jaki wozeczek aktywny polecacie?

O wózkach i nie tylko.

Moderator: Moderatorzy

marcin1007
niemowa
Posty: 2
Rejestracja: 16 sie 2013, 11:46

Re: jaki wozeczek aktywny polecacie?

Post autor: marcin1007 »

Witam,
zaciekawiła mnie dyskusja na temat doboru wózków. I w tym względzie mam inne zdanie. Po co się pytać innych jaki wózek polecają? Każdy poleci ten na którym jeździ, jeśli ma dobrze dobrany do swoich potrzeb. Jeśli dokonujący pomiaru dał ciała i źle dobrał wózek to wózkowicz źle się wypowiada o wózku (bogu ducha winnemu, został przecież zrobiony wg formularz pomiarowego) i producencie a nie o dokonującym pomiaru, który przeważnie nie ma o tym pojęcia co robi. Śmieszą mnie pomiary wykonywane przez niektóre firmy sprzedające wózki, w których przyjeżdża chodziak i w 3 minuty "świetnie"dobiera wózek. Ludzie opanujcie się - każdy ma inne potrzeby i wymagania w stosunku do wózka, co chce na nim robić i jak go wykorzystywać, jak mieć ustalony balans, kąt siedziska itd. Lepiej jest mieć dobrze dobrany wózek i powiedzieć sprzedawcy czego się od niego oczekuje, niż dopasowywać się do źle dobranego wózka i mieć złe zdanie na temat producenta, który nawet nie widział przyszłego użytkownika, a jedynie wykonał wózek zgodnie ze specyfikacją, którą ktoś wykonał. Dlatego tak bardzo ważne jest, ponieważ to my za to płacimy, aby osoba, która nas mierzy miała pojęcie na temat tego co robi, znała pełną ofertę, umiała odpowiedzieć na nasze pytania, a najlepiej to posiadała autoryzację producenta w zakresie doboru wózków. Pytanie się, który wózek jest dobry a który nie uważam nie na miejscu. Wózek tworzą konstruktorzy, wg potrzeb wózkowiczów. Z tego co znalazłem w internecie, to chyba tylko Rainer Kuschall sam siedzi na wózku od 50 lat i je produkuje. Jego wózki są odpowiedzią na potrzeby niepełnosprawnych zarówno para jak i tetra oraz każdego innego niepełnosprawnego, który korzysta z wózka. Sam, dzięki swojej wiedzy i doświadczeniu zbudował firmę, która rocznie sprzedaje ponad 10 000 wózków (dane z kuschall.eu). Sam ten wynik mówi, że są to bardzo dobre wózki i tego powinniśmy się trzymać, a nie opinii kogoś, kto siedzi na źle dobranym wózku i narzeka. Według mnie powinniśmy mieć jak najlepiej dobrane wózki, aby służyły nam w naszej codziennej aktywności i były bezawaryjne.
Pozdrawiam wszystkich wózkowiczów, jeśli się ze mną zgadzacie to napiszcie to proszę.
Awatar użytkownika
ochotnik
cicha woda
Posty: 23
Rejestracja: 01 sie 2013, 11:32

Re: jaki wozeczek aktywny polecacie?

Post autor: ochotnik »

Oj brachu, jak zacząłeś pisać, to bym się pod tym wszystkim podpisał, a jak skończyłeś, to tak reklamą trąciło, że aż muzyczkę z TVNu było słychać :/ Na szczęście czas w których on traktowano byle jak minely i teraz firmy raczej przesciguja sie w jakosci swoich produktow i w dopasowaniu sie do naszych konkretnych potrzeb. Pewnie standardowe wozki nadal sa robione masowo, bo maja byc tanie i toporne, ale aktywne sa zawsze dopasowywane indywidualnie i robione na wymiar. Ja przynajmniej sie nie spotkalem, zeby ktorys z lepszych wozkow byl robiony na odwal sie, bledy sie zdarzaja, to prawda, sam znam 2 osoby, ktorym schrzaniono pomiar, ale w jednym przypadku kumpel po prostu mocno przytyl i jak wozek przyszedl to byl ciasnawy (ale mogli mu dac wiekszy zapas), a w drugim ewidentnie zawinil sklep i rama byla za bardzo wysunieta, ale przerobili mu w ramach gwarancji i teraz jest ok.
marcin1007
niemowa
Posty: 2
Rejestracja: 16 sie 2013, 11:46

Re: jaki wozeczek aktywny polecacie?

