<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
GTM MUSTANG
Moderator: Moderatorzy
Re: GTM MUSTANG
Gdyby ktoś szukał takich informacji jak ja to przedstawiam wiadomość od GTM
"Podana waga w instrukcji 80 kg jest wagą sugerowaną, Wózek GTM Mustang można zrobić dla klienta, którego waga wynosi w granicach 100 kg. Ważną informacją jest to że maksymalna szerokość wózka nie może przekroczyć 44 cm."
"Podana waga w instrukcji 80 kg jest wagą sugerowaną, Wózek GTM Mustang można zrobić dla klienta, którego waga wynosi w granicach 100 kg. Ważną informacją jest to że maksymalna szerokość wózka nie może przekroczyć 44 cm."
Re: GTM MUSTANG
Sam jestem posiadaczem mustanga od ok. roku i chętnie napisze moje zdanie na jego temat. Podkreślam, że sam nie mam dużego doświadczenia z wózkami i w dużej mierze moje zdanie opiera się na opinii innych ludzi. Nie wykorzystuje go w 100%. Co jakiś czas trasa parę km, codziennie krawężniki, czasami parę schodów.
Długo szukałem pierwszego wozu dla siebie, przez prawie pierwszy rok „kariery kulawego” FAR udostępnił mi swój wózek. Dużo mi ten wózek pokazał, na co zwrócić uwagę, co mi będzie potrzebne, co mnie denerwuje – otworzył mi oczy przy wyborze swojego pierwszego:) Najważniejsze: jak najprostsza rama (zachowując przy tym regulacje belki), zwarta konstrukcja (jak najsprawniejsze załadowanie się z nim do samochodu oraz dostęp do ciaśniejszych miejsc), jakość, waga w granicach rozsądku (jak na para). Z opinii polskich użytkowników zwracałem uwagę na: GTM, Panthera i Kuschall. I na dzień dzisiejszy dodał bym jeszcze TiLite (chodź ciężko znaleźć opinie, może ktoś ma i podzielił by się wrażeniami?)
Panthera – może i dobra technicznie jednak z wyglądu mi osobiście się nie podoba. Cienkie rurki, dość „rozbudowana” konstrukcja no i wątpliwa jakość (trzeszczące boczki, jakieś dziwne dźwięki podczas jazdy itp.) czytając opinie użytkowników.
Kuschall - długo o nim myślałem. Opinie pozytywne, wygląd nawet, nawet. Cena dość spora i jakoś do mnie tak nie przemówił, żeby kombinować tyle $. Ale przy wyborze następnego dalej będzie brany pod uwagę, chętnie bym go potestował;]
GTM – poznałem parę osób używających GTMa i opinie pozytywne. Na forach różnie, ale przewaga +. Mój wybór padł na MUSTANG’a ponieważ spełniał większość moich wymagań no i nie ukrywam, że wygląda bardzo ładnie. Aż chyba zepchnął trochę kryterium jakości przez to na drugie miejsce. Cena również była brana pod uwagę.
Jestem wzrokowcem i sprzęt na którym będę (praktycznie zawsze wśród ludzi) spędzał czas musi odpowiadać mi wyglądem. Zdaje sobie sprawę, że to absolutnie indywidualna kwestia.
Jak zobaczyłem swojego mustanga pierwszy raz stwierdziłem, że jest idealny. Po ok. miesiącu przywykłem do niego, lekka regulacja belki, podnóżka i oparcia - jest git. Po ok. 3 miesiącach przy każdej lekkiej nierówności zaczęła hałasować rama. Nie mogłem zlokalizować miejsca wydawania tego dźwięku i wózek pojechał na reklamacje. Nie wiem co zrobili, ale już jest dobrze. Później zaczęły hałasować boczki na drobnych nierównościach, każdy mówił, że przesadzam. Wyciszyłem je dwustronnie klejącą taśmą-pianką między boczek a metalowe mocowanie. Również przy jeździe po nierównościach przesuwały mi się stopy na podnóżku (chyba większość ma z tym problem niezależnie od wozu), po wielu experymentach wyszło, że gumowy elastyczny wężyk mocowany na trytke do rurek podnóżka w dużym stopniu ograniczył to upierdliwe przesuwanie stóp. Również musiałem poprawić regulacje zderzaków składanego oparcia, nie blokowało się płynnie i równo w rozłożonej pozycji. Jednostronny widelec wygląda super, ale ostatnio, czasami z jego okolic, przy mocnym przyciśnięciu przodu wózka słyszę jakiś dziwny dźwięk, jak by minimalny luz wzdłużny na śrubie mocującej. Nie wiem jak go dokręcić, żeby nic nie uszkodzić, napisałem @ do gtm z prośbą o poradę, chyba, że ktoś wie jak się do tego dobrać? Teraz dla spokoju ducha wziąłbym standardowe. Największą wadą wg mnie są paski które tworzą siedzisko. Rozciągają się, poluzowują, już 4 razy musiałem je naciągać i właśnie skończył się zakres. Jakiś ciężki nie jestem, chyba:D Znalazłem rozwiązanie na forum, żeby zastosować pasy zrobione z pasów bezpieczeństwa z samochodu. Właśnie myślę jak to zrobić;] Podobno Kuchall rozwiązał świetnie ten problem.
