Tetraplegik

Margot pisze:

spider717 pisze:Hmm, jak sam wspomniałeś,ciężko ci będzie namówić jakąś panienkę do cipkowania. Myślę że powinieneś skupić się bardziej na ogólnej rehab. Że jak już będziesz na tyle mocny i gotowy na cipkowanie to załatwisz se panienkę i zrobisz co trzeba Bo teraz to ja widzę to tak - panienka przychodzi, ty leżysz jak kłoda, samoobsługa z jej strony. Żebyś chociaż palcem posmyrał. A do tego jeszcze dojdzie stres i nerwy bo to twój pierwszy raz. Nie wiadomo jak panienka zareaguje. Pomyśl i trenuj kondycje
pozdro.

Wiekszych glupot w zyciu nie czytalam! Poznalam mojego meza w sanatorium, lezal tam jak kloda i nadal lezy jak kloda, ale to mi nie przeszkadza aby sie z nim pokochac.A powiem ci wiecej!Facet mial w swoim lezacym zyciu wiecej kobiet niz nie jeden zdrowy.Lezenie jak kloda nie ma tu nic do rzeczy.Facet poprostu musi miec to cos, czego tobie brakuje.

Po co od razu ten atak. Czytaj uważniej, bo napisałem że ciężko mu będzie znaleźć, co oznacza że może któregoś dnia znajdzie, a ja mu życzę tego z całego serca. Widzę że ta kłoda to twój czuły punkt Może ty lubisz się z mężusiem tak bzykać, ale większość kobiet jednak lubi jak się je dotyka. I nie chwal się tak mężem, jaki z niego ogier, rozmowa jest tu o czym innym. Załóż sobie nowy wątek i tam wychalaj.

kwach w zasadzie w każdym miescie działaja grupy, fundacje, stowarzyszenia które organizują spotkania, wyjazdy dla kulawych... Poszukaj w necie w Twojej okolicy a z kad Ty wogóle jestes? a na elektryki sa dofinansowania z PFRON, możesz miec elektryka nawet z respiratorem jak Janusz Świtaj...

ja ze wschowy (lubuskie)
aha to nieźle bo ja jestem właśnie w podobnym stanie co p Świtaj czyli nawet w takim stanie można coś wykombinować to mnie trochę pocieszyłeś

aha jeszcze jedno pytanie mnie naszło kto$ tu wspomniał ze po urk osiagniecie i poczucie orgazmu jest niemozliwe to czy taki * bez orgazmu moze rozładowac/zaspokoic tak zwane napiecie sexualne? nie wiem czy wyraziłem sie precyzyjnie o co mi chodzi mam nadzieje ze sie jakos domyslicie

p.s sorrki za znaki ale mi sie klawia po przestawiała grr

Napisz do Dymnej do TV cokolwiek !! Widzisz Switaj nie mial nic a dzisiaj ma wozek z respiratorem i w ogole wszyscy przy nim lataja..Dobrze to facet wymyslil....troche zadymy i ma wszystko

Margot pisze:

spider717 pisze:Hmm, jak sam wspomniałeś,ciężko ci będzie namówić jakąś panienkę do cipkowania. Myślę że powinieneś skupić się bardziej na ogólnej rehab. Że jak już będziesz na tyle mocny i gotowy na cipkowanie to załatwisz se panienkę i zrobisz co trzeba Bo teraz to ja widzę to tak - panienka przychodzi, ty leżysz jak kłoda, samoobsługa z jej strony. Żebyś chociaż palcem posmyrał. A do tego jeszcze dojdzie stres i nerwy bo to twój pierwszy raz. Nie wiadomo jak panienka zareaguje. Pomyśl i trenuj kondycje
pozdro.

Wiekszych glupot w zyciu nie czytalam! Poznalam mojego meza w sanatorium, lezal tam jak kloda i nadal lezy jak kloda, ale to mi nie przeszkadza aby sie z nim pokochac.A powiem ci wiecej!Facet mial w swoim lezacym zyciu wiecej kobiet niz nie jeden zdrowy.Lezenie jak kloda nie ma tu nic do rzeczy.Facet poprostu musi miec to cos, czego tobie brakuje.

brawo oi tak trzhmć z mężem , ja mam c4 do c6 i teez nie mam problemu z kobitami mmoże nid tak by zostałą moją żona ale jest ok

Minęło już trochę czasu od założenia tego wątku, sporo się od tego czasu dowiedziałem skończyłem 18stke, i zbieram odwagę by poruszyć temat seksu. Tu mam właśnie problem, jak to zrobić?. i z kim o tym najpierw porozmawiać? rodzice?, pielęgniarka?, a może rodzeństwo?.Powiedzcie jak to wyglądało u was, tu szczególnie liczę na poradę osób które są tetra od urodzenia.

Z góry dzięki za pomoc.

kwach pisze:Minęło już trochę czasu od założenia tego wątku, sporo się od tego czasu dowiedziałem skończyłem 18stke, i zbieram odwagę by poruszyć temat seksu. Tu mam właśnie problem, jak to zrobić?. i z kim o tym najpierw porozmawiać? rodzice?, pielęgniarka?, a może rodzeństwo?.Powiedzcie jak to wyglądało u was, tu szczególnie liczę na poradę osób które są tetra od urodzenia.