Post autor: marcin1007 »

Cieszę się, że się ze mną zgadzasz. Główny przekaz to abyśmy byli pewni tego czego chcemy od wózka bo wybieramy go na 5 lat.
Ja polecam wózki kuschall bo przemówiła do mnie jakość produktu i wiedza sprzedawców - doradców, którzy odpowiedzieli na moje wszystkie pytania. Widać było, że wiedzą co robią.
Co do doświadczeń z innymi firmami sprzedającymi wózki to mam różne doświadczenia, przeważają negatywne - chcieli mnie dopasować do wózka a nie wózek do mnie. Mówili, tego się nie da tak zrobić, musi pan się przyzwyczaić, taka jest konstrukcja wózka i nic na to nie poradzę. Wcale, że nie! Wybierajcie wózki świadomie, tak aby były wygodne i użyteczne dla nas, nie dla sprzedawcy. Szukajcie sprzedawców, którzy specjalizują się w jednej marce wózka bo wiedzą na ten temat o wiele więcej niż sprzedawca z firmy, która ma w ofercie wile wózków różnych producentów.
Ja jestem zadowolony z wózka, bo mam wózek dopasowany do moich wymagań.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
ochotnik
cicha woda
Posty: 23
Rejestracja: 01 sie 2013, 11:32

Re: jaki wozeczek aktywny polecacie?

Post autor: ochotnik »

Zgadzam się, że wózek trzeba dobrze dobrać. Ale mi do tej pory zawsze chodziak dobierał wózek i nie mogę narzekać, zawsze było ok.
ochotnik pisze:Szukajcie sprzedawców, którzy specjalizują się w jednej marce wózka bo wiedzą na ten temat o wiele więcej niż sprzedawca z firmy, która ma w ofercie wile wózków różnych producentów.
Sorry, ale ja sie juz nadziałem na takiego "specjaliste", jak ktoś jest z jednej firmy, to jest wyszkolony z zalet jednej firmy i z wad pozostałych. Przyjeżdża, robi pranie mózgu na swoją markę, bo wszystkie inne to sa niewarte uwagi i w sumie to jedyne co pozostaje to zgodzić się z takim specjalistą i wziąc u niego wózek. Ja wolę fachowców, którzy się znaja na kilku firmach, moga mi porównać ottobocka z sunrise i powiedziec co fajnego ma jeden a co drugi, nie ma powodów ukrywania jakis wad, no bo nie ma ciśnienia na sprzedaż konkretnej marki. Współprowadze firmę handlową i wiem jak działają takie mechanizmy, wiem, że im więcej firma ma w ofercie tym bardziej jest obiektywna co do produktów na rynku, bo skoro może sprzedac klientowi każdy, to po co cisnąc na siłę jeden?
ochotnik pisze:Co do doświadczeń z innymi firmami sprzedającymi wózki to mam różne doświadczenia, przeważają negatywne - chcieli mnie dopasować do wózka a nie wózek do mnie. Mówili, tego się nie da tak zrobić, musi pan się przyzwyczaić, taka jest konstrukcja wózka i nic na to nie poradzę.
Jak mają parcie na jeden wózek, to Ci nic nie dobiorą - jasne jak słońce.
marcin1007 pisze:Śmieszą mnie pomiary wykonywane przez niektóre firmy sprzedające wózki, w których przyjeżdża chodziak i w 3 minuty "świetnie"dobiera wózek.
Nie znam i nie spotkałem się, więc trudno mi polemizowac.
Katarzyna92
niemowa
Posty: 1
Rejestracja: 07 paź 2013, 00:42

Re: jaki wozeczek aktywny polecacie?

