Tetraplegik

BasiaJakub: AnLex dobrze mówi, w Polsce niewielu jest prawdziwych specjalistów z zakresu rent odszkodowawczych. Nie chwaląc się, wydaje mi się, że się do nich zaliczam. Prowadzę kancelarię od 2007 r. i w tym okresie również prowadziłem wiele spraw o podwyższenie rent. Żadnej nie przegrałem w stopniu większym niż 20-30% tego co wnosiliśmy. Zawsze wygrywałem w stopniu przeważającym. Najbardziej jaskrawym wydają się renty "stare" z ok. 1980-1990 r. Również podam przykład, gdzie mój klient (paraplegik) jeszcze w 2007 r. otrzymywał rentę w wysokości 85 zł.!!!! W następstwie naszych działań uzyskaliśmy kwotę 2600 zł. a w sądzie kwotę 7750 zł. miesięcznie. Takich przykładów jest wiele. Najwyższa uzyskana przez nas renta wynosi ok. 10.000 zł. miesięcznie (w większości zwiększone potrzeby) a w sądzie mamy sprawę o rentę w wysokości ok. 21.500 zł. (19.500 na zwiększone potrzeby) i jest duża szansa na wygraną (teraplegik).

Czy klient samodzielnie będzie w stanie skutecznie prowadzić taką sprawę w sądzie - myślę, że ma znacznie mniejsze szanse niż ja (Versus) czy P. Andrzej (AnLex). Jesteśmy konkurencyjnymi kancelariami, ale oboje jesteśmy prawnikami i oboje się szanujemy. Nie zaliczamy się do wielkich sieciówek, typu V..., E... czy też D...

tak z ciekawosci - 7750 zl - paraplegik - czy w tej rencie zawarte sa rowniez koszty rehab i lekarstw/ cewnikow itp? czy renta jest renta a zwrot kosztow osobno? pozdrawiam

To jest/była pełna renta (w chwili wyroku z 2012) - również koszty lekarstw i rehabilitacji. Do renty nie wliczone są koszty ponoszone sporadycznie, jak wybudowanie podjazdu, poszerzenie progów drzwi, etc.

BasiaJakub pisze:Anlex prawdę powiedziawszy nie jest to trudne, mi się samemu udało wywalczyć wyższą rentę. Trwało to trochę czasu, "biegałam" po sądach, ale było warto. Z ciekawości, ile bierzecie prowizji? Taki pi razy drzwi?

Przy tego typu sprawach prowizja nie przekracza 18-20 % brutto. Czy nie jest trudno to różnie to bywa, trafiają Klienci którzy samodzielnie walczą o podwyższenie renty i nic z tego nie wychodzi, a prawnikowi się nie udaje. Oczywiście znam Poszkodowanych którzy samodzielni uzyskują bardzo konkretne renty, ale to są ułamki procent.

solarpk pisze:tak z ciekawosci - 7750 zl - paraplegik - czy w tej rencie zawarte sa rowniez koszty rehab i lekarstw/ cewnikow itp? czy renta jest renta a zwrot kosztow osobno? pozdrawiam

To co renta obejmuje zależy od zakresu zgłoszonych roszczeń oraz w dużej mierze od opinii biegłych w toku postępowania sądowego, bo to na ich podstawie sądy podejmują głównie decyzje.

AnLex pisze:

baro91 pisze:szkoda ze nie napisał tego żaden z kientów

Jeśli ktoś z forumowiczów będzie chciał sprawdzić współpracę z nami, to nie ma problemu żeby przekazać kontakty do Klientów, którzy opowiedzą o swoich odczuciach. Nie ma także problemu, żeby udostępnić wyroki potwierdzające wyniki naszego działania.

