<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
panthera czy otto bock, a może kuschel????
Moderator: Moderatorzy
koniec czerwca.
No i od wczoraj mamy wózek - pantherę.
Zobaczymy jak się będzie sprawowała Wczoraj posadziliśmy męża ( zprzedstawicielami Apco) no i już kilka rundek zrobił. POkonał nawet dwa progi - sam! Wieczorem jeszcze raz musiałam go wsadzić na wózek, bo mi nie dawał spokoju. Widzę,że jest zadowolony, bo do tej pory jeździł na ortopedycznym i wstydził się gdziekolwiek pokazać. Zobaczymy jak się wózek spisze. Na razie to wielka niewiadoma. Jest mały i zwrotny (sama próbowałam ) ale opinię będziemy mogli mu wystawić dopiero za jakiś czas. Mam nadzieję, że jest tak dobry, jak wszyscy o nim mówią.
No i od wczoraj mamy wózek - pantherę.
Zobaczymy jak się będzie sprawowała Wczoraj posadziliśmy męża ( zprzedstawicielami Apco) no i już kilka rundek zrobił. POkonał nawet dwa progi - sam! Wieczorem jeszcze raz musiałam go wsadzić na wózek, bo mi nie dawał spokoju. Widzę,że jest zadowolony, bo do tej pory jeździł na ortopedycznym i wstydził się gdziekolwiek pokazać. Zobaczymy jak się wózek spisze. Na razie to wielka niewiadoma. Jest mały i zwrotny (sama próbowałam ) ale opinię będziemy mogli mu wystawić dopiero za jakiś czas. Mam nadzieję, że jest tak dobry, jak wszyscy o nim mówią.
?ycie p?ynie dalej...
Re: wozki
Ciekawe w jakim stanie i z jakiego źródła, model etc.m pisze:3 letnie
Napisz coś ew. na priv
retina1@wp.pl
pozdra,
Witam Cię rozbawiony,
zapewne jesteś na urlopie, ale wiem, że po powrocie zajrzysz na forum. Jak najbardziej myślimy o obozie FAR. Zgłoszenie wypisaliśmy już jakiś czas temu - w maju, ale powiedziano nam, że musimy trochę poczekać, bo po pierwsze mój mąż jest jeszcze "świeży", jak to ktoś określił no i po drugie sporo jest tetrusków w naszym kraju oczekujących na obóz. Ale na pewno mąż pojedzie na obóz. Wiem jak to dla niego ważne.
Miłego wypoczynku.
Pozdrawiam
zapewne jesteś na urlopie, ale wiem, że po powrocie zajrzysz na forum. Jak najbardziej myślimy o obozie FAR. Zgłoszenie wypisaliśmy już jakiś czas temu - w maju, ale powiedziano nam, że musimy trochę poczekać, bo po pierwsze mój mąż jest jeszcze "świeży", jak to ktoś określił no i po drugie sporo jest tetrusków w naszym kraju oczekujących na obóz. Ale na pewno mąż pojedzie na obóz. Wiem jak to dla niego ważne.
Miłego wypoczynku.
Pozdrawiam
?ycie p?ynie dalej...
No i jestemJudyta pisze:Witam Cię rozbawiony,
zapewne jesteś na urlopie, ale wiem, że po powrocie zajrzysz na forum.
Urlop, dzięki udany
Czasami jeżdżę po Polsce - jak masz ochotę napiszę na priv i może pogadamy "jak tetrus z tetrusem" - podjadę.
Ktoś, kiedyś na obozie powiedział: " Jeden tetrus - to do du*y, ale dwóch to już drużyna"
pozdrawiam,