Tetraplegik

Witam!Problem dotyczy transportu osoby niepelnosprawnej z niedowladem czterokonczynowym,ktora jestem ja sam,mianowicie chialbym uzyskac skierowanie na transport karetka z Gdańska do szpitala w Kościerzynie (140km w dwie strony) gdyż inny transport nie wchodzi w rachubę.Moj lekarz prowadzący z przychodni do której nalezę ,nie może wystawić mi owego skierowania,ponieważ takie skierowania wystawia lekarz specjalista od mojej przypadłości,ale jedyny"specjalista" z przychodni nie chce wystawić dla mnie takiego skierowania,ponieważ twierdzi,że ma za dużo pacjentów i mam sobie szukać innego lekarza ,bo ją to nie interesuje,że powinienem mieć operacje jak najszybciej.Nfz twierdzi ze należny mi się ten transport.

Prosze o pomoc w tej nurtującej mnie sprawie
do kogo ma się zgłosić w tej sprawie o pomoc?

Jeszcze raz do NFZ i zapytac, ktory lekarz ma Ci wystawic skierowanie na transport karetka? Jesli powiedza, ze specjalista. Powiedz, ze juz go o to prosiles i chcesz zlozyc na niego skarke. Popros tez zeby NFZ interweniowal u tego lekarza specjalisty.
Sam tez dzwon jeszcze raz do lekarza. Powiedz, ze nie robi laski i NFZ mowi, ze karetka Ci sie nalezy.
Jesli nadal nie da Ci skierowania, dzwon do Rzecznika Osob Niepelnosprawnych http://www.niepelnosprawni.gov.pl/ lub u siebie w rejonie odpowiednik i pros o interwencje.
Mozesz tez zglosic sie do prokuratury, bo lekarz lamie prawa pacjenta.

Dziękuje za szybką odpowiedz ,jutro jadę do nfz i napisze co dalej...