Tetraplegik

Dzieki,zaczolem od wpisania "quadriplegic fishing" i zaczolem odslaniac coraz to ciekawsze rzeczy,mysle ze bat jest fajnym rozwiazaniem ale ma tez sporo minusow,daleko nim nie zarzucisz,lowisz tylko na splawik no i waga,im dluzszy bat tym ciezka sie wydaje nawet mala ryba,ja bardziej poszedl bym w tym kierunku
http://www.fieldandstream.com/welcome-t ... eek#page-3

tutaj jest gotowe rozwiazanie ktore mozna kupic
http://www.mpowrfishing.com/m-pow-r-nk-100ph.html
a do trzymania wedki trzeba by uszyc cos w tym stylu
https://www.google.pl/search?q=quadripl ... K20NeNCYM:
majac takie rozwiazanie mozna by trzymac wedke w prawej rece a przycisk do zwijania szpuli przymocowac dla lewej reki,problemem niestety jest cena,kolowrotek to wydatek okolo 2,5tys zl. i dlatego pasowalo by to komus zlecic by wykonal ta przerobke za mniejsze pieniadze

wracajac do wedkowania,to moje w chwili obecnej wyglada tak
http://niepelnosprawni-wedkarze.pl/inde ... -przeszoci

Super. A jak zarzucasz?

na ryby nie jezdze sam,kolega mi zarzuca i zapina rekawice,najczesciej lowie z gruntu

Szukamy miejsc gdzie bez problemu będę mógł wjechać wózkiem elektrycznym, Najlepiej aby był to jakiś pomost. Czy znacie może takie łowiska znajdujące się do 100 km od Zielonej Góry?
Pzdr