Z całym szacunkiem,ale jak zrobisz nacięcie i mocz będzie leciał bezwiednie,to i tak nie będzie ''wyplywal'' 24na dobetetrus pisze:kondom, to prezerwatywa a rzep sam musisz sobie zrobic. Kiedys tak sie nosilo gumy, bo nie byly dostepne jak obecnie. Chyba o to chodzilo.
Jak podetniesz zwieracz to mocz leci. Jak lei, to ciezko zalozyc. sikasz sobie ptaszka a na takiego juz nie zalozysz gumy z klejem, bo na mokrym nie bedzie trzymac i bedziesz zalany.
żeby nie można było zalozyc gumy z klejem w srodku.
Zamawiasz wtedy numer mniejszy uridonu i zakładasz najgłębiej jak się da i sikasz wtedy do otworu w kondomie
a nie na ''ptaszka'' tak jak napisales. Jeśli dobrze zalozysz uridon mysle ze bez problemu wytrzyma ci dzień może nawet dwa.
Takie jest moje zdanie.