Dorota Bucław pisze:Ja może wypowiem się tylko tyle, że co do bezstronności FAR-u i obiektywizmu instruktorów regionalnych, mam raczej duże wątpiwości, wystarczyło przejechać się tylko na targi w √¢ÀÜ≈°√ɂİ√Ǭ¨√Ǭ£odzi i poobserwować trochę a wszytsko byłoby jasne. Po drugie
Czy ktoś zwrócił uwagę gdzie FAR stał na łodzkich targach ?? -
Odowiedź- w najdroższym miescu!!
Ciekawe skąd mają na to pieniądze:)
Hej Dorota
No i to jest to, o co chodzi - trzeba stale "patrzeć władzy na łapy". To cytat z prof. Osiatyńskiego. Takie forum jak to, to bardzo dobry sposób
Takie są wymogi demokracji. Inaczej każda władza "chodzi na boki". Nie wiem jak było tym razem, ale FAR dostawał powierzchnię wystawienniczą zwykle w ramach sponsoringu od organizatorów!! Bo nie prowadzi działalności komercyjnej tylko społeczną. Tu trzeba uważać, żeby nie wylać dziecka z kąpielą. Też mam to wrażenie, że koledzy z firmy, która z FAR była przez ścianę "zadbali" o swoją lokalizację i zarówno wcześniej, w trakcie targów i po działali jak w przysłowiu : "konia kują, a żaba łapę podstawia". Tylko faktem jest, że FAR to chyba obecnie ograniczył - Co wkazuje na zdolność samooczyszczania. Może jacyś instruktorzy działają jeszcze nieetycznie - PILNUJMY tego. FAR to instytucja, która ma nam służyć i trzeba o to się troszczyć.
Serdecznie pozdrawiam,