leczenie odlezyn

Beata · Post autor: **Beata** » 13 kwie 2006, 19:27

Jak duża była odleżyna, która zakwalifikowała się do operacji? Czy sa jakieś przeciwwskazania? Jakie kroki musze podjąć aby spróbowac dostac się do tego szpiatala? prosze o odp

Gość · Post autor: **Gość** » 13 kwie 2006, 20:51

Miałem odleżynę okolicy krzyżowej V stopnia. Operację miałem w Specjalistycznym Centrum Rehabilitacji i Leczenia Schorzeń Narządu Ruchu im.prof. Mariana Weissa Samodzielny Zespół Publicznych ZOZ 05-511 KONSTANCIN ul. Wierzejewskiego 12 Oddział Septyczny (IX) . Wtedy ordynatorem był Dr. Krzysztof Wasiak. Tel. (022) 7540809, nie wiem czy jeszcze ten telefon jest aktualny, sprawdź na stronie internetowej. Miałem ją w sierpniu 2001 roku, sprawdziłem w papierach i leżałem tam 50 dni. Znalazłem teraz taki telefon na internecie[ STOCER ul. Wierzejewskiego 12 tel. 756 40 61 w. 270] najlepiej zadzwoń i dowiedz się o ten oddział i umów się na konsultację

ratelmax · Post autor: **ratelmax** » 13 kwie 2006, 21:01

Z Warszawy do Konstancina jest dobre połączenie, często jeżdżą autobusy niskopodwoziowe MZK jeżeli chciałabyś dowiedziec się cos więcej to napisz na gg i pogadamy na skypie

Beata · Post autor: **Beata** » 28 kwie 2006, 12:21

Witam,
nadal poszukuję możliwości operacyjnego leczenia odleżyn. Czy może ktoś zna ośrodek z taką specjalizacją w najbiższej okolicy Białegostoku?
Beata

)

ka?ka · Post autor: **ka?ka** » 02 cze 2006, 22:07

nie sa to najbliższe okolice, ale jednak...
w Lublinie w szpitalu na Staszica jest oddział (nie jestem pewna dokładności nazwy, ale zdaje sie jest ok) rekonstrukcji i chirurgii plastycznej leczenia oparzeń.
moja siostra miała tam wykonaną w zeszłym miesiącu tego typu operacje.
wycieto martwe tkanki i naciągnieto skórę i zdrowe tkanki.
rana zlokalizowana między udem a pośladkiem/ mniej wiecej. przez rok próbowała ją zaleczyć, ale poszła w głąb. jak na razie wszystko jest ok i ładnie sie goi.
miła opieka na oddziale i bardzo życzliwy Pan Profesor.
// tyle tylko ze teraz tam jest strajk zdaje się. ale moze warto zadzwonić i ew popytac o warunki przyjęcia i czy możliwe

gosc · Post autor: **gosc** » 03 lip 2006, 01:04

witam wszystkich!

od jakiegos czasu borykamy sie z mezem(paraplegik)z odlezynami-dokladnie trzema.w ciagu minionych 12 miesiecy wyprobowalismy
roznorakie srodki,najlepsze efekty daly plastry "BACTIGRAS"firmy
SMITH+NEPHEW.ja kupuje 15cmx20cm 10szt. w cenie ok.40zl .
sa bez recepty,tansze od np.granuflexow i na dluzej starczaja.
rany szybko sie ziarninuja i goja.
jednak jedna z nich-owszem po plastrach w/w jest plyciutka-ale bardzo rozlegla.dlatego zaczelam myslec o jej chirurg.zamknieciu.
prosze o info gdzie mozna to najlepiej zrobic(preferowana malopolska)
i jak dlugo trzeba potem lezec-bo to najbardziej przeraza moja kochana polowke.
z gory dziekuje i pozdrawiam