Post autor: Katarzyna92 »

Monikai pisze:Dzwoń, zamawiaj prezentacje, sprawdź ceny i opowiedz nam potem wszystko!:))
Miło wrócić na forum już jako użytkownik. :D Po długich rozważaniach zamówiłam GTM Mustanga. Mam go od 2 miesięcy i mam trochę mieszane uczucia. Przede wszystkim jeździ mi się naprawdę świetnie, śmigam, mimo że jestem średnio zaawansowana. Dzięki niemu rozwijam technikę bo mój pierwszy wózek w pełni aktywny i różnica jest kolosalna. Bardzo dobrze się na nim czuję i wyglądam.
Ale! Bardzo martwią mnie negatywne opinie, których przed zakupem miałam świadomość, ale teraz za każdym razem jak jadę i coś skrzypnie w oparciu czy przy boczkach to się boję, że się psuje. Smaruję i dbam o wszystko regularnie. Poza tym ciągle coś się dzieje z ciągami powlekanymi gumą, są bardzo mało trwałe. Rama ciągle się rysuje od wkładania do samochodu. :(
Mimo wszystko lubię go i mam nadzieję, że mi długo posłuży. (wiem, trzeba było kupić Pantherę, ale gtm przecież nie jest zły :))
Zapraszam do wypełnienia ankiety dot. akcesoriów do wózków. (do projektu studenckiego)
http://www.tetraplegik.com/forum/viewto ... =4&t=12683
Damian26

Re: jaki wozeczek aktywny polecacie?

Post autor: Damian26 »

Witam serdecznie też mam mały problem z wyborem wózka , od 6 lat śmigam na panterce u 2 i zastanawiam sie nad X czy to dobry wybór ? jak uważacie ?
yark
gawędziarz
Posty: 72
Rejestracja: 10 lip 2013, 18:25

Re: jaki wozeczek aktywny polecacie?

Post autor: yark »

Damian26 pisze:Witam serdecznie też mam mały problem z wyborem wózka , od 6 lat śmigam na panterce u 2 i zastanawiam sie nad X czy to dobry wybór ? jak uważacie ?
Panthera X to wózek bardzo dedykowany - nie każdemu mógłby odpowiadać.
Sądzę, że mógłbyś poszperać (też w tym wątku). Wpisz "słowa klucz" w wyszukiwarkę - na pewno znajdziesz jakieś opinie.
Napisz co Tobie pasuje w Xie - co Cię urzekło, że "zastanawiasz się nad X..." i z drugiej strony: co wzbudza wątpliwości/obawy.
Awatar użytkownika
muppet
dozorca
Posty: 201
Rejestracja: 04 lip 2005, 10:53
Lokalizacja: Białystok

Re: jaki wozeczek aktywny polecacie?

Post autor: muppet »

X - tak to wózek bardzo dedykowany. Jest bardzo lekki, ma moim zdaniem świetny "design", ale to kwestia gustu oczywiście a o nich się nie dyskutuje. Użytkuję x-a już rok i nie mam zastrzeżeń. Wszystko jednak zależy od tego jak i do czego się go używa. Wiadomo nie jest tani więc - przypis autora - do orania pola się nie nadaje. Oczywiście to luźne stwierdzenie zależne od zasobności portfela. Mnie na to nie stać. Poza tym używam jak każdej poprzedniej panthery. Dużo jeżdżę, krawężniki mu nie straszne. Jak wszystko wykonane z carbonu nie jest wytrzymałe na uszkodzenia typu młotek itp, ale poza tym jeżeli masz możliwość zebrania pieniędzy uważam, że za samą wagę a co za tym idzie bezproblemowe kilkunastokrotne pakowanie do samochodu warto. Oczywiście jest na rynku wiele modeli wartych uwagi, ale jak już pisałem wszystko kwestia gustu. Pozdrawiam
piotr11
cicha woda
Posty: 41
Rejestracja: 11 lut 2013, 09:23

Re: jaki wozeczek aktywny polecacie?

