<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
czy facet ze sparalizowanym penisem...
Moderator: Moderatorzy
czy facet ze sparalizowanym penisem...
moze zaspokoic zdrowa sprawna dziewczyne? odpowiedzcie mi prosze mam problemy z erekcja uszkodzony odcinek L1 od urodzenia choruje na przepukline oponowo - rzedniowa moj penis ma tylko 7 cm !! Wstydze sie o tym mowic dziewczyna!! pozatym nie wiem jak im powiedziec o pampersach i cewnikach pomozcie..
Jeśli poznajesz jakaś kobietę np przez gg,planujecie sie spotkac opowiedz jej ,ze jestes sparaliżowany.Gdy już spotkasz sie z dziewczyna i będzie sie robilo coraz fajniej,będziecie sie spotykać,gdy jej zaufasz -poproś ja o rozmowę i opowiedż o pampersach,cewnikach(o tym mozesz powiedzieć wcześniej) i o tych twoich 7 cm.(na to poświęc osobny czas)
Kobieta z toba zostanie jeśli sie naprawde zakocha,jesli odejdzie to jej strata(nie była ciebie warta)
Wiem co mowię,bo sama zakochałam sie w takim chłopaku jak ty(identyczna sytułacja)
ps.Nie mów tak na dzień dobry:Czesc jestm ...... jestem sparaliżowany,nosze pampersy,mój wacek ma 7 cm
Tak nie wolno robic-najważniejsze to zrób to stopniowo.
Kobieta z toba zostanie jeśli sie naprawde zakocha,jesli odejdzie to jej strata(nie była ciebie warta)
Wiem co mowię,bo sama zakochałam sie w takim chłopaku jak ty(identyczna sytułacja)
ps.Nie mów tak na dzień dobry:Czesc jestm ...... jestem sparaliżowany,nosze pampersy,mój wacek ma 7 cm
Tak nie wolno robic-najważniejsze to zrób to stopniowo.
- ttettrusek
- papla
- Posty: 122
- Rejestracja: 13 lip 2006, 15:24
swieta racja!!!
wszystko w swoim czasie. ja jakbym uslyszal przy pierwszej znajomosci (nawet trzeciej) o tym wszystkim to tez bym sobie odposcil. tak od razu takie rzeczy odstraszaja.
kobietka musi poznac twoj charakterek. a na to trzeba troche czasu.
ja i moa babeczka rozmawialismy na takie tematy po 4 miechach. to tez byl dla niej szok. ale pokochalismy sie i teraz takie rzeczy to nic wstydliwego (np. convenki).
wiec troche cierpliwosci. nie od razu rzym zbudowano.
3m sie.
wszystko w swoim czasie. ja jakbym uslyszal przy pierwszej znajomosci (nawet trzeciej) o tym wszystkim to tez bym sobie odposcil. tak od razu takie rzeczy odstraszaja.
kobietka musi poznac twoj charakterek. a na to trzeba troche czasu.
ja i moa babeczka rozmawialismy na takie tematy po 4 miechach. to tez byl dla niej szok. ale pokochalismy sie i teraz takie rzeczy to nic wstydliwego (np. convenki).
wiec troche cierpliwosci. nie od razu rzym zbudowano.
3m sie.
no dzieki za rady troche mnie stresuja ta sytuacja jak dziewczyna zaczyna mnie calowac i schodzi reka coraz nizej i chce zebym juz ja.... a zdarza mi sie to i wtedy automatycznie biore jej reke i odsuwam..bo boje sie ze sama wyczuje w ogole boje sie zaczynac sam bo wstydze sie i boje sie ze mnie wysmieja wiadomo jakie sa dzis dziewczyny:( chca szybko i od razu zeby bylo dobrze..
- ttettrusek
- papla
- Posty: 122
- Rejestracja: 13 lip 2006, 15:24
Czy ja wiem... Mysle, ze jesli spotykacie sie od jakiegos czasu to jest spora szansa, ze dziewczyna cos juz poczytala na wiadomy temat i czegos sie dowiedziala. Najwyzszy czas na rozmowe, bo za moment bedzie wygladalo na to, ze nie chcesz ani z nia szczerze rozmawiac ani sie z nia kochac.ttettrusek pisze:w takich sytuacjach nikt sie tego typu niespodzianek w majtkach nie spodziewa.
O cewnikach powiedziec trzeba. Natomiast rozmiaru bym nie demonizowala, ewentualnych klopotow z erekcja tez nie.
Jesli zas chodzi o zadowolenie kobiety, to zawsze jest jeszcze milosc francuska, no nie?
sluchajcie, ja nie mam stalej partnerki czasem sie z jakas pocaluje i taka dziewczyna chce zebym z nia sprobowal * ale te dziewczyny sa raczej amatorkami jednorazowego numeru zeby sprawdzic jak to jest z inwalida..milosc francuska tak ok tylko sie obawiam ze one raczej na to by nie poszly...chyba wola tradycyjnie....