A że wpisów nie robią Kliencie - na to wpływu nie mamy

hmm kancelaria działa prawdopodobnie na zasadzie procentu od wgranej sprawy może on być w wysokości od 20% uzyskanego odszkodowania.
Były pracownik takiej kancelarni

piniu73 pisze: hmm kancelaria działa prawdopodobnie na zasadzie procentu od wgranej sprawy może on być w wysokości od 20% uzyskanego odszkodowania.
Były pracownik takiej kancelarni

Masz rację jedynie po części. Duże firmy, typu Euco, Votum, DRB i inne działają poprzez pośredników, tzw. naganiaczy i wtedy faktycznie ta prowizja z reguły nie jest niższa niż 20%. Mniejsze firmy (takie jak np. moja) mają prowizję od 10% netto do max. 20% netto, a więc te 20% to jest maksymalna stawka. Zobacz sobie zresztą przykład z naszej strony http://www.versus-odszkodowania.pl/bez-posrednikow

20 % netto, sprytny zabieg Skoro firma tak uczciwa i wszystko przejzyste, to czemu firma nie podaje faktycznej wysokosci prowizji?

versus pisze:

piniu73 pisze: hmm kancelaria działa prawdopodobnie na zasadzie procentu od wgranej sprawy może on być w wysokości od 20% uzyskanego odszkodowania.
Były pracownik takiej kancelarni

Masz rację jedynie po części. Duże firmy, typu Euco, Votum, DRB i inne działają poprzez pośredników, tzw. naganiaczy i wtedy faktycznie ta prowizja z reguły nie jest niższa niż 20%. Mniejsze firmy (takie jak np. moja) mają prowizję od 10% netto do max. 20% netto, a więc te 20% to jest maksymalna stawka. Zobacz sobie zresztą przykład z naszej strony http://www.versus-odszkodowania.pl/bez-posrednikow

nie rozumiem co jest u was szczególnego? może to, że oczerniacie "'pomawiacie firmy o nielegalne pozyskanie danych" żałosne aczkolwiek czasem chwytliwe zwykłego człowieka a i podajcie koszt brutto. hihi

Wydaje mi się, że każdy rozsądny człowiek wie, że do kwoty netto należy dodać podatek VAT 23%. Razem wychodzi więc max. 24,60%. A czy to jest sprytne - myślę, że nie. Możesz zapytać, dlaczego tego niema na stronie? A to dlatego, że VAT może ulec zmianie, na co nie mamy najmniejszego wpływu. Jak zmienią VAT a na stronie będzie podana jego niewłaściwa wysokość, to wtedy firma może mieć problemy, że podaje nieaktualne stawki, etc.... Ważne, że jest zaznaczone, że to kwota netto.

Oczywiście, w każdej umowie jest aktualna wysokość prowizji brutto a nie netto

p.s. podałeś, że wysokość prowizji wynosi minimum 20%, więc odpowiedziałem Tobie, że nie masz racji

versus pisze:Wydaje mi się, że każdy rozsądny człowiek wie, że do kwoty netto należy dodać podatek VAT 23%. Razem wychodzi więc max. 24,60%. A czy to jest sprytne - myślę, że nie. Możesz zapytać, dlaczego tego niema na stronie? A to dlatego, że VAT może ulec zmianie, na co nie mamy najmniejszego wpływu. Jak zmienią VAT a na stronie będzie podana jego niewłaściwa wysokość, to wtedy firma może mieć problemy, że podaje nieaktualne stawki, etc.... Ważne, że jest zaznaczone, że to kwota netto.

Oczywiście, w każdej umowie jest aktualna wysokość prowizji brutto a nie netto

p.s. podałeś, że wysokość prowizji wynosi minimum 20%, więc odpowiedziałem Tobie, że nie masz racji

Każdy swego broni by pozyskać klienta tak i ty robisz co jest naturalne na rynku. Natomiast ja mam swoje zdanie i zanim ktoś zdecyduje się na taką drogę dochodzenia odszkodowania czy też innych świadczeń z tytułu w/w należy się zastanowić , firma działająca już jakiś czas działa automatycznie tz składając pozew do sądu a wcześniej wygrywała podobne sprawy ma z góry zapewnione jej wygranie . PAMIĘTAJCIE PROWIZJĘ NALEŻY NEGOCJOWAĆ

piniu73 pisze:

versus pisze:

piniu73 pisze: nie rozumiem co jest u was szczególnego? może to, że oczerniacie "'pomawiacie firmy o nielegalne pozyskanie danych" żałosne aczkolwiek czasem chwytliwe zwykłego człowieka a i podajcie koszt brutto. hihi

Nie oczerniamy innych firm, tylko zwracamy uwagę, że duży % takich firm jest nierzetelnych! A czy jesteśmy lepsi od innych, nie nam to oceniać. Jesteśmy małą firmą prawniczą i Pomagamy (tak przez duże "P") wielu osobom, których los potraktował niezbyt mile. Mamy również klientów, którym pomagamy bezpłatnie. Jeden (a raczej jedna) z nich była bardzo aktywnym uczestnikiem tego forum, ale jakiś czas temu usunęła konto.