Post autor: piotr11 »

Katarzyna92 pisze:
Monikai pisze:Dzwoń, zamawiaj prezentacje, sprawdź ceny i opowiedz nam potem wszystko!:))
Miło wrócić na forum już jako użytkownik. :D Po długich rozważaniach zamówiłam GTM Mustanga. Mam go od 2 miesięcy i mam trochę mieszane uczucia. Przede wszystkim jeździ mi się naprawdę świetnie, śmigam, mimo że jestem średnio zaawansowana. Dzięki niemu rozwijam technikę bo mój pierwszy wózek w pełni aktywny i różnica jest kolosalna. Bardzo dobrze się na nim czuję i wyglądam.
Ale! Bardzo martwią mnie negatywne opinie, których przed zakupem miałam świadomość, ale teraz za każdym razem jak jadę i coś skrzypnie w oparciu czy przy boczkach to się boję, że się psuje. Smaruję i dbam o wszystko regularnie. Poza tym ciągle coś się dzieje z ciągami powlekanymi gumą, są bardzo mało trwałe. Rama ciągle się rysuje od wkładania do samochodu. :(
Mimo wszystko lubię go i mam nadzieję, że mi długo posłuży. (wiem, trzeba było kupić Pantherę, ale gtm przecież nie jest zły :))
Wiadomo żaden wózek nie jest doskonały ja od 2 lat jęzdze na GTM no i moze masz racje z tymi trzaskami ale to tylko boczki wydaja taki dzwiek , nie jest to moze najlepszy patent GTM te boczki ale pozatym nic zlego nie moge powiedziec, jak juz kiedys pisałem mieszkam na wsi waze ponad 120 kilo, jestem praktycznie w ciaglym ruchu , podworko ogrów po trawie po ziemi miekiej co prawda rece mam silne ale sam wozek spokojnie daje rade. Dla mnie jedynym minusem w GTM to te boczki co skrzypia nic wiecej
yark
gawędziarz
Posty: 72
Rejestracja: 10 lip 2013, 18:25

Re: jaki wozeczek aktywny polecacie?

Post autor: yark »

muppet pisze:... Użytkuję x-a już rok i nie mam zastrzeżeń....
Przy tej okazji, nie odbiegając zbytnio od tematu, mam kilka pytań do świadomego urzytkownika Panthery X. Przede wszystkim czy prawdą jest, że zanim zdecydujesz się na ostateczną akceptację charakterystyki wózka w formularzu i przy zamówieniu, ma się okazję pojeździć testowo na wypożyzonym egzemplarzu?
Za tym pytaniem chodzi mi o to, w jaki sposób określa się z założenia i jednak wstępnie ustawienie balansu w wózku, który akurat w tej części jest monoblokiem.
I supełnie kosmetyczne: czy złożone oparcie w X-ie ma blokadę i w ogóle czy X ma blokadę oparcia?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
muppet
dozorca
Posty: 201
Rejestracja: 04 lip 2005, 10:53
Lokalizacja: Białystok

Re: jaki wozeczek aktywny polecacie?

Post autor: muppet »

X jak i panthera u2 light mają bardzo podobne rozwiązanie czyli belkę w jednym stałym miejscu, którego zmienić nie można. W X istnieje możliwość delikatnej zmiany środka ciężkości przesuwając oparcie w przód lub tył. Oparcie nie posiada blokady. W każdej firmie możesz usiąść na wózek przejechać się i wspólnie z przedstawicielem dobrać to, co odpowiada Tobie. Wybacz, ale nie słyszałem o tym, żeby można było wypożyczyć, dostać wózek na jakiś okres. Myślę, że jest to indywidualna kwestia porozumienia z daną Firmą. Pozdrawiam
yark
gawędziarz
Posty: 72
Rejestracja: 10 lip 2013, 18:25

Re: jaki wozeczek aktywny polecacie?