Ogólnie pewnie te niedociągnięcia wynikają z mojego charakteru przeklętego idealisty oraz zboczenia zawodowego kontrolera jakości:D Lubię mieć wszystko dograne. No i nie ma radia, żeby dać głośniej jak coś trzeszczy;] Z MUSTANGa teraz jestem bardzo zadowolony, mimo tych paru już rozwiązanych w większości niedociągnięć. Chociaż zostaje niesmak, (płacąc tyle hajsu) za nie do końca idealny wóz. Na dzień dzisiejszy raczej jeszcze raz skusił bym się na MUSTANGa, ponieważ jak na niego patrzę to zawsze myślę „och, ale piękny”:D chodź jak bym tylko stanął na nogi to wy*ebał bym każdy wózek przez okno;’]
Długo szukałem pierwszego wozu dla siebie, przez prawie pierwszy rok „kariery kulawego” FAR udostępnił mi swój wózek. Dużo mi ten wózek pokazał, na co zwrócić uwagę, co mi będzie potrzebne, co mnie denerwuje – otworzył mi oczy przy wyborze swojego pierwszego:) Najważniejsze: jak najprostsza rama (zachowując przy tym regulacje belki), zwarta konstrukcja (jak najsprawniejsze załadowanie się z nim do samochodu oraz dostęp do ciaśniejszych miejsc), jakość, waga w granicach rozsądku (jak na para). Z opinii polskich użytkowników zwracałem uwagę na: GTM, Panthera i Kuschall. I na dzień dzisiejszy dodał bym jeszcze TiLite (chodź ciężko znaleźć opinie, może ktoś ma i podzielił by się wrażeniami?)
Panthera – może i dobra technicznie jednak z wyglądu mi osobiście się nie podoba. Cienkie rurki, dość „rozbudowana” konstrukcja no i wątpliwa jakość (trzeszczące boczki, jakieś dziwne dźwięki podczas jazdy itp.) czytając opinie użytkowników.
Kuschall - długo o nim myślałem. Opinie pozytywne, wygląd nawet, nawet. Cena dość spora i jakoś do mnie tak nie przemówił, żeby kombinować tyle $. Ale przy wyborze następnego dalej będzie brany pod uwagę, chętnie bym go potestował;]
GTM – poznałem parę osób używających GTMa i opinie pozytywne. Na forach różnie, ale przewaga +. Mój wybór padł na MUSTANG’a ponieważ spełniał większość moich wymagań no i nie ukrywam, że wygląda bardzo ładnie. Aż chyba zepchnął trochę kryterium jakości przez to na drugie miejsce. Cena również była brana pod uwagę.
Jestem wzrokowcem i sprzęt na którym będę (praktycznie zawsze wśród ludzi) spędzał czas musi odpowiadać mi wyglądem. Zdaje sobie sprawę, że to absolutnie indywidualna kwestia.
