Tetraplegik

Chcialem zapytac was jak spedzacie czas na codzien? no np co robicie o ktorej wstajecie czy juezdzicie gdzies elektrykiem autem jesli tak to gdzie czy dom? czy imprezujecie i czy pijecie czesto o ile pijecie?

może załóżmy nowy wątek '' dzień tetrusa"
equinox

Co nikt nic nierobi ?

to ja Ci w skrócie opiszę, wstaje 9-12 zależy czy pochlałem czy nie, jeżdżę na ręcznym, wózku oczywiście potem ze 2h siłka ewentualnie basen, pomimo ze blisko jadę samochodem, jadę coś pozałatwiać w firmie, opierdolić pracownika itp, zawszę znajdę coś do czego można by się przy*ebać, potem robię coś na podwórku zawsze coś jest do zrobienia, jakieś malowanie drobne naprawy itp, teraz aktualnie grzebie przy quadzie, i tak mija jakieś 4-5h, latam godzinkę na rotorze elektrycznym, no a wieczorkiem chlanie, moje aktualne osiągi to litr whishy w 4h i 70 piw w 4 dni. Pije dużo bo mam twardy łeb, dużo potrzebuje żeby coś poczuć, a jak często? jakieś tam piwko staram się codziennie robić, a tak to wedle potrzeby, a że potrzebuje raz na tydzień to pije. w weekendy quadzik, wędkowanie, chyba że pochlam to nie. I to tak bardzo ogólnie, generalnie codziennie coś tam innego się robi, staram się nie popaść w rutynę ale są stałe punkty dnia które robię w miarę codziennie.

niewiem czy ty to na serio tak wszystko ale jesli tak to niewiem z kad ty masz tyle sily i energi na to

70 piw 4 dni?

franiu> mam dosyć niskie uszkodzenie th9-10, po drugie przed wypadkiem dużo trenowałem, dużo od siebie wymagam, nie ma się co opierdalać z sobą tylko dlatego że jest się na wózku, nie wiem jak tam tetruski, ale ja mam taką dewizę.
mega> majówka była na mazurach, trochę łodzią popływaliśmy, potem wędkowanie piwko grill i poszło, jednego dnia żeśmy nawet za ogrodzenie nie wyszli od 11 rano do 6 dnia następnego chlanie było, ale przyznam się ze byłem zmęczony po wyjeździe.


BTW zajrzyjcie do działu W góry czy nad morze do tematu Mazury zaraz wstawię link do domku w którym byłem.

anochyba ze tak jestes niski ja mam c5c6 ale tez lubie sie zabawic czyli napic dziewczynki w tamtym roku bylem nad morzem a mkam 700km i przez pare dni tylko chlanie bylo jezdze autem wiecz0orem skuter i nja piwo staram sie tez cwiczyc by byc samobslugowym

Piwko trzeba pić coby nery rozruszać , ja jestem tetrusik, wstaje jak się wyśpię, średnio 11-12, jak zabaniacze to 14-15 zwlekam się z wyra, staram się ćwiczyć z 1,5 godz. dziennie, (na kacówie nie ćwiczę bo okrutnie ciężko ), troszkę w necie pobuszować, latem gdzieś wyskoczyć na spacerek i czas leci.