Tetraplegik

Jestem niepełnosprawny od urodzenia mam rozczep..wiadomo ze facet na wózku ma mniejsze powodzenie u kobiet i problem ze znalezieniem jakieś dziewczyny...ostatnio zaoobserowalem ze coraz częściej członkowie rodziny oraz osoby postronne pytają mi sie czy mam dziewczynę i jak mi sie układa w TYCH SPRAWACH. Przyznam ze te pytanie wprawiają mnie w zakłopotanie i mnie bolą. Jak reagujecie na takie pytania? Co odpowiadać? Nie chce być agresywny i wychodzić na chama wiec kończy sie to zazwyczaj uśmiechem i głupią miną..

Facetowi powiedz tak:
Niech przyjdzie do mnie Twoja dziewczyna to na pewno będzie miała co opowiadać po spotkaniu.
A dziewczynie :
Odwiedź mnie a to zjemy kolacje a potem śniadanie.

Witam,do tego co napisal przedmówca zgadzam się, pięknie to napisał. Pozdrawiam

Możesz powiedzieć też, że nie spotkałeś jeszcze tej jedynej

A w jakim wieku jesteś? nie martw się nie tylko wózkowiczów takie pytania wprawiają w zapytania, to normalne, że tak się czujesz, miłość przyjdzie nawet jak się tego nie spodziewasz, pamiętaj tylko, aby nie szukać na siłę:)