Post autor: yark »

@muppet - witam
Cieszę się, że Pantherę X i U2 light (ze względu na stałe mocowanie belki) stawiamy w jednym szeregu. Nie jestem maniakiem wózkowym i nie mam wiedzy o wszystkich wózkach, ale z belką mocowaną na stałe widziałem (macałem) jeszcze Kuschall'a KSL - te wszystkie trzy wózki odsunąłem od siebie właśnie ze względu na brak regulacji balansu. Ale do rzeczy. KSL i U2 light pozostawiam jako modele "przyziemne", natomiast zastanawia mnie w jaki sposób - może raczej na jakiej podstawie ustala się optymalne miejsce ustawienia belki przy składaniu zamówienia na X-a.
Biorąc pod uwagę, że Panthera X nie jest wózkiem dla początkujących myślę, że zamawiają taki wózek ludzie z dotychczasowym doświadczeniem chociażby na S2 lub U2 i z ustawień balansu w starych wózkach można by ten wymiar przenieść na formularz w trakcie zamawiania X-a (byłaby to jednak błędna hipoteza).
Zastanawia mnie jak można bez przymiarek/treningu na konkretnym modelu ustalić na sztywno balans - w Polsce o tak robionych pomiarach nie słyszałem.

Jeden użytkownik X-a napisał mi, że zanim zamówił wózek mógł na kilku wózkach z różnymi ustawieniami poprzymierzać się. Za bardzo mu nie uwierzyłem - może to mój błąd - bo może to był ten użytkownik wspomniany przez @tetrusa w Pn, 20 sie 2012, 10:22 tu na forum w dziale 'czy ktos uzywa panthera x ?': "Jako ciekawostke powiem, ze ten kolega nie bral wozka z Apco. Zamowil go bezposrednio w szwecji. Byl zaskoczony ich obsluga. Przyjechal do niego przedstawiciel z trzema wozkami. Kazdy z innymi ustawieniami. Przez 3 dni je testowal gdzie tylko mogl. Pani przedstawiciel caly czas mu towarzyszyla. Notowala wszystkie jago uwagi, pobrala dokladne wymiary. Byl zaskoczony podejsciem do klienta i obsluga.".
Napisałeś: "...delikatnej zmiany środka ciężkości przesuwając oparcie w przód lub tył" - czy w X-ie jest możliwość rzeczywistego przesunięcia oparcia? Czy raczej pod pojęciem "przesunięcia" masz na myśli zmianę kąta oparcia w stosunku do płaszczyzny siedziska.

Panthera X mnie w dalszym ciągu intryguje. Nie chcę Ciebie męczyć moimi rozterkami, ale sądzę, że dyskusja tu na forum o tak ważnej rzeczy jak balans przyda się też jako wskazówka tym, którzy być może bardziej dla prestiżu myślą o przesiadce na X-a.
Swoją drogą to chyba nieładnie ze strony producenta, że w pogoni za ciężarem zrezygnował zupełnie z systemu blokady oparcia.
Awatar użytkownika
muppet
dozorca
Posty: 201
Rejestracja: 04 lip 2005, 10:53
Lokalizacja: Białystok

Re: jaki wozeczek aktywny polecacie?

Post autor: muppet »

Po to mamy to forum!! Ja cieszę się, że możemy wymieniać się informacjami na dany temat a nie naskakiwać na firmy za czasami nie do końca wiadomo, co. Hmmm jeżeli ten opisywany w "ktoś" mieszka w Polsce i twierdzi, że zamówił wózek w Szwecji a po tym fakcie stało się to co opisałeś to :shock: . Tak X mam możliwość zmiany miejsca mocowania oparcia i nie jest to zmiana kąta oparcia. Blokady oparcia nie ma, ale osobiście nie jest mi do niczego potrzebne. Szacunek za stwierdzenie, że nie jest to wózek dla początkujących. Faktycznie nie jest. Osoby zaczynające "przygodę" na wózku powinny wybierać modele z regulacją środka ciężkości (balansu). Jeżeli zdecydujesz/cie się na model z monoblokiem - belką mocowana na stałe konieczny jest kontakt z daną firmą i wspomniane "tyłkoleptyczne" dopasowanie do wózka. Tak X intryguje i tym bardziej cieszę się, że udało mi się go zdobyć. Pozdrawiam
yark
gawędziarz
Posty: 72
Rejestracja: 10 lip 2013, 18:25

Re: jaki wozeczek aktywny polecacie?