Z góry dzięki za pomoc.

Witam- od razu ci powiem, że nie jestem tetra tylko para i to nie od urodzenia tak że nie za bardzo ci doradzę jeśli chodzi o twój stan lub podobny, ale myślę, że masz w okolicy znajomych w podobnej sytuacji co już to przeszli a jak nie w okolicy to na pewno takich znasz młodych (ogierów) co już po próbowali będąc na wózkach.
Tak że nie trzeba się wstydzić moim zdaniem nikogo ja też miałem zaraz po wypadku problem i pogadałem ze swoją lekarką jakoś było mi łatwiej z kobietą pogadać niż z facetem, ale może w twoim przypadku będzie łatwiej, może jak nie masz żadnej dziewczyny, która cię kocha to może z kolegami do domu publicznego, albo jakieś znajome mają, której wytłumaczą co i jak żebyś spróbował i nabrał odwagi, może masz ojca w pożo to też ci powinien pomóc w tej sprawie. Pozdrawiam cię i trzymam za ciebie kciuki dasz radę.

Nie, bo padnę ze śmiechu Niezłe rady Uff...

jolcia po co ten sarkazm --napisz coś sensowniejszego jeśli wiesz lepiej
pozdrawiam
eq

equinox, załóżmy że jesteś koleżanką Wojciecha10. Czy powiedziałbyś swojej koleżence tak "Ewa mam prośbę.Czy mogłabyś zrobi ć laskę Wojciechowi? Chłopak ma 18 lat, jest sparaliżowany i nie ma z kim tego zrobić"

jolcia pisze:equinox, załóżmy że jesteś koleżanką Wojciecha10. Czy powiedziałbyś swojej koleżence tak "Ewa mam prośbę.Czy mogłabyś zrobi ć laskę Wojciechowi? Chłopak ma 18 lat, jest sparaliżowany i nie ma z kim tego zrobić"

Ziomuś zawsze jest z kim to zrobić, na pewno ma jakichś kumpli co mu mogą w tym pomóc, podesłać czy gdzieś zabrać tylko troszkę więcej odwagi. Chyba, że ma takich kumpli co się z niego będą śmiać a to w tedy nie są koledzy. A nikt nie powiedział takich słów jak ty żeby powiedział lasce zrób mi loda tak może powiedzieć tej co stoi na drodze a to też jest wyjście na spróbowanie i nabranie odwagi. Nie tylko on ma stresa my wszyscy ten pierwszy raz po wypadku mieliśmy i to nie ważne czy to już ktoś kiedyś robił czy nie. Jedni mają może troszkę lżejszy problem bo mają żony a drudzy dziewczyny, ale i tak jest zawsze stres lub coś innego żeby nie zawieść partnerki i tu jest ważne żeby zrobić jej dobrze jak nie można zrobić i sobie bo trzeba czasu żeby się nauczyć żeby obojgu było ok.

Szkoda czasu na dyskusje z tobą.

Dzięki za pozytywne słowa Wojciech. Niestety nie jest tak łatwo jak mówisz, nie wychodzę z domu co za tym idzie nie mam znajomych jestem sam. Mówisz prostytutka to jest myśl i w sumie jedyne wyjście tylko żeby to zrobić muszę z kimś pogadać,i oto pytam

kwach pisze:Minęło już trochę czasu od założenia tego wątku, sporo się od tego czasu dowiedziałem skończyłem 18stke, i zbieram odwagę by poruszyć temat seksu. Tu mam właśnie problem, jak to zrobić?. i z kim o tym najpierw porozmawiać? rodzice?, pielęgniarka?, a może rodzeństwo?.Powiedzcie jak to wyglądało u was, tu szczególnie liczę na poradę osób które są tetra od urodzenia.

Z góry dzięki za pomoc.

Ale piszesz sam, ubiegając odpowiedzi ci pomocne o ludziach z którymi można porozmawiać nasze sytuacje są ''inne'' iluś z nas w wieku 16 i młodszym zostaje ''obdartych'' z godności [ cewnik wypróżnienia etc....] robią to kobiety [pielęgniarki ] które notabene mogłeś w innej sytuacji spotkać na imprezie dysce ......a tu szpital i młode dziewczyny a ''My'' oczy w sufit ehhhhh
a tak wracając do twojego pytania gdziejś mieszkasz z kimś masz kontakt spotykasz ludzi musisz poszukać w tym otoczeniu trudno dawać rady nie znając sytuacji ani twojego otoczenia to dość intymne tematy dla jednych przysłowiowa bułka z masłem dla innych to mount everest o co dla jednych jest podłogą dla innych sufitem.
znajdź najbliższą Ci osobe lub zaufaną najprościej to telefon i agencja towarzyska ale czy to da Ci satysfakcje każdy z nas jest inny.
Jolcia nikt tu nie mówił tak dosadnie choć może i w tym ''szaleństwie'' jest to rozwiązanie...... i nie mam takich bezpruderyjnych koleżanek ale gdybym miał ??