Ala · Post autor: **Ala** » 04 lip 2006, 08:16

czy można te plastry przecinac na mniejsze

gosc · Post autor: **gosc** » 04 lip 2006, 11:02

czesc Ala!
tak mozna je dzielic.ten opatrunek przypomina siateczke,nasaczony jest
parafina i chloroheksydyna.z plastra odcinam taki kawalek jaki potrzebuje
przykladam do rany-wczesniej odkazonej sola fizjologiczna(woda utleniona jest tu przeciwskazana)-a na to opatrunek jalowy z gazy i alepiam plastrem.mozna go trzymac kilka dni a jesli sa duze wysieki to zmienia sie go czesciej.
dla mnie rewelacja

pozdrawiam i zycze powodzenia

Brzęczyszczykiewicz · Post autor: **Brzęczyszczykiewicz** » 05 lip 2006, 16:47

Mam pytanie, czytam że używacie różnych opatrunków, czy ktoś z was ma jakieś doświadczenia z opatrunkami z hartmanna? Słyszałem dobre opinie od pielęgniarek z paliatywu ale jestem ciekaw waszych opini jeśli takie macie.

Pozdr

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 06 lip 2006, 13:51

Ja u swojej Aksy z bardzo rozległą odleżyną stosowałam plastry Aquacell i Aqagel, sudokrem, maść propolisową i guzik. Dobry efekt dała za to maść (a właściwie krem) Argosulfan.

sonia-1976 · Post autor: **sonia-1976** » 06 lip 2006, 17:52

Nie pamiętam żebym używała plastrów "hartmanna"ale było już tak wiele tych środków,że mogę nie pamiętać.Z plastrów najlepsze efekty przyniosły "BACTIGRAS" ale to dopiero wtedy gdy rana jest już czysta.
Dopóki były bakterie stosowaliśmy antybiotyk+argosulfan(lub fibrolan-maść)+maść robiona+buvasodil-tabletki bodajże na lepsze ukrwienie itp.
Terapia długotrwała ale przynosząca dobre efekty

Propolis też używałam ale w pudrze.
POZDRAWIAM

_KUBA_ · Post autor: **_KUBA_** » 08 lip 2006, 16:10

gosc pisze:witam wszystkich!

od jakiegos czasu borykamy sie z mezem(paraplegik)z odlezynami-dokladnie trzema.w ciagu minionych 12 miesiecy wyprobowalismy
roznorakie srodki,najlepsze efekty daly plastry "BACTIGRAS"firmy
SMITH+NEPHEW.ja kupuje 15cmx20cm 10szt. w cenie ok.40zl .
sa bez recepty,tansze od np.granuflexow i na dluzej starczaja.
rany szybko sie ziarninuja i goja.
jednak jedna z nich-owszem po plastrach w/w jest plyciutka-ale bardzo rozlegla.dlatego zaczelam myslec o jej chirurg.zamknieciu.
prosze o info gdzie mozna to najlepiej zrobic(preferowana malopolska)
i jak dlugo trzeba potem lezec-bo to najbardziej przeraza moja kochana polowke.
z gory dziekuje i pozdrawiam

po co chcesz jechac na chirurgie,skoro plastry tak dobrze dzialaja?

sonia-1976 · Post autor: **sonia-1976** » 13 lip 2006, 00:05

Ostatnio pisałam,że nie słyszałam o plastrach Hartmanna.
Niestety...

na bliznie po zagojonej odleżynie dostrzegłam maluteńką rankę

Pojechaliśmy od razu do chirurga,który polecił nam właśnie plastry firmy hartmann o nazwie ATRAUMAN AG.Są to opatrunki pokryte maścią zawierającą srebro likwidujące bakterie gram-dodatnie i gram-ujemne oraz szczepy MRSA.
O tym czy faktycznie są takie dobre napiszę jak tylko zauważe jakieś postępy.Pozdrawiam [/quote]

Brzęczyszczykiewicz · Post autor: **Brzęczyszczykiewicz** » 13 lip 2006, 06:52

No właśnie jest to jeden z nich, znalazłem więcej informacji na ich stronie http://www.hartmann.pl i mają więcej takich wynalazków.
Ale widzę że są chyba mało popularne.

Jestem ciekawy twoich spostrzeżeń i życzę mega efektów w walce z odleżyną.

Gość · Post autor: **Gość** » 13 lip 2006, 18:34

Ja uzywałam plastrów Hartmanna i nic innego nie pomogło mi tak skutecznie a do tego szybko jak te plastry, ale faktem jest że przy odlezynach trzeba co jakiś czas zmieniać rodzaje opatrunków ponieważ odlezyna potem staje się oporna. Ja uzywałam także atraumann ale to nie tak dobre jak plastry hartmana