Post autor: yark »

Sprawę standardów w zamawianiu X-a ja osobiście uznawałbym za dopełnioną w przypadku zapewnienia próbnych jazd przed zakupem. Sądzę, że przy tej cenie wózka i jego klasie (nie, że jest wow! ale z uwagi na użyte materiały) producent mógłby dla ugruntowania prestiżu firmy zagwarantować taki sposób doboru. Jeśli przykład @tetrusa i w jakiś sposób zbliżony mój, dotyczy Szwecji - to OK - producent dba, lecz zupełnie nie wiem jak to wygląda u powszechnie znanego dystrybutora Panther na Polskę. (W tej sprawie powinni się wypowiedzieć ci, których to bardziej dotyczy.) Ja jestem tylko teoretykiem - dla mnie stały balans nie wchodzi w grę, po drugie cena - zbyt wysoka jak na moje potrzeby i filantropię otoczenia, po trzecie waga - zbyt niska - niskie poczucie pewności przy obcowaniu ze sprzętem.
To są moje subiektywne kryteria odnośnie X-a, co nie zmienia faktu, iż wózek jest ponad czasowy. Nigdy nie powiem, że X jest bee, bo nie ma blokady transportowej oparcia lub, że nie jest polakierowany na mój ulubiony kolor.
Uważam jednak, że stały balans (monoblock) przy niskiej wadze zestawu (jak w X-ie - dlatego U2 light i KSL Kuschall określiłem wcześniej jako "przyziemne") powinien być dobierany nie tyle rozsądnie ile bardzo krytycznie, bo chociażby ze względu na wagę nowego, nie można przenieść z automatu wymiaru-wartości balansu ze starego - chyba, że stary waży tyle samo co nowy. Uważam, że właśnie niska waga tego wózka może stanowić problem dla użytkownika. Lekki dół znacznie podwyższa środek ciężkości wózka+wózkowicza - co podwyższa niebezpieczeństwo dla tego drugiego podczas jazdy - też przy przechyłach poprzecznych. No i ten balans - zupełnie inaczej rozkładają się masy przy lekkiej podstawie i to trzeba uwzględnić podczas zamawiania, aby przy tym stałym balansie i niskiej wadze wózka nie musieć jeździć z cegłówką na podnóżku. To wypełniałoby znaczenie powiedzenia "kolos na glinianych nogach".
Czy ma to sens? Jak sądzisz? Czy może w nowym miejscu się czepiam?

P.S. Blokada oparcia - rzecz bardzo indywidualna. Może niepotrzebna przy lekkin X-ie, ale co kiedy ładujemy się do samochodu przy silnym wietrze i z oparcia zaczyna nam się robić żagiel - to żart - pozdrawiam
Awatar użytkownika
muppet
dozorca
Posty: 201
Rejestracja: 04 lip 2005, 10:53
Lokalizacja: Białystok

Re: jaki wozeczek aktywny polecacie?

Post autor: muppet »

Zgadzam się z Tobą. jak już mówiłem wszystko zależy od kontaktu a daną Firmą i umówienia się na konkrety. Przesiadłem się na x-a z u2 light i osobiście mimo znacznej różnicy w wadze nie zauważyłem różnicy w wyważeniu. Pytaj odpowiem zgodnie z prawdą. Pozdrawiam

Na uwagę choć mi też jest zbędny zasługuję nowa konstrukcja hamulca centralnego.

Hmmmm przy tej wadze należy zachować szczególną ostrożność ponieważ faktycznie wiatr może wyrwać i porwać w nieznane wspomniana ramę ;)
ODPOWIEDZ