Jak zobaczyłem swojego mustanga pierwszy raz stwierdziłem, że jest idealny. Po ok. miesiącu przywykłem do niego, lekka regulacja belki, podnóżka i oparcia - jest git. Po ok. 3 miesiącach przy każdej lekkiej nierówności zaczęła hałasować rama. Nie mogłem zlokalizować miejsca wydawania tego dźwięku i wózek pojechał na reklamacje. Nie wiem co zrobili, ale już jest dobrze. Później zaczęły hałasować boczki na drobnych nierównościach, każdy mówił, że przesadzam. Wyciszyłem je dwustronnie klejącą taśmą-pianką między boczek a metalowe mocowanie. Również przy jeździe po nierównościach przesuwały mi się stopy na podnóżku (chyba większość ma z tym problem niezależnie od wozu), po wielu experymentach wyszło, że gumowy elastyczny wężyk mocowany na trytke do rurek podnóżka w dużym stopniu ograniczył to upierdliwe przesuwanie stóp. Również musiałem poprawić regulacje zderzaków składanego oparcia, nie blokowało się płynnie i równo w rozłożonej pozycji. Jednostronny widelec wygląda super, ale ostatnio, czasami z jego okolic, przy mocnym przyciśnięciu przodu wózka słyszę jakiś dziwny dźwięk, jak by minimalny luz wzdłużny na śrubie mocującej. Nie wiem jak go dokręcić, żeby nic nie uszkodzić, napisałem @ do gtm z prośbą o poradę, chyba, że ktoś wie jak się do tego dobrać? Teraz dla spokoju ducha wziąłbym standardowe. Największą wadą wg mnie są paski które tworzą siedzisko. Rozciągają się, poluzowują, już 4 razy musiałem je naciągać i właśnie skończył się zakres. Jakiś ciężki nie jestem, chyba:D Znalazłem rozwiązanie na forum, żeby zastosować pasy zrobione z pasów bezpieczeństwa z samochodu. Właśnie myślę jak to zrobić;] Podobno Kuchall rozwiązał świetnie ten problem.
Ogólnie pewnie te niedociągnięcia wynikają z mojego charakteru przeklętego idealisty oraz zboczenia zawodowego kontrolera jakości:D Lubię mieć wszystko dograne. No i nie ma radia, żeby dać głośniej jak coś trzeszczy;] Z MUSTANGa teraz jestem bardzo zadowolony, mimo tych paru już rozwiązanych w większości niedociągnięć. Chociaż zostaje niesmak, (płacąc tyle hajsu) za nie do końca idealny wóz. Na dzień dzisiejszy raczej jeszcze raz skusił bym się na MUSTANGa, ponieważ jak na niego patrzę to zawsze myślę „och, ale piękny”:D chodź jak bym tylko stanął na nogi to wy*ebał bym każdy wózek przez okno;’]
th 10-11
Re: GTM MUSTANG
Coraz czesciej zaczyna sie mowic o wozku TiLite.
Do tej pory jezdzilam na Kuschallu R33, ale w zwiazku z przeprowadzka w dosc gorzysty teren niedopasowanie szerokosci wozka zaczelo mi przeszkadzac i w styczniu przesiadlam sie na TiLite ZRA.
Majac porownianie moge powiedziec, ze jakosciowo porownywalnie, z tym, ze TiLite jest lzejszy, z racji tytanowej ramy. Jak do tej pory jestem bardzo zadowolona, a cenowo wychodzi w zasadzie podobnie, choc po ostatnich wahaniach kursu franka, TiLite wychodzi chyba nawet taniej. Do tego ma bardzo fajna opcje ciagow The Surge, polecam zapoznac sie z tematem, owalny ksztalt to lepszy chwyt. Z Kuchalla bylam zadowolona, ale TiLite go jednak przebil. Ten pierwszy to opcja dla osob wysokich, ja ze swoim 1,58m nie odpowiadam standardom..do tego ogromny plus za ogrom mozliwosci regulacji w ZRA i bardzo duzo opcji do wyboru przy dopasowywaniu wozka.
Do tej pory jezdzilam na Kuschallu R33, ale w zwiazku z przeprowadzka w dosc gorzysty teren niedopasowanie szerokosci wozka zaczelo mi przeszkadzac i w styczniu przesiadlam sie na TiLite ZRA.
Majac porownianie moge powiedziec, ze jakosciowo porownywalnie, z tym, ze TiLite jest lzejszy, z racji tytanowej ramy. Jak do tej pory jestem bardzo zadowolona, a cenowo wychodzi w zasadzie podobnie, choc po ostatnich wahaniach kursu franka, TiLite wychodzi chyba nawet taniej. Do tego ma bardzo fajna opcje ciagow The Surge, polecam zapoznac sie z tematem, owalny ksztalt to lepszy chwyt. Z Kuchalla bylam zadowolona, ale TiLite go jednak przebil. Ten pierwszy to opcja dla osob wysokich, ja ze swoim 1,58m nie odpowiadam standardom..do tego ogromny plus za ogrom mozliwosci regulacji w ZRA i bardzo duzo opcji do wyboru przy dopasowywaniu wozka.
http://www.parazumba.eu - Zumba bez barier.
