a przeciwnie oni maja jakies pozytywne efekty, Nie pisz, lesli nie wiesz i nie wprowadzaj ludzi w blad.
Tom4Fun
gaduła
Posty: 451
Rejestracja: 22 lis 2007, 18:23
Lokalizacja: ja Cię znam ?

Post autor: Tom4Fun »

Anonymous pisze:Tom, co Ty wypisujesz. co wiem to nikt za te oparacje nie placi i nikt niczego nie stracil, a przeciwnie oni maja jakies pozytywne efekty, Nie pisz, lesli nie wiesz i nie wprowadzaj ludzi w blad.
Jak na prawdę ta cała operacja wyglądała, to nie wiem, bo są informacje, że operację była płatna, a inne źródła mówią, że nie. Ale mniejsza z operacją, są jeszcze koszta pośrednie, rehabilitacja, badania, transport, za to Ci nikt nie zapłaci. Poza tym cytuje wypowiedz sylwekpietrzak który by zoperował co najmniej 100 przypadków i tu wątpię żeby to za free robili.
Oni może nic nie stracili, bo tak na prawdę nie mieli, bo skoro poniżej uszkodzenia było zero. Operacja szyjniaka, to już bardziej skomplikowana bajka i do tego nawiązuję, mówiąc, że można coś stracić.
Nikogo nie wprowadzam w błąd, wystarczy czytać ze zrozumieniem.
sylwekpietrzak

Post autor: sylwekpietrzak »

Tom4Fun te operacje są robione jako badania kliniczne,(nieodpłatnie) więc badania na dwóch osobach nie są zbyt mało obiektywne i to Ty chyba wszystkiego ze zrozumieniem nie czytasz bo żeby coś osiągnąć (jakiś wynik w jakiej kolwiek dziedzinie nie wystarczy zrobić badań na dwóch osobach tylko kilka-set ), tych dwóch kolegów miało całkowity URK.
A co do chętnych na operację (cytuję"dać się pociąć" co w niekórych przypadkach pewnie byłoby zbędne) to myślę że znzlazło by się nie setki a tysiące tym bardziej że piszą że wszczepienie komórek nie ma skutków ubocznych.
Gość

Post autor: Gość »

czy sa jakie bobre wiadomosci o ostatnio operowanym pacjencie, czy wogole sa jakies wiadomosci. minely juz 4 miesiace.
RAFSON

Post autor: RAFSON »

Od czego mineły 4miesiące .Pytanie czy ktoś z was robił badania neurofizjologiczne EMG I MEP
nowy

Post autor: nowy »

w celu?
ODPOWIEDZ