serious pisze:Powoli mam wrażenie, że każde zdanie różniące się od tego wypowiedzianego przez użytkownika "yark" jest traktowane przez niego samego jako atak na jego osobę, a wcale tak nie jest..
Jeszcze odnośnie poprzedniego wpisu dot. belki. Przedstawiciel w korespondencji ma rację. Długości belki są różne w zależności od camberu ( odsyłam do katalogu części wózków aktywnych grupy Invacare).
Proszę czytać ze zrozumieniem. We wklejonym mailu jest mowa o skróceniu belki i jednoczesnej zmianie pochyłu kół- to jest niemożliwe i o tym przedstawiciel informuje.
w temacie "GTM Shock Absorber"
@serious
Pisze o skróceniu tylnej belki w R33 (inaczej niż standard przewiduje) "Przy zamówieniu warto zastanowić się nad belką...."
Czytając ze zrozumieniem, że "...warto zastanowić się nad belką.." pomyślałem, że warto włączyć się w dyskusję i zamieściłem post zaczynający się mniej więcej od słów "Co do tej belki nad długością/skracaniem proponowałbym się jednak bardziej zastanowić" - nie kwestionowałem (uznając za prawdopodobne) opinii @serious, użyłem świadomie sfgormułowania "proponowałbym", jednak też przedstawiłem swoją kontropinię dla szerszego zastanowienia się nad zagadnieniem długości belki w R33. Wiedzę przekazałem zgodnie z moimi obserwacjami/pomiarami na konkretnym modelu R33.
Od razu poddany zostałem krytyce i postawiony został przez @serious "bufor" kwestionujący moje spostrzeżenia jako mało prawdopodobne.
Nie chcąc zadrażnień @serious przystała na mój końcowy wniosek abyśmy zakończyli spór o belkę uznając, że oboje mamy R33, z których jesteśmy zadowoleni - ja mam swój z "elastyczną" belką, @serious swój z krótszą belką.
Sądziłem, że ustaliliśmy status quo. Szanowałem osiągnięty przez nas kompromis do tego stopnia, że przy innej okazji w temacie "jaki wózek aktywny mam wybrać" wspomniałem, że jest osoba, która opowiada się za skróceniem belki w R33. Nie wspomniałem, że nie, bo to niemożliwe, natomiast pojawił się mój oponent, który w dalszym ciągu utrzymuje, że moja "elastyczność" belki jest nieprawdopodobna.
I znowu occena sytuacji wygląda tak, że ja uwzględniam teorię @serious (dlaczego by nie) o pragmatycznym skracaniu belki, natomiast @serious w dalszym ciągu nie zgadza się na moją "elastyczność" (nie tyle na elastyczność ile na schodzenie się kół w R33).
To nie ja się czepiam, tylko @serious z jakiś powodów (urażona ambicja) nie chce zaakceptować inności - tak jakby @serious uzurpowała sobie prawo do "jedynie słusznej teorii" - a przypominam, że moja inność wywodziła się ze sformułowania "proponowałbym się jednak bardziej zastanowić".
"No i masz babo placek" - popadłem w totalną niełaskę u osoby, która nie zgadza się ze mną - wytaczając działa o "czytaniu ze zrozumieniem", o "wprowadzaniu w błąd", o "traktowaniu przez jego samego jako atak na jego osobę"
Czy @serious rozumie to co pisze, czy potrafi czytać ze zrozumieniem?
We wklejonym mailu jest mowa o różnych wariantach belki, ale nikt z nas nie wspomniał o "jednoczesnym" większym kącie pochylenia kół. (Nie będę powoływał się na całość korespondencji, bo nie jestem uprawniony, bo korespondencja czemu innemu miała służyć. A przeze mnie przywołana miała dowieść, że koła w R33 schodzą się przy nawrotach. Tu ja miałem rację, bo optując przy skracaniu belki należy wziąć przede wszystkim pod uwagę "schodzenie się kół".
W dalszej materii poddaje się - reszta to jest "bicie piany" - jak napisałem: nie będę udowadniał, że nie jestem wielbłądem - z kobietą nie da się wygrać.
Jeszcze przeanalizuję post @vamp'a, bo znalazł się następny posądzający mnie o głoszenie nieprawd i wprowadzanie w błąd...
Pozdrawiam, chylę czoła - kłaniam się nisko