Od wielu klientów otrzymuję co roku kartki z życzeniami na święta. To chyba świadczy o czymś.

To, że masz takie a nie inne zdanie o firmach odszkodowawczych, to Twoja sprawa. Staraj się jednak nie uogólniać i wrzucać do jednego wspólnego worka wszystkich firm odszkodowawczych. Przeczytaj kilka przykładów ze strony http://versus-odszkodowania.pl/skutecznosc - są to autentyczne przykłady spraw, które prowadziłem.

Nie ukrywam, że przez działania nierzetelnych firm odszkodowawczych, moja również traci na "image" - również m. in. dzięki takim wpisom, jak Twój - osoby nie znającej firmy ale ją "oczerniającą"...
Pomawianie oznacza zarzucenie komuś czegoś nieprawdziwego. Ja nie zarzucam, tylko podaję przykłady nierzetelnych działań osób działających na rzecz firm odszkodowawczych. Podobnie jak mój kolega Krzysztof Kawałowski oraz Andrzej Gryczka działamy na rzecz polepszenia jakości usług prawnych w kancelariach odszkodowawczych oraz wyeliminowania patologii w tej branży (sposoby pozyskiwania klientów, etc.). A Pan, jako osoba niepełnosprawna, powinien takie działania wspierać anie je "oczerniać"...

Pozdrawiam serdecznie!

NIE MAM zamiaru wdawać się w słowne przepychanki bo zawsze będziecie bronić swego bo to jest dla was kasa. Nie będę tu was pouczał ani się wymądrzał odnośnie słowa pomawianie czy też języka prawnego i prawniczego bo do niczego to nie doprowadzi. Chcę byście zdali sobie sprawę, że niepełnosprawny nie znaczy mniej wykształcony czy też nie znający prawa.
miłego dania panom mecenasom życzę.

Dziękujemy i wzajemnie.

Jeżeli będzie kiedykolwiek potrzebował Pan pomocy, to zapraszam. Może wtedy oceni Pan naszą "wartość". Pierwsza konsultacja zawsze jest bezpłatna

versus pisze:Wydaje mi się, że każdy rozsądny człowiek wie, że do kwoty netto należy dodać podatek VAT 23%. Razem wychodzi więc max. 24,60%. A czy to jest sprytne - myślę, że nie. Możesz zapytać, dlaczego tego niema na stronie? A to dlatego, że VAT może ulec zmianie, na co nie mamy najmniejszego wpływu. Jak zmienią VAT a na stronie będzie podana jego niewłaściwa wysokość, to wtedy firma może mieć problemy, że podaje nieaktualne stawki, etc.... Ważne, że jest zaznaczone, że to kwota netto.

Oczywiście, w każdej umowie jest aktualna wysokość prowizji brutto a nie netto

Z rozsadkiem jest jak z VATem. Teraz jestem a za chwile moge nie byc, bo mnie ktos rozjedzie. Nie wiem, czy w takiej sytuacji ja czy ktos mnie reprezentujacy bylby wstanie policzyc brutto z 20% netto.
Podatek VAT, tak czesto sie zmiena, ze problem stanowi zmiana na stronie? Nie sadze.
Piszesz, ze w umowie jest zapis brutto. Nie widzialem waszej umowy i moge przesadzi, ale ten zapis moze jest malym drukiem, oznaczony gwiazdka na 98 stronie umowy, napisanej tak, ze tylko prawnik ja zrozumie.

W kazdym razie z 20% zrobilo sie prawie 25% (to moja interpretacja, bo mozna zaokraglic w gore ). Nie lubie takiego czarowania. To tak jak z tel. od zlotowki. Jak pojdziesz, to jest ale w abonamencie za 200 zl.