Re: GTM MUSTANG
Witaj gdzie kupowałaś Tilite ZRA i jaka była cena oraz okres wyczekiwania
i jak jest z servisem ? czy przy zamówieniu [wypełnianiu formularza są kłopoty techniczne czy przebiega to bezproblemowo ]
pozdrawiam
equinox
i jak jest z servisem ? czy przy zamówieniu [wypełnianiu formularza są kłopoty techniczne czy przebiega to bezproblemowo ]
pozdrawiam
equinox
w życiu piękne są tylko chwile.......
Re: GTM MUSTANG
zamawialam przez firme emico w Warszawie. Moja sytuacja byla dosc specyficzna, bo nie mieszkam w Polsce, przyjezdzam czasami do Wroclawia, ale bylam milo zaskoczona, bo przedstawiciel nie robil problemow, przyjechal we wskazanym przeze mnie dniu. Pomiar- pelny profesjonalizm, trwalo to 2-3godziny, ale widac, ze znaja sie na rzeczy, potrafia tez dobrze doradzic, co musze przyznac, przeklada sie na komfort codziennej jazdy.
Czas oczekiwania, kolo miesiaca...pomiar mialam 6.12, wozek byl w Polsce w drugim tygodniu stycznia. Po zlozeniu zamowienia dostajesz rysunek techniczny- sprawdzasz czy wszystko sie zgadza, masz ostatnia szanse na zmiany i czekasz kilkanascie dni, po czym wozek trafia do przedstawiciela w Polsce i dalej do Ciebie.
Za calosc- wozek + kola Twin- Star i ciagi The Surge zaplacilam 16 100zl.
Czas oczekiwania, kolo miesiaca...pomiar mialam 6.12, wozek byl w Polsce w drugim tygodniu stycznia. Po zlozeniu zamowienia dostajesz rysunek techniczny- sprawdzasz czy wszystko sie zgadza, masz ostatnia szanse na zmiany i czekasz kilkanascie dni, po czym wozek trafia do przedstawiciela w Polsce i dalej do Ciebie.
Za calosc- wozek + kola Twin- Star i ciagi The Surge zaplacilam 16 100zl.
http://www.parazumba.eu - Zumba bez barier.
Re: GTM MUSTANG
Dzięki za odpowiedź to zaporowa cena !! co dla większości !! szkoda, że to jest mało osiągalne dla przeciętnego wózkowicza
pozdrawiam i dzięki
equinox
pozdrawiam i dzięki
equinox
w życiu piękne są tylko chwile.......
Re: GTM MUSTANG
Pozytywna i rzeczowa opinia;) No tak za naprawdę dobrą jakość niestety się płaci w każdej branży. Zawsze mina ludzi jak się pytają ile wózki kosztują jest szokująca i chyba nie wierzą:P Ehh ta cena:( Dobrze wiedzieć na przyszłość. Dzięki za rzetelne info.
th 10-11
Re: GTM MUSTANG
Przeglądałem kilka zdjęć wózka TiLite ZRA i zastanawia mnie czy są boczki zakrywające górna cześć opony czy tak jak na zdjęciach proste oddzielające tylko ciało od opony ? Bo jadąc podczas deszczu bądź po błocie (jeśli jest taka konieczność ) nie wyobrażam sobie wyglądu rękawów bluzki, kurtki itp.
Re: GTM MUSTANG
Wiekszosc dodatkow mozesz sobie zobaczyc tutaj: http://tilite.com/documents/TiLite_Opti ... ?mod=12115
Ja np mam boczki aluminiowe niewyjmowane z blotnikami i jestem z nich bardzo zadowolona.. No i nie przeszkadzaja przy skladaniu oparcia.
Ja np mam boczki aluminiowe niewyjmowane z blotnikami i jestem z nich bardzo zadowolona.. No i nie przeszkadzaja przy skladaniu oparcia.
http://www.parazumba.eu - Zumba bez barier.
Re: GTM MUSTANG
Kuschall ten problem rozwiązał już z 15 lat temu. W K4 Airlite siedzisko to był po prostu kawał porządnej tkaniny. Jeździłem K4 AirLite 11 lat i nic się nie rozciągnęło. Wadą był brak regulacji, ale mi jakoś specjalnie nie doskwierał. Zaletą właśnie trwałość rozwiązania.Podli87 pisze:Największą wadą wg mnie są paski które tworzą siedzisko. Rozciągają się, poluzowują, już 4 razy musiałem je naciągać i właśnie skończył się zakres. Jakiś ciężki nie jestem, chyba:D Znalazłem rozwiązanie na forum, żeby zastosować pasy zrobione z pasów bezpieczeństwa z samochodu. Właśnie myślę jak to zrobić;] Podobno Kuchall rozwiązał świetnie ten problem.
Jeszcze inaczej podeszli do tego w Advance, którego mam teraz. W nim siedzisko to po prostu płyta karbonowa, tylko w tylnej części ma lamele z paskami do regulacji. Nie wiem czy można wymyśleć coś lepszego . Po roku czasu użytkowania dochodzę do wniosku, że chyba nie .
Re: GTM MUSTANG
pytanie do serious- jak z tocznością tilite w porównaniu z innymi wózkami? i jak z wagą- tzn widziałem ile waży ale możesz napisac jak to widzisz w porównaniu z pantherką czy gtm?
Re: GTM MUSTANG
Nie mam porównania ani z gtm ani z pantherą. Mogę Ci jedynie powiedzieć jaka jest różnica w stosunku do Kuschalla o podobnych, choć nieidentycznych parametrach.
Toczność jeśli w ogóle się w jakimś stopniu różni to zupełnie niewyczuwalnie. Różnica w wadze natomiast jest już bardzo mocno wyczuwalna. Między Kuschallem ( rama aluminium, podnóżek i oparcie tytan) a TiLite (rama i oparcie tytan, podnóżek aluminium) to około 2-3 kg, ciężko mi to dokładnie stwierdzić, ale przy pakowaniu do samochodu z TiLitem jest lżej.
Toczność jeśli w ogóle się w jakimś stopniu różni to zupełnie niewyczuwalnie. Różnica w wadze natomiast jest już bardzo mocno wyczuwalna. Między Kuschallem ( rama aluminium, podnóżek i oparcie tytan) a TiLite (rama i oparcie tytan, podnóżek aluminium) to około 2-3 kg, ciężko mi to dokładnie stwierdzić, ale przy pakowaniu do samochodu z TiLitem jest lżej.
http://www.parazumba.eu - Zumba bez barier.
Re: GTM MUSTANG
Ciężko porównywać firmy wózków,bo nawet ciężko porównać wózki jednej firmy, sam się o tym przekonałem mając dwa gtmy, pierwszy gtm1 źle dopasowany lekko, bo za szeroki i za długi 2cm, siedzisko 13stopni, a teraz jest gtm mustang super dopasowany z siedziskiem 8stopni, z dłuższymi widełkami przednimi dzięki czemu jest zwrotniejszy jakiś. Niebo a ziemia ;
Jeste?my Sk?adakami! sk?adniki: my i w?zki
2 wersja: le?ymy lub siedzimy
2 wersja: le?ymy lub siedzimy
Re: GTM MUSTANG
Krótko mówiąc nie ma złych wózków są tylko żle dopasowane i tu by musieli przedstawiciele iść do szkoły !!!
albo w klauzuli powinni podpisać nam, że za żle dopasowany wózek należy nam się wymiana ale kto to podpisze i jak dochodzić swoich racji ?? może jest u nas jakiś prawnik lub ktoś i przygotuje taką umowę ?! dobrze dobrany wózek to sukces znam to z autopsji [waga potrzebna do pakowania etc.]
pozdrawiam
equinox
ps. choć nr. jeden u mnie to nadal ZRA tIite
albo w klauzuli powinni podpisać nam, że za żle dopasowany wózek należy nam się wymiana ale kto to podpisze i jak dochodzić swoich racji ?? może jest u nas jakiś prawnik lub ktoś i przygotuje taką umowę ?! dobrze dobrany wózek to sukces znam to z autopsji [waga potrzebna do pakowania etc.]
pozdrawiam
equinox
ps. choć nr. jeden u mnie to nadal ZRA tIite
w życiu piękne są tylko chwile.......
Re: GTM MUSTANG
Właśnie kupiłem TiLite Aero T. equinox pisze, że marzy o TilIte ZR(A). Ja wybrałem model TR(A). Dlaczego? Napiszę, jak przekonam się, że wybrałem dobrze czyli dokładnie to, co chciałem.equinox pisze:Krótko mówiąc nie ma złych wózków są tylko żle dopasowane i tu by musieli przedstawiciele iść do szkoły !!!
albo w klauzuli powinni podpisać nam, że za żle dopasowany wózek należy nam się wymiana ale kto to podpisze i jak dochodzić swoich racji ?? może jest u nas jakiś prawnik lub ktoś i przygotuje taką umowę ?! dobrze dobrany wózek to sukces znam to z autopsji [waga potrzebna do pakowania etc.]
pozdrawiam
equinox
ps. choć nr. jeden u mnie to nadal